Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 Luna wydawała stłumione głośne jęki. Dała ci lekkiego powera na prędkość. Krzyk ten, co przyspiesza ruchy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 Więc przyśpieszam najszybciej i tym samym najboleśniej, ją posuwam... lejąc ją po zadzie. Była niegrzeczna... BARDZO NIEGRZECZNA... cza ją nauczyć posłuszeństwa... udaje... nie chce by nagle było tuzin wiadomości, że wykorzystuje i władam żonami... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 Jęczała i krzyczała, co było tłumione przez knebel. Niedużo ci zostało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 Więc ją wypełniam po chwili tak by było na niej i w niej. Nie przerywam.. robię to do samego kurwa rana. Przed wybudzeniem patrzę na efekty... białe efekty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 Luna cała była biała, dyszała i drżała. No to czas siębudzić. Klacz zdematerializowała knebel i kajdany. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 Podchodzę i ją czule całuje... - I jak się podobało? - spytałem się. Powinno się podobać... dzisiaj dałem wiele bo głównie wyładowałem złość spowodowaną Bubblem. Tak czy siak... czekam na odp. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 Kiwnęła tylko głową i sięuśmiechnęła. No to się podobało. Ty zaraz pobudka, a Luna jeszcze pośpi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 Więc całuje ją i rozłączam konfe. Otwieram oczy i spoglądam na Deli i Lunę... ciesze się, z obecnej sytuacji... kocham moją obecną rodzinkę, gdyż jesteśmy sobie warci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 Usłyszałeś jak ktoś idzie korytarzem. Twilight. Jest siódma. Klacz poszła na dół. Uśłyszałeś, jak nalewa sobie wody. W po chwili wróciła. Jednak w korytarzu oparła się o ścianę, odetchnęła i poszła dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 Więc idę do niej... - Co się stało kochanie? - spytałem koło niej. Chyba ta Wężowa Ciąża ją wymęczyła... albo powoli zmienia się jej mózg tak, że zacznie być inkubatorem i dołączy do Afry... jednak mam nadzieje, że jednak ta pierwsza opcja. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Nic, nic... - powiedziała wymijająca i weszła do sypialni. Położyła się na łóżku obok łóżka z Lucy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 Podchodzę tak by nie budzić reszty - Poważnie... mi możesz powiedzieć, czuje, że coś cię gnębi. Chodzi o tą sytuacje z Afrą... tak? - spytałem się patrząc w jej oczy. Nawet bez Lucy mogę niekiedy rozpoznać, że kłamie... za dobrze ją znam... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Nie do końca... - powiedziała. Wait... Jest w formie bez łusek... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Zaraz... o nie... już mało masz czasu - powiedziałem i patrzę na nią... z gniewem, lecz nie skierowaną na nią... lecz na Afrę. Afra wstaje o godzinie 12... mam jeszcze sporo czasu. Budzę Lucy i mówię. - Zabierz Twi do Lost Hills... mało czasu przed śmiercią... - powiedziałem i cicho tepam się po Afrę... w Kamuflażu sprawdzam czy śpi. Mam na sobie swój pancerz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 Lucy bez słowa zabrała Twi, która próbowała protestować. Afra śpi w otoczeniu kilku małych węży. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 Podchodzę... nie mam już do niej nic. Pancerz ulepszony do stopnia by odeprzeć jej ataki choć nie wytrzyma wiecznie... chwytam ją za gardło tak mocno by zaczęła się dusić... następnie szybko tepam się do Lost Hills i rzucam ją o ścianę... wyciągam pistolet i celuję w nią... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Co ci odwaliło?! - wrzasnęła. Twi opierała się na Lucy. Afra gapiła się na ciebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 Ściągam hełm... mam aż DOSŁOWNIE czerwone oczy z gniewu... - Po pierwsze... grozisz krajowi KTÓRY SAM BUDOWAŁEM... - podchodzę i odbezpieczam broń -... po drugie, próbujesz zmusić Twilight do bycia inkubatorem po przez wielokrotne wmawianie jej, że po następnej inkubacji będzie się dało przyjąć lekarstwo... - podchodzę blisko i celuje jej w głowę, z czego lufa jest blisko jej głowy... - Po trzecie, jesteś chorą wariatką, która obsesyjnie chce zdobyć Mnie i Twilight... Twilight i ja nie chcemy być Wężami... więc dasz nam lekarstwo TERAZ... albo będzie test nowej broni przeciwko Vindicusą, który ma 100% sprawności... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 Afra się skuliła. - Wcale nie namawiam jej do kolejnych inkubacji! Wąż musi wejść w nią i spędzić tam dobę! - wrzasnęła ze strachu. Twi zaczęła tłumaczyć Lucy, że nic jej nie jest. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Spójrz na nią... ONA NIE MA DOBY! - wziąłem ją za włosy i wskazałem na stan Twi... ona widzi poziom zdrowia, jak to ujeła... więc na pewno wie jak się czuje... czekam aż oceni... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 Afra milczała. Tylko się wyrywała i piszczała. Twi wyrwała się Lucy. Wciąż utrzymywała, że nic jej nie jest. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Wiem, że możesz... MNIE NIE OKŁAMIESZ! - Przybliżyłem jej twarz do mojej... by zobaczyła, że nie ma już tam Allana... tylko Galax... - Znasz mnie. Nie opóściłem Allana całkowicie... - wysłałem do Lucy wiadomość, że to podpucha... Galax to nie ja... - ... Albo wyleczysz ją teraz, albo ja wyleczę Vindicusy, Pająki Mroczne i Śnieżne pająki... z życia... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Ty jesteś lekarstwem! Ty jesteś lekarstwem! - piszczała, próbując się wyrwać. - Allan... - powiedziała spokojnie Twi. - Nic mi nie jest... Po prostu jestem zmęczona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 9, 2014 Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Co masz na myśli? - spytałem się przyciskając lufę do jej czoła... - 5 sekund... - powiedziałem i zacząłem powoli odliczać do 0. Nie odpuszczę... NIE TERAZ! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2014 - Inkubacja, ale z tobą! Z tobą! - piszczała, wyrywając się. Twi dalej ci tłumaczyła, że nic jej nie jest. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts