Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Żyje. Po prostu śpi. I tyle. To chyba dalej dziwne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Mój kochany leniuszek... tak czy siak kładę się, Wpuszczam Deli pod koszulkę i obejmuje Twi i Lucy, i podłaczam je do mojego snu... mam sposób. Jeśli Luna oddziałała we śnie na rzeczywistość (Mój podwójny), to może uda mi się Twi... wiecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Luna nie wie o tym. Może jej wyślesz jakie info, czy coś? Po chwili wszyscy staliście w waszej sypialni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Podchodzę do Twi i ją tulę i się pytam czy możemy zrobić to już teraz... strasznie się o nią martwię i boje się, że może jednak być to wcześniej. Lucy nas wspomoże. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Twi niepewnie kiwnęła głową. No to zróbcie to. Luna poinformowana przez Lucy postara się to przenieś do realu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Więc dla Lucy spawnuje macki by się nie nudziła a ja przybieram wiadomą formę i podchodzę do Twi. Następnie zaczynam ją całować... jak dawno tego nie robiliśmy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Odwzajemniała, tuląc cię. Oj dawno. Teraz Luna jest przygotowana do próby przeniesienia efektów snu do realu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Więc obejmuje ją i zaczynam ją całować masując jej plecy i skrzydła rekami. Moja limonka... moja księżniczka... ostatni raz to robiliśmy... 3 miechy temu. Cza to nadrobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Pocałowała cię. - Kocham cię Al... - szepnęła z przymkniętymi oczami. Zamruczała Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 - Ja ciebie bardziej - odpowiedziałem z uśmiechem i pocałowałem ją. Po chwili pokazuje swoje przyrodzenia i zaczynam nimi ocierać o wejście Twi, całując ją czulę... nic nie zniszczy tej chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 I teraz masz wybory. Ilość jaj, do tego czas inkubacji. Najkrótszy (najboleśniejszy) to pięć dni, a najdłuższy (najłagodniejszy) to dwa tygodnie. Twi zamruczała, opadając bezwładnie na łóżko i spojrzała na ciebie z uśmiechem. Wait... To ty umiesz jaja składać? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Pewnego dnia... może nie dziś, ani nie jutro... ale pewnego dnia... zapłaci. 7 dni powinny wystarczyć. Będzie trochę boleć, ale innej drogi nie będzie. Tak więc informuje Twi o 7 dniach, i pod koniec zdania... wsadzam w nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Jęknęła cicho i przytuliła cię. No to będzie siedem dni. Jeszcze liczba jaj, pewno jedno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Pytam się ile jaj. Pewnie znając życie im więcej tym lepiej. I tak je wypuścimy na wolność, prócz tego pierwszego... bo on raczej nie odejdzie od Twi. Tak czy siak, poruszam powoli... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 - Nie... Wiem... Raczej jedno... - jęknęła. Chyba też ma na uwadze, że ostatnio strasznie ją bolało z tym wężem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Więc przyśpieszam z jednym jajem... chyba tak to się robi. Tak więc przyśpieszam. Kątem oka sprawdzam jak Lucy z mackami się tam bawi... nie mówię, że zaraz jej kolej... ale zaraz jej kolej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Się bawi. Powoli kończy. Jedno jajo gotowe. Twi przymknęła oczy i pojękuje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Więc po chwili wsadzam jajo w jej ciało... pewnie mnie też będzie boleć. Tak czy siak przygotowany wsadzam w nią jajo... będzie ból... jak kurwa cholera... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Tobie było bardzo przyjemnie... A Twi zadrżała. Mocno cię przytuliła. Luna przekazała ci, że jakoś się udało przenieść to do reala, ale teraz jest zmordowana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 "Dobrze się spisałaś... dziękuje ci z całego serca, kochanie" wysłałem jej i wyciągam członek z Twi, i spoglądam na nią. - Odesłać cię byś mogła odpocząć? - spytałem się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Dyszała i lekko kiwnęła głową. Po chwili już się rozłączyła z konfy. No to pora na Lucy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Więc podchodzę do Lucy - Więc... jak chcesz, to twoja teraz kolej - powiedziałem do niej z uśmiechem. Z każdą jestem z jakiegoś powodu. Wszystkie kocham. Ale u każdej z nich były inne cechy... Luna - No cóż... religijna przywódczyni... i jako jedna z niewielu we mnie wierzyła. Lucy - Dosłownie połączeni, wie o czym myślę, a ja o czym ona myśli. Poza tym, to mały powód ale jak by to Capo powiedział "Seksowna jak diabli" Twi - mądra, piękna... podczas mojego postradania zmysłów w Canterlocie, uspokoiła mnie. Rarity - Tak samo jak u Lucy ostatnie... lecz troszeczkę mniej, bo ona nie ma dostępu do mojej głowy jak Lucy. Przyjemnie mi się z nią spędza czas i mamy parę wspólnych upodobać. Nienawidzę pająków... pikuś Lily w piwnicy mnie przeraża wciąż... Milly - Ona... ona to skarb... znam ją najdłużej, i ma cechy całej reszty. Choć wszystkie są równe dla mnie... nie mam ulubienic. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Przytuliła się do ciebie z uśmiechem i pocałowała. To chyba znaczy tak... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 10, 2014 Share Napisano Sierpień 10, 2014 Zaczynam ją masować po plecach i wsadzam język i chwytam nim język Lucy by zaczęły tańczyć ze sobą. Powoli opadam, by Lucy była na górze. Nie przerywam masaży i całowania... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 10, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 10, 2014 Wtuliła się w ciebie, odwzajemniając pocałunki. No to zaczynajcie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts