KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 - Mi się jeszcze nie uaktywniły... i nam się nie podoba ten los. Po tym jak z Twi wyjdzie ten wąż... to powinniśmy oboje być już normalni. A co zrobimy z tymi klaczami i kobietami które Vindicusy porwały? O nie teraz się martwie, bo Twi teraz bezpieczna i narazie się nie boje o nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 - Nie boisz się tego, że ten wąż wychodząc z niej, może ją skrzywdzić? Acha, fajnie - powiedziała i sobie poszła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Idę za nią. - Powiedziałem, że na razie... nie wspomniałem nic o porodzie. Będę przy niej wtedy, znasz mnie, nigdy bym jej nie zostawił - powiedziałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 - Z tego, co mi mówiłeś, to ten poród będzie jutro lub pojutrze. I wtedy będziesz się lać z Vindicusami. Tu nie ma magicznego Esc, który pozwoli ci zrobić pauzę na wojnie, byś mógł wrócić do Twi - powiedziała i poszła coś zjeść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Westchnąłem... więc idę do Twilight sprawdzić co robi. Do porodu Twi będę przy niej... potem będę musiał pozbyć się Afry... znając ją, nie pozbędziemy się jej tak łatwo... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 Leży na łóżku, ale nie śpi. Po prostu leży, plecami do wejścia do pokoju. A jeszcze niedawno spała prawie bez przerwy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 - Kotku? - spytałem podchodząc i siadając koło niej na łóżku. Następnie głaszczę ją po głowie... domyślam się, co ona teraz przechodzi... zostanę przy niej... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 Mruknęła coś. Podciągnęła się i mocno cię przytuliła. - It hurts... It hurts so much... - wyznała jak dziecko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Kładę na niej głowę... kocham ją i niechce by cierpiała. Komunikuje się z Lucy. "Lucy... czy jest możliwość, bym zamienił się z Twi ciałami na ten czas... wytrzymam ten ból dla niej, nie chce by cierpiała" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 Odpowiedziała, że byłaby możliwość... Gdyby jej się moce nie zablokowały. A zablokowały się, wiadomo, dlaczego. Twi wtuliła się w ciebie. Zapadła w lekki sen. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 "A ja mogę to zrobić?" Spytałem się. Jak tak, to momentalnie zmieniam się ciałami z Twilight i czekam na to co się stanie. Jak nie, to siedzę przy niej non stop i pomagam jej przetrwać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 Na razie śpi. Ale wytrzyma... Dla ciebie. Ona tak cię kocha, że wytrzymałaby ból o wiele gorszy, gdyby dzięki temu mogłaby z tobą być. Może wypadałoby coś zjeść i przynieść Twi? Nie jedliście od paru godzin... Cała rodzinka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Więc idę po coś do jedzenia i rozdaje rodzinie tym którzy nie jedli. Potem ja przynoszę żarcie dla mnie i Twi i ją karmie nawet jeśli trzeba. Po nakarmieniu jak nie będzie mogła jeść, to sam zaczynam jeść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 Sama zjadła. Gdy już odłożyliście talerze, mocno cię przytuliła. To jej chyba pomaga... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Więc leże i ją tulę, cały czas. Wiem co jej pomoże. Informuje Lucy, że wejdziemy do snu i postaram się ją tam jak najdłużej przytrzymać... by jej umysł trochę odpoczął. Potem wchodze do jej głowy, powodując u nas obu sen. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 No to teraz kreuj sen. Twi nie jest taka jak Pinkie, że jej się śni cukrowa kraina. Ona tej nocy nie ma snu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Więc robię sen z nami na plaży... naszej ulubionej plaży, koło domku letniskowego. Podchodzę do niej i mówię... - Doceniam to, że wytrzymujesz ból dla mnie... BARDZO mało osób się dla mnie tak poświęciło... - powiedziałem i ją przytuliłem. Kocham ją, i naprawdę to doceniam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 Twi chyba odetchnęła z ulgą, że nie ma bólu i mocno cię przytuliła z uśmiechem. No to.... Co porobicie w tym śnie? Raczej nie konfę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 14, 2014 Share Napisano Sierpień 14, 2014 Więc zabieram ją w podróż... po chwili stoimy w pewnej wiosce... która dzisiaj, jest przyczółkiem Federacji... JEDYNYM przyczółkiem na ziemi. Księżycowa zatoka. Twi i reszta rodziny o niej nie wie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 14, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 14, 2014 Dalej cię tuli. Do tego rozgląda się wokół. - Gdzie my jesteśmy? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 14, 2014 Share Napisano Sierpień 14, 2014 - W kolebce, gdzie narodził się każdy człowiek z Federacji... Księżycowa Zatoka. Iran... w tej wiosce się urodziłem i dorastałem... tutaj powinienem mieć z 7 lat... na kuce lata to 2 lata - powiedziałem i wzrokiem szukam matki, która pewnie pokazuje, że jest na szczycie hierarchi... drąc się na wszystkich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 14, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 14, 2014 Po paru chwilach zauważyłeś ją. Drze się jak zwykle. Twi dalej się rozgląda po tym wszystkim. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 14, 2014 Share Napisano Sierpień 14, 2014 Wskazuje na mamę - Ta kobieta... rudę włosy, drze się na wszystko... to Papillon - powiedziałem. Ach... wspomnienia... piękne wspomnienia. Tak czy siak po reakcji na widok "Zwygkle spokojnej, Papillon" szukam przy plaży siebie... który bawi się z farukiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 14, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 14, 2014 Znalazłeś. Bawiliście się jak zawsze. Twilight oglądała wszystko z rosnącym zdziwieniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 14, 2014 Share Napisano Sierpień 14, 2014 - To są moje wspomnienia... mój najpiękniejszy dzień. 3 września 1989 roku. 4 lata, przed śmiercią mojego taty - powiedziąłem podchodząc do mnie i Farkua. Klękam koło Małego Ja. - Ja jako dzieciak... wiesz, że byłem kompletnie jak Deli? - powiedziałem patrząc na nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts