Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Pokiwała łebkiem. Teraz ty decydujesz, co robicie. Film to jej pomysł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Biorę ją na spacer po Los Santos. Ludzie i kuce ją tutaj lubią więc nie powinna słyszeć obelg w jej stronę. Więc jeśli się zgodzi to idziemy na spacer... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Przeszliście się. Taki mały spacerek. Jednak po godzince deszcz zaczął lać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc z Deli chowamy się pod najbliższym schronieniem. Następnie siadamy i czekamy aż Deszcz minie. Ciekawe kto mi ją kiedyś odbierze... (Ożeni się z nią). Chętnie bym postraszył go... bo to należy do powinności każdego ojca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Po jakimś czasie przestało, ale się zimno zrobiło. Czas do domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc ściągam górną część garnituru pozostawiając w samej koszuli, i daje ją Deli by się okryła. Następnie wracamy do domu. Sprawdzamy ile nam ten spacer zajął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Jakieś dwie godziny. Za półtorej godziny reszta rodziny wraca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc idę zadbać trochę o Lamarra. Ciekawe czy dzieciaki dbają o Alexa. Należy do nich, więc niech o niego dbają. Po wejściu do gabinetu spędzam trochę czasu z Lamarrem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Lamarr pełny energii. Poskakał na twoją twarz, potem usiadł. Czeka na arbuza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc wyciągam z lodówki Arbuza i mu daję i patrzę się na niego. Ciekawe czy pozwoliliby by pochowali go ze mną... bo on jeszcze pożyje. Znaczy, ja nie umrę, ale jak by co. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Zaczął go wżerać. Om nom nom. A Deli przylazła do ciebie skrzywiona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 - Co się stało skarbie? - spytałem się patrząc na nią i głaskając jedzącego Lamarra. Ciekawe czemu jest tak skrzywiona... przez Lamarra? On tylko arbuza je... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 - Bardzo boli... - powiedziała. Podniosła skrzydło. Znowu ten ciemnoczerwony siniak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 - Przy tej maści powinno cię przestać boleć dawno temu... - powiedziałem i zaczynam sprawdzać ten siniak czy na serio się tam coś nie uszkodziło. Jak tak... to trzeba będzie do lekarza iść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Ty tylko widzisz ciemnoczerwonego siniaka. Siniak powstaje, gdy coś w środku się zbije. Krew pod skórą i tak dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc zaczynam jej systematycznie wcierać tą maść. Jak to nie pomoże to spytam się Lucy co można zrobić. Ale na razie to idę robić obiad by na powrót rodzinki już był. Pomidorowa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Można też przekłuć skórę, by ta cała krew zalegająca wypłynęła. Ale nie polecam, bo jeszcze zakażenie... Po paru minutach pomidorówka była gotowa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc trza będzie coś wymyślić. Narazie czekamy na rodzinę i dopiero wtedy zaczynamy jeść obiad. Pytam się co robili kiedy ja i Deli byliśmy sami w domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Każdy miał jakieś zajęcie. Pogadali, zjedli i poszli coś porobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc teraz ja szykuje się do biegania z Rarity... tak też spędzamy czas. Więc zakładam strój do Jogingu i czekam przed wejściem na Rarity... ciekawe jaką dziś morde... ciekawą trasę wybierze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Dookoła miasta. Przygotuję ci nagrobek. Rarcia gotowa do biegania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc ja też gotowy... wyruszamy na nasz bieg... mamo... ja się boje. Dzisiaj śpię z Rarity... więc oboje będziemy zmęczeni. Więc ile nam to zajmie? Dzień... Dwa? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Wróciliłcie zmordowani w środku nocy. Tovdzisiaj jak ze spaniem? Konfy dawno nie było... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 22, 2014 Share Napisano Sierpień 22, 2014 Więc kładę się niemal od razu, wcześniej wcierając Deli maść. Potem się podłączam do Konfy z Rarity która ze mną, śpi razem z Lily i Deli... jeśli Lily będzie chciała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 22, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2014 Chce. Po chwili stałeś w sypialni z Rarcią. Zaczynajcie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts