KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 Ah... To niech oni się bawią, a ja idę nakarmić Lamarra. Tak więc po nakarmieniu zaczynam szykować i się pakować... WAKACJE NADCIĄGAMY! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 Tylko... Co z Alexem? Zam nie zostanie. Po chwili Lamarr jadł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 Sprawdzam czy jest ktoś pod ręką/kopytem/łapą który mógł się zaopiekować zwierzakami. Następnie jeśli się zgodzi to mówię, mu że ma dług u mnie i jak będzie kiedyś czegoś potrzebował to niech da znać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 Ktoś tam się znalazł. O imieniu Spike. To się pakować! Bajki się skończyły! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 - Jeszcze raz dzięki Spike - powiedziałem i się rozłączyłem. Następnie wrzeszczę tak by mnie było słychać po domu - RODZINKA! PAKUJEMY SIĘ! - po czym sam idę się pakować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 Wszyscy wzięli się za walizki... Pakujemy, pakujemy... Tylko pakujcie, co trzeba. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 Więc po spakowaniu rzeczy, pomagam pakować się reszcie rodziny... jeśli nie skończyli jeszcze. Przypominam im by wzięli najpotrzebniejsze rzeczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 Pakujecie się, pakujecie... Dash pomyślał, że wyjeżdżacie na zawsze, więc się popłakał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 Aha... - Synu... nie wyprowadzamy się na zawsze. Wrócimy tutaj jeszcze - powiedziałem obejmując go z uśmiechem, i wycierając mu łzy... jeśli przestanie to idę dalej pomagać w pakowaniu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 Po południu mieliście już wszystko spakowane. Czekacie do jutra, czy w drogę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 Według planu... jutro mamy jechać, a ja przestrzegam planu. Sprawdzam która godzina jest. Mam nadzieje, że Spike'owi uda się utrzymać ten dom... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 Jest szesnasta. Za trzy godziny większość rodzinki idzie spać. Po kolejnych dwóch godzinach reszta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 Więc idę do piwnicy gdzie jest strzelnica, i czyszczę wszystko, tak dla odprężenia. Potem idę robić kolacje, a następnie sam kładę się do łóżka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 ZZzzzzzzzzz... Snu o dziwo nie było. Obudziliście się o piątej rano. Trzeba w końcu zdążyć na... Lot... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 O... kurwa... nie pomyślałem o tym... kiedy inni wyjdą... ja wciąż będę skulony siedział w pokoju... jest jeszcze sporo do odlotu... zdążymy. Ciekawe jak TYM razem mnie przekonają. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 Po paru godzinach już musieliście jechać... Idź do samochodu i na lotnisko... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 28, 2014 Share Napisano Sierpień 28, 2014 Zapewne pod siłą impulsu (ktoś mnie siłą wziął) wchodzę do samochodu i BARDZO NIECHĘTNIE do samolotu. Potem kurczowo trzymam się fotela, tak, że jak wstanę to jest wrażenie, że biorę fotel ze sobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 28, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 28, 2014 Nie, bo Twi cię uśpiła na czas lotu. Obudziłeś się, gdy Deli tobą potrząsała, że wysiadacie. Ona siedziała przy oknie i się nie bała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 30, 2014 Share Napisano Sierpień 30, 2014 - Dolecieliśmy? - spytałem się ledwo przytomny... po chwili zorientowałem się, że tak... - Dolecieliśmy... nareszcie... nie lubię Latać - powiedziałem wstając o trzęsących się nogach. Następnie wychodzę z samolotu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 30, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 30, 2014 Palmy, ciepło, plaże, drinki, lotnisko... To zobaczyłeś. Ja chcę tam mieszkać!!! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 30, 2014 Share Napisano Sierpień 30, 2014 Nieźle... naprawdę nieźle. Więc z rodzinką idę zamówić pokój w Hotelu i sprawdzam z kim z rodziny zostałem przyłączony. Ciekawe kto mi się trafił. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 30, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 30, 2014 Pokoje są trzy osobowe. Ty masz Lunę i Deli do towarzystwa. No i GIGANTYCZNE jacuzzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 30, 2014 Share Napisano Sierpień 30, 2014 Oł Fucking Yea... więc rozpakowuje swoje rzeczy... sprawdzam też jak się czują Deli i Luna. Czy są zadowolone z wyjazdu czy raczej nie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 30, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 30, 2014 Na razie tak. Deli tylko odłożyła walizkę i zaczęła cię poganiać. Ona ma małą, różowiutką walizkę na kółkach. Szybciej na plażę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 30, 2014 Share Napisano Sierpień 30, 2014 Nie wiem co oni tak widzą kąpanie się w Wodzie Pitnej... nie ważne. Idę więc z rodziną na plażę i całkowicie się poddaje opaleniźnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts