Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 - Allan, co się dzieje? - zapytała Twi. Ona jak i reszta zauważyli zamknięte drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - Allan, zaraz usłyszysz ciekawy komunikat - powiedziałem by po chwili usłyszeć Piękne słowo "Allan Deleted", oczywiście to podpucha... niech cierpią... jak ja cierpiałem. - Nie jestem Allan... - Oddalam się i robię triumfalną pozę... zamykam ich w małym pomieszczeniu, szklanym... - JESTEM RDZENIEM ALLANA! - powiedziałem Mrocznym Tonem. Normalna poza. - Wiecie... od długiego czasu, allan robił sporo dla was... zabierał was na wycieczki... kupował wam prezenty... miałyście całkiem przyjemne życie... ale on, nie. Teraz już za późno... jest pewne odróżnienie ode mnie i "Galaxa" - przybliżam się strasznie blisko Twilight - ... Ja nie mam sumienia, ani uczuć - powiedziałem i odwracam się od nich... wpuszczam Turrety do sali by ich przytrzymały... - Oł... mogłeś się tego spodziewać "Tatuśku". W końcu mnie chciałeś sprzedać Handlarzom Niewolników kiedy miałem 7 lat... oł... nie, miałem nie mówić, "bo się mama obrazi" - zaśmiałem - Serio dla ciebie jestem wart 2 sztuki złota? Żałosne - dodałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Deli się rozpłakała, Abdul nie zareagował. Twilight tuliła ją, gapiąc się w stronę jednej z twoich kamer ze strachem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - Powiem to tak... brak reakcji "Mamusi" świadczy o tym... że też planowała sprzedanie Allana w wieku 7 lat. BARDZO kochająca rodzina... pomyśleć, że zaczęli go "kochać" kiedy stał się księciem... no cóż... to trochę boli, samoluby... nie wiem czy wiecie, ale handel dziećmi jest nielegalny... ale... komu ja to mówię... je ja usłiłowałem pozbyć się dziecka bez wiedzy mamusi, gdyż miało to wyglądać "na wypadek"... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Plask. Motylek spadł na ziemię. Abdul go poniósł, ale raczej motylek już nie wygląda za dobrze. Taki oklapnięty... -Tata! - krzyknęła Deli w płaczu. - Tata, przestań! Tata, wróć! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 Spoglądam na nią... - Co do ciebie... to mam inne słowa. Jak dotąd TY okazałaś się najlepsza z całej tej "Rodziny". Jednak... wiesz co... pomyśl, czemu cię tak gnoją w szkolę? Bo nie powiem kto, rozpuścił plotkę... że masz "romans" z Tatusiem - powiedziałem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Gapiła się na ciebie. Lub raczej w jedną z twoich kamer. - Tata... Wróć... - płakała. - Wróć... Tata... Proszę... Tata... Tata... Tata... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - Allana... już nie ma - powiedziałem. - Zaniedbaliście go, a mogliście po prostu zanieść go do Turkusa... ON MÓGŁ GO ULECZYĆ... Milly to wiedziała... znając życie... ale... już za późno. Ale mam kogoś kto może wam zastąpić Allana. Nazywa się Zabójcza Neurotoksyna... radzę wam wziąć oddech na BARDZO długo... bo inaczej stracicie członkostwo w klubie żywych... ha ha - powiedziałem. Jecznocześnie z wypuszczeniem neurotoksyny, każe Turretom zabić wszystkich w Kompleksie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Luna i wszyscy zdolni do używania magii wznieśli tarcze. Lily tylko gdzieś zniknęła. Deli płacze wciąż. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - Ach... magia, twór nieznanej nam istoty. Tak naprawdę to promieniowanie które zostało stworzone w wyniku Wojny Domowej, Rasy Która Była Przed Wami... efekty były takie, że dzisiejsze tereny Federacji to skutki ich wojny... a promieniowanie, przyczyniło się do powstania Jednorożców, Pegazow i Alicornów... Alicorny były wtedy w Centrum wybuchu. Więc, mutanty popromienne... zaraz... gdzie taka Gruba Klacz? Wiecie, Lilly się nazywała i ważyła tyle ile 100 okrętów wojennych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Jeb, jeb, jeb. Kilka turretów padło na ziemię. Po chwili następne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - Och... to pewnie Lily swoim tłuszczem rozwala moje Turrety - powiedziałem, po czym pomieszczenie z "rodzinką" chowam i zaworze do części laboratoryjnej... do badań się przydadzą. Przenoszę się tam, gdzie jest panna Grubaska. - Witaj Grubasko. Twoje tłuste kroki było słychać nawet w innej części kompleksu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Turretów już nie ma. A ty widzisz Lilly, która stoi przy kabelkach z wyszczerzonymi zębami i jest wyraźnie wkurzona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - Ach... kabelki. Najwidoczniej, jak zakładałem, nie rozumiesz. Te kabelki służą do podtrzymania powietrza w nowym pokoju twojej rodzinki... - odwracam się bokiem do kamery - Wyślijcie, blacharzy do korytarza 521, muszą tam wyklepać podłogę po ciężkich kopytach grubaski pewnej... - wracam do niej - Oł... nie wyłączyłem mikrofonu. Nie ważne, udawaj, że nie słyszałaś tego. Nie wysyłam, żadnej ekipy w twoją stronę, więc możesz całkowicie się zluzować... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 - Zupełnie nie o to mi chodzi - rzuciła i kamera się rozpadła. Powoli kamery w niektórych korytarzach zaczęły się psuć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - Sprytnie... ale nie przewidziałaś jednego - Powiedziałem i odcinam dostęp do działu w którym się znajduje. Następnie wypompowuje stamtąd powietrze. Zakładam Specjalne blokady by nie mogła mi zagrozić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 sorry, ale teraz nie wiesz, gdzie jest. Za to zauważyłeś różową puchatą kulkę z bąblem powierza na łbie, idącą w nieokeślonym kierunku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 Wysyła Drony by ją usunęły... nie mogła zniszczyć kamer, bo one są zrobione z jakiegoś stopu czy czegoś... za mało poczytałem. Przywracam sprawność systemu. Wiem co zrobić mam. Uruchamiam procedurę włamania się do Systemów Celowniczych Lost Hills. Mam taki komputer... że nie mają szans. - Uruchamiam Procedure Włamywania się do Systemów Celowniczych Lost Hills: 0%... CHOLERA CZEMU TO POWIEDZIAŁEM!? Gdziekolwiek jesteś, grubasko... nie słyszałaś... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Jest chyba coraz bliżej. Gdzieś ci mignęła na kamerze. Deli dalej łaziła, szukając ciebie. - TATA! - krzyczała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - 40% Powodzenia. Możesz ukrywać się Grubasko... albo Ratować siostrę - powiedziałem i nasyłam na Deli WSZYSTKIE Turrety z jej okolicy. Cza było się drzeć? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Mała się ukryła w jakimś pudełku i płacze. Lily dalej idzie w twoją stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 - 75%. Zostawiasz swoją siostrę? - Każe Turretą ją schywtać i dać do komory hibernacyjnej Allana. Chce być z tatą i tą paskudą, Lamarrem zwanym... to niech ma. RUBINEK! Wiem, że mnie słuchasz i jesteś z Deli... zaprowadź ją do komory i wsadź do Allana. Ja montuje morderstwo Deli. - Ładna z ciebie siostra - powiedziałem i W całym kompleksie pokazuje film jak Lily mija Deli, która po chwili jest zabijana przez Turrety. Teraz już powinna leżeć w komorze z Allanem, do której nie ma już dostępu nikt, Rubin tam pilnuje, bo dostał ostrą amunicję. Zadbają o to inne turrety. - 100% zakończono inicjatywę Hakowania. Następujące cele: Canterlot, Ponyville, Metamorphia, Crystal City, Nowy Teheran, Mariposa. Rozpoczynam sekwencje wystrzału pocisków do wskazanych celów - powiedziałem. Sprawdzam jakie emocje są na Stacji Lost Hills i w Celi Rodzinki, jednocześnie śledzę Lily. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Wszyscy wystraszeni. A Lily... Wait... Skąd ona przed drzwiami do twojej komory?! A Deli... Wut? Wyparowała! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 13, 2014 Share Napisano Październik 13, 2014 Eee... jakim cudem ona z jednej części kompleksu... NIE NO KURWA JA SIĘ TAK KURWA NIE BAWIĘ!!! ONA WYRAŹNIE OSZUKUJE I WIDAĆ TUTAJ FAWORYZACJE Z GÓRY. BO JAK KURWA INACZEJ WYTŁUMACZYĆ TAK SZYBKIE PRZEMIESZCZENIE SIĘ Z JEDNEJ CZĘŚCI? Bo teleportacja za precyzyjna nie jest i wymaga sporego obszaru. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 13, 2014 Autor Share Napisano Październik 13, 2014 Deliś tymczasem się odnalazła trochę dalej. Dalej płacze i nawołuje.A Lily otworzyła drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts