Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 - Czemu mówisz w liczbie mnogiej? - spojrzała na ciebie zdziwiona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 (edytowany) - Przemawiamy w liczbie mnogiej ponieważ Cień składa się z wielu istnień. Duplikatów istot które zabił Allan za swojego istnienia. Między innymi w połowie składamy się z ofiar wybuchu bomby atomowej w Paryżu. Allan w swoim życiu łącznie zabił 71 000 istot... głównie ludzi pochodzenia Amerykańskiego i Francuskiego. Składamy się z kopii ich dusz. Więc prościej mówiąc... jeden cień, to wiele istot. By wytworzyć cień, trzeba zabić minimum 10 istot. Każda istota jest za coś odpowiedzialna. Edytowano Październik 18, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Rarcia zatrzymała się, gapiąc się na ciebie. Gapu gapu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 - Powiedzieliśmy coś nie tak? Chodzi ci o tą liczbę? Większość z nich to ofiary bomby którą planował zdetonować ręcznie... jednak przeniesienie tutaj zmieniło jego plany... ale bomby wciąż zdetonowano. Wciąż wpada to na jego konto. Reszta to liczba Amerykan i Rosjan zabita pomiędzy 12 a 20 rokiem życia, potem są Taliby od 20 do 30 roku życia. Potem to są Gryfy, Amerykanie i inni których zabił tutaj. Większości nie chciał zabijać... robił to w obronie. Każda z tych kopi ma swoje obowiązki w Cieniu. Ten głos co do ciebie przemawia, to jest głos... Jego Wujka. Ahmeda Al-Mudzana. Znasz to nazwisko. To obelga w Federacji. Oznacza ona Zdrajce. Ahmed zdradził Ludzi Księżyca podając lokalizacje Rosjanom. Allan jak osiągnął 18 rok życia, wyruszył na "Pielgrzymkę" w celu znalezienia go i zabicia. Allan jest oddany swojemu ludowi i zrobił wszystko by go obronić. Al-Mudzan na dodatek... zgwałcił matkę Allana, a wiesz jak on zareagował na wieść kiedy się dowiedział że tamci Strażnicy Canterlotcy zgwałcili jego matkę. Zabił ich w męczarniach. W obu sytuacjach, był w nim Galax... jak wyście go tak nazwali. Potem... żałował tego. Głos który przemawia to najbardziej żałowane zabójstwo. Do dziś Al-Mudzan oznacza największą obelgę w Federacji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Patrzyła na ciebie. Nie skomentowała tego, tylko ruszyła dalej, gdy skończyłeś mówić. Jest po południu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 Stoje przez chwilę wpatrując się w nią... potem wchodzę spowrotem w nią (też taka możliwość jest bym siedział w jej głowie) i czekam na to co się stanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Dotarliście z zakupami do domu. W domu cisza. Rarcia po drodze wzięła listy ze skrzynki i położyła je na stole. Jeden list dla całej rodzinki, jeden rachunek i jeden list... Wut? Od Allana dla Twi? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 - Skoro jest list... to oznacza, że umysł Twi nie dopuścił Allana do niej. Na pewno wiedziała o próbie połączenia. Ten list... dobrze jej zrobi - powiedzieliśmy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 List jest napisany jakimś koślawym pismem, napisał ktoś tam kilka pocieszających słów i podpisał się jako Allan. Rarcia po przeczytaniu listu, czy nie ma tam nic, co może Twi zdenerwować, otworzyła drzwi i położyła jej list na szafce nocnej. Klacz znowu sterczy przy oknie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 Ja sprawdzam czy ta wiadomość jest serio od Allana. Jak tak to nic z nią nie robię. Jak nie... to zobaczymy jak wyjdzie test. Więc sprawdzam tą kartkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Gdyby Allan był jakimś randomowym ludziem z okolicy, to tak, byłaby od Allana. Ale nie był, więc nie jest. Czyli ktoś napisał do Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 Myślimy... Robimy wszystko by ten list był naprawdę od Allana. Usuwamy z niego odciski palców, poprawiamy jakość pisma, itp. Wszystko by Twi myślała, że jednak Allan ciągle przy niej jest. Tak by nie dowiedziała się, że to od kogoś innego list. Potem wysyłamy do Aury wiadomość o tym co się stało, i pytamy czy był w jej śnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Nie był, bo Twi jest zbyt niestabilna psychicznie i do tego prawie co chwila się budziła i zasypiała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 Będziemy musieli użyć tej strzałki usypiającej. Idziemy do Rarity i pytamy się czy ma dla nas jakieś zajęcie do zrobienia. Jak nie... to wracamy do jej ciała, bo w łuku nudno jest. A w Rarity... przynajmniej jakieś przyzwoite wnętrze jest. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Najpierw zwołała ekipę, bo ten list dla całej rodziny jest od Deli. Wszyscy przybiegli zaraz do salonu, a Rarcia zabrała się za odpakowywanie listu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 Więc wsłuchujemy się w list... ciekawe czy coś nowego się dowiemy. Niewiele mamy do powiedzenia na temat tej klaczki... jednak dla Allana była ważna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Pyta, kiedy tata się obudzi z tego długiego spania, o którym jej mówili, do tego mówi, że u niej wszystko dobrze i jeszcze, że "siostra babci dobrze uczy, ale powoli idzie". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 Aha... to nic co powinniśmy wiedzieć. Czekamy aż się coś wydarzy... no cóż jak na razie nie jesteśmy potrzebni, więc wszystko idzie dobrze... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Następnego dnia Twi była ożywiona. List coś pomaga. Przy śmiadaniu była normalna, gadała dużo o tym, że Allan jest gdzieś na tym kontynencie, że porwały go potwory z Deadzone, ale im uciekł. Kij, że to nie możliwe. I tak uwierzyła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 - Inne pewnie wierzą, że to blef... ale milczą, bo przynajmniej Twi się odzywa do nich. Jego powrót jest nieunikniony... lecz nie wiem kiedy wróci. Trzeba być cierpliwym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Wszyscy udawali, że swobodnie rozmawiają z Twi, która gadała i powtarzała, że Allanowi nic nie jest, że jest zdrowy, że wraca do domu... Wciąż to samo. Alle nikt nie zwracał na to uwagi. Ważne, że Twi chociaż raz nie stoi przed oknem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 - Co dzisiaj planujesz? Możemy w czymś pomóc? - spytałem się Rarity. Trzeba będzie trochę jej pomóc... widać, że ona też ma problemy z unieruchomieniem Allana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 Pokręciła głową. - Chociaż... Właściwie, to planuję coś... [speeeeeeeeed] W skrócie: chcieliście znaleźć coś, co przywróci Allana, okazało się, że to nie było prawdziwe i wylądowaliście w Dead Zone w towarzystwie syreny, szeregowej pegazicy i kobiety imieniem Mia. Wy, czyli ty, Rarcia i AJ. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 18, 2014 Share Napisano Październik 18, 2014 - Ostrzegaliśmy cię... co teraz będziesz planować? Wrócisz do domu jak znajdą sposób czy nie... nie mogę za ciebie wybrać... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 18, 2014 Autor Share Napisano Październik 18, 2014 - Nie bardzo jest sens... Mnie uważają za zwariowaną, Twilight odchodzi od zmysłów, czytając te listy... - westchnęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts