KougatKnave3 Napisano Listopad 2, 2013 Share Napisano Listopad 2, 2013 - Więc się nie dziwię że tamtych dwóch morderców spaliła na popiół - powiedziałem z krzywą miną. - Tak czy inaczej. Pomożesz nam by wreszcie przestała? Ponadto ona mnie z jakiegoś powodu ściga, i za cholere nie wiem czemu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 2, 2013 Autor Share Napisano Listopad 2, 2013 - Wiedziałam, że jest mściwa. Jednak nie wiedziałam, że aż tak... - powiedziała ledwie słyszalnym głosem Papillon. - Chciałam to w niej zdusić, ale nie potrafiłam... Zapewne ściga cię, dlatego, że coś jej przerwałeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 2, 2013 Share Napisano Listopad 2, 2013 - Ale co? Ja prawie jej nie widziałem, jedynie kiedy z nią rozmawiałem to w kryształowym królestwie i w Canterlocie i nic kompletnie nie robiła. Może poza wpieprzeniem mnie do jaskini bez wyjścia ale i tak udało się uciec. Nie narażałem się jej, jedynie co mogło ją wkurzyć to chyba to że uciekłem z jaskini. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 3, 2013 Autor Share Napisano Listopad 3, 2013 Usłyszeliście zamieszanie na zewnątrz. Nawet wydawało ci si, że słyszałeś wrzask Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 3, 2013 Share Napisano Listopad 3, 2013 Podnoszę ucho kiedy słyszę te wrzaski... - Coś się dzieje - powiedziałem po czym wybiegam z sali by sprawdzić co się stało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 3, 2013 Autor Share Napisano Listopad 3, 2013 Koło ciebie przebiegł Capo w mizernym kostiumie Podmieńca. - Czaść! Pa! - wrzasnął i zniknął za rogiem. Również obok ciebie przebiegło ze dwadzieścia Podmieńczych strażników. Wszyscy skupili się na uciekającym Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 3, 2013 Share Napisano Listopad 3, 2013 Lece za strażnikami by pomóc Capo z naporem tych dziurawych debilów. Kiedy będę blisko chwytam za karabin i strzelam do wroga. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 3, 2013 Autor Share Napisano Listopad 3, 2013 Jednak nagle zostałeś zamknięty w różowej bańce. W tych samych bańkach przylecieli do was Capo i strażnicy, tyle, ze ich bańki ich uśpiły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 3, 2013 Share Napisano Listopad 3, 2013 Zaczynam walić w bańkę by się jakoś uwolnić. Ja pierdole dałem się podejść. - Kurwa!! Co jest!? - wciąż walę w bańkę bezskutecznie szukając wyjścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 3, 2013 Autor Share Napisano Listopad 3, 2013 - Uspokój się - powiedziała Papillon i bańki trzymające ciebie oraz Capo pękły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 3, 2013 Share Napisano Listopad 3, 2013 - Dzięki - powiedziałem po czym podszedłem do Capo by sprawdzić czy nic u nie jest. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 3, 2013 Autor Share Napisano Listopad 3, 2013 Kolega był cały, czego nie można powiedzieć o jego nieudolnym kostiumie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 3, 2013 Share Napisano Listopad 3, 2013 Jebnął bym go gdyby nie to że ciesze się na jego widok. Odwracam się do Papillon. - Dobrze... co teraz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2013 Autor Share Napisano Listopad 4, 2013 - Chyba musimy się dostać do Chrys - powiedziała Papillon i ruszyła korytarzem, nie zwracając uwagi na strzałki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2013 Share Napisano Listopad 4, 2013 No to ruszam za nią by wspomóc jej w tych chwilach... już widzę minę chrysalis na mój widok i na widok Papillon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2013 Autor Share Napisano Listopad 4, 2013 Papillon szła zupełnie innymi korytarzami. Daleko za sobą zostawiliście trasę ze strzałkami. Grupa niepewnie dreptała za wami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2013 Share Napisano Listopad 4, 2013 Idę dalej za nią pewnym krokiem gotowy na zasadzkę. Musze uważać na każdym kroku inaczej dam się zaskoczyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2013 Autor Share Napisano Listopad 4, 2013 Cisza i spokój. Najwyraźniej wszyscy strażnicy chcieli złapać Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2013 Share Napisano Listopad 4, 2013 mogę wyluzować. Teraz na spokojnie udaje się za Papilon w stronę jej Celu. Mam nadzieje że uda się jej wszystko uspokoić, bo nie mam ochoty zmienić się w żywą pochodnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2013 Autor Share Napisano Listopad 4, 2013 Po chwili wyszliście z podziemi w zupełnie innym miejscu. Przy wyjściu na dziedziniec. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2013 Share Napisano Listopad 4, 2013 Sprawdzam czy jest czysto i można się bezpiecznie przemieścić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2013 Autor Share Napisano Listopad 4, 2013 Był spokój. Jedynie na dziedzińcu stał rydwan Chrysalis z dwoma zaprzężonymi Podmieńcami. Stwory spokojnie sobie gawędziły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2013 Share Napisano Listopad 4, 2013 - Trzeba je jakoś ominąć - sprawdzam czy wciąż mamy te kostiumy podmieńców od Rarity. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2013 Autor Share Napisano Listopad 4, 2013 - Nie trzeba. Wystarczy tam wyjść - powiedziała spokojnie Papillon. Jednak gdy tylko przekroczyła próg drzwi, oba Podmieńczaki utkwiły w niej oczy, po czym natychmiast zemdlały. Królowa wyglądała na zszokowaną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2013 Share Napisano Listopad 4, 2013 - Najprawdopodobniej są zaszokowani tym że wyszłaś z kryształu... w końcu tysiąc lat cię niewidziano. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts