Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Który leżał na twojej szafce nocnej. Po chwili już byłeś gotowy na spotkanie z Twi. Jednak nie psychicznie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 - Stary, myśl pozytywnie. Na pewno nie odmówi, tego jesteś pewien... po drodze do szpitala kupę jej róże, osiem powinno starczyć, i upewniam się że biorę na nie pieniądze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Wziąłeś. Na sprzedaż były białe, różowe, granatowe, czarne i czerwone. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 Biorę, Cztery białe i cztery czerwone, płacę i lecę do szpitala by stanąć przed drzwiami do pokoju Twilight Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Twilight akurat drzemała. Teraz posiłki już nie wyglądały tak różowo jak w szpitalu kryształowym. Tutaj na śniadanie była breja zwana owsianką, nie owsianka, ale tak nazwana breja. I jej resztki znalazłeś w miseczce na stoliku Twilight. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 Czyli więzienne żarcie... myślałem że lepiej ją będą karmić skoro księżniczka. Ale widać że się myliłem... Wchodzę do środka i czekam aż się wybudzi, chowając pierścionek z pudełeczkiem do kwiatów by je zakryły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Po paru minutach Twilight usiadła na łóżku i przetarła oczy. - Co to za róże...? - spojrzała na ciebie pytająco. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 (edytowany) - Dla ciebie... - powiedziałem podając jej tak by zauważyła że coś jest w środku. Czyli otwarte pudełko z pierścionkiem. Edytowano Grudzień 19, 2013 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Twilight lekko odchyliła kwiaty. Oczy jej się rozszerzyły na widok pierścionka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 - Twilight... znamy się od przeszło dwóch miesięcy, ale czuje że znam cię niemal od dziecka. Mieliśmy swoje dni, jak i jeden kiepski, choć wtedy nie byliśmy parą... wracając. Byłbym wiece zaszczycony spędzić z tobą resztę życia... Klękam przed nią. - Twilight... czy zechcesz za mnie wyjść? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Twilight nie odpowiedziała, tylko pokiwała głową, a w jej oczach zakręciły się łzy. Łzy radości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 Wyciągam obrączkę i zakładam jej na róg... następnie wstaje i ją całuje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Twi również cię pocałowała i do tego mocno przytuliła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 Odwzajemniam tym samym... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Co wy tak będziecie siedzieć cały dzień? W końcu łóżko zaprotestowało trzeszczeniem, że jeśli zaraz nie przestaniecie, to pacjenta zrzuci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 Puszczam Twi i siadam normalnie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Łóżko przestało protestować. Już cała twarz Twi była we łzach szczęścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 - Pierścionki ślubne będą do tygodnia... jeszcze parę spraw, takich jak gdzie bierzemy ślub, i możemy zaczynać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Twi jeszcze raz cię przytuliła, na co łóżko zareagowało głośnym skrzypnięciem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 Odwzajemniam, jak by co będę ją łapał... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 No i musiałeś. Łóżko prawie się wywaliło, a ty złapałeś Twi w ostatniej chwili rąbnięcia głową o krawędź. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 Łapie ją szybko... - Wszystko gra... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 - Wiem... - powiedziała cicho Twi i cię jeszcze raz pocałowała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 19, 2013 Share Napisano Grudzień 19, 2013 Siadam z nią na łóżku... - Więc... jak się podoba? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 19, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 19, 2013 Twi jeszcze raz cię przytuliła. - Nareszcie tak oficjalnie - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts