Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 Po jakichś pięciu minutach dopiero Twilight cię puściła. Podsunęła się, abyś mógł usiąść na łóżku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 Siadam koło niej. - Ja zaraz będę musiał iść. Psy mam już załatwione, zostały jeszcze smoki... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 - To załatw to szybko, wtedy będziesz szybciej miał spokój - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Właśnie zaraz po wyjściu z szpitala idę szukać tych klejnotów... nie wiem czy Spike pomoże mi i dzisiaj... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Spokojnie, na pewno pomoże - powiedziała, kładąc ci kopytko na ramieniu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Staram się tak myśleć tylko... jak oni sobie przypomnieli o tym... smoki rozumiem mogą trochę pamiętać, ale Psy? Z tego co czytałem, one mają krótką pamięć i nawet takie rzeczy jak obietnica klejnotów jest dla nich trudna do zapamiętania na dłużej niż miesiąc. A smoki zapewne nie chciałby im przypomnieć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Nie wiem... Naprawdę, zgadzam się z tobą, ale nie wiem, jak oni mogliby sobie przypomnieć... - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Chyba że im ktoś przypomniał... - powiedziałem lekko podnosząc głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Co masz na myśli? - zapytała, zdziwiona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Nie żebym coś podejrzewał, ale ktoś sądził że nie zdołam spłacić tych obu... mogę mieć paranoje, ale ktoś chyba chce się mnie pozbyć... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Nie wiem, kto mógłby... Być taki... Wredny... - powiedziała, zamyślając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Ani taki który by chciał bym zniknął stąd na długi czas... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 Twilight nie odpowiedziała. Dopiero po paru sekundach się odezwała. - Przedwczoraj nie widziałam Rainbow Dash... - stwierdziła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Myślisz że ona mogła by...? - spytałem spoglądając się na nią. Wiem że mnie nie lubi... ale zaraz pozbycie się mnie? To już kurwa przegięcie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Nie wiem - powiedziała Twilight i położyła głowę na poduszkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Dobra, ja już lecę zdobyć te diamenty. Jutro posiedzę dłużej i przyniosę ci jak zwykle coś dobrego do jedzenia - powiedziałem całując ją. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Dobrze - powiedziała po pocałunku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 Usmiecham się do niej i wstaje. Następnie idę do drzwi. - Do jutra, kochanie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 - Pa - powiedziała jeszcze, zanim zamknęły się drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 Po zamknięciu drzwi... idę po murzy... znaczy Spika by pomógł mi z tym kopaniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 I po kilku minutach znowu byliście na polu do kopania. Spike był niewyspany, ale zgodził się ci pomóc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 Rozpoczynamy pracę, by wykopać te kryształy dla smoków... potajemnie też wykopuje kilka dla Spika. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 Był środek nocy. Czułeś się, jakbyś miał zaraz zasnąć na stojąco. Jednak gdzieś koło północy przyleciał jakiś wielki, zielony smok i zabrał wszystkie klejnoty. - DŁUG SPŁACONY! - ryknął na pożegnanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 21, 2013 Share Napisano Grudzień 21, 2013 Podchodzę do Spika. - Dzięki... masz, skitrałem trochę - powiedziałem wyjmując klejnoty dla niego... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 21, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 21, 2013 Smok wciągnął je w sekundę i ruszył w stronę domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts