KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Upewniam się że wszystko jest cacy stuk stuk, potem wracam do Twi informując ją o zdarzeniu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 Twilight tymczasem próbowała poinformować o wszystkim Spike'a. Smok podreptał do sypialni, spojrzał na dzieci i zemdlał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 miękka głowa. Biorę go do kojca i wracam do Twilight. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 Twilight po chwili wróciła do sypialni z łazienki. Wciąż miała mokrą grzywę. Czuć było od niej zapachem kwiatów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 (edytowany) - Wszystko załatwione. Bolt próbował porzuć róg Lily, z czego dostał z kopyta... nic mu nie jest Edytowano Grudzień 22, 2013 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 - To dobrze - powiedziała i podeszła do maluchów. Aktualnie Bolt próbował zjeść własne skrzydło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Kurwa kanibal... aż ciekawy jestem po kim to ma. Już widzę te wywiadówki, odwiedziny u dyrektora, i inne. Mam nadzieje że Spike przyzwyczai się do takiego tłoku, i do Alikorna który lubi się przyssać do wszystkiego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 Twilight delikatnie oddzieliła go od skrzydła. Maluch zaczął żuć ponownie kołdrę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Dobra, nie chcę by moje dziecko żuło co popadnie... staram się oddzielić go od tej kołdry, ewentualnie podając mu jakąś zabawkę... gumową. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 I tak po paru minutach Bolt zgodził się żuć gumowego gryzaka zamiast kołdry. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Patrze na niego przez chwilę a potem podchodzę do Twi. - To może zaprosimy twoich rodziców na kawę? Jak zobaczą mnie w tym świetle jakim ty mnie, to może zmienią zdanie co do mnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 - Dobry pomysł - powiedziała Twilight z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 - Możemy ich zaprosić na jutro... pasi? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 - Raczej tak - powiedziała. W tym momencie Bolt wypluł gryzaka na podłogę i zabrał się za kołdrę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Patrze na niego... - On coś bardzo lubi rzuć. Nie wiem czy u was to dobrze świadczy - pytam się niepewnie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 - Pewnie dziąsła go swędzą - powiedziała Twilight i delikatnie oderwała malucha od kołdry i podała mu gryzaka z podłogi, najpierw magicznie wyczyszczonego. Bolt znowu zaczął go gryźć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 - Aha... - powiedziałem zaciekawiony... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 Pieluszka Lily zaczęła śmierdzieć, a mała nawet nie wrzasnęła. Tylko cichutko zakwiliła. Twilight od razu zaniosła ją na górę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Matko... współczuje jej. Idę z nią, być może przyda się asysta przy tym... allahu daj nam moc byśmy nie pomarli od tej bomby biologicznej.... przy okazji nauczę się przewijać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 Przez większość czasu zatykałeś nos. Jednak przynajmniej nauczyłeś się jak przewijać. Twi po zmianie pieluszki odłożyła małą obok Bolta, który znowu wypluł gryzaka na podłogę i próbował zjeść jej ogon. Za co oczywiście oberwał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Patrze na tą sytuacje i rozdzielając ich mówię. - Jutro trzeba dokupić nowy kojec... - powiedziałem gdyż nie chce by me dzieci zakopytowały się na śmierć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 - To prawda - powiedziała Twilight, biorąc Bolta. Maluch po prostu zaczął jeść swój ogon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Sprawdzam która godzina... a to dopiero początek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2013 Dokładnie dziesiąta w nocy. Przez ten poród przestawiły wam się zegary biologiczne w mózgach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Cza będzie to naprawić... poważnie naprawić. No to skoro nie ma niczego do roboty to sprawdzam które z moich pociech nie jest zajęte tak na poważnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts