Skocz do zawartości

[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)


Nightmare

Recommended Posts

 - Podsłuchałam, jak Fluttershy śpiewała swoim zwierzątkom. Nic wielkiego - powiedziała Twilight. Przypomniało ci się, że miałeś kupić kojec i nowe gryzaki... Smok Bolta przypominał zabawkę, którą dano dziecku ludzkiemu z nożyczkami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 - Dobrze. Ja popilnuję maluchów - powiedziała. W tym momencie Bolt znowu się rozwrzeszczał, a w odpowiedzi Lily mu przyłożyła. Znowu zaczęły się okładać. Lily w ciszy, a Bolt w odgłosie, który obudziłby umarłego. Pewnie wasi przodkowie właśnie przewracali się w grobach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasy, którą wziąłeś, starczyło na dwa pudełka gryzaków. Gdybyś wziął jeszcze połowę tego, co zostało w domu, byłyby jeszcze ze dwa kontenery. I tak sprzedawca gapił się na ciebie dziwnie, gdy wychodziłeś z tymi zapasami jak dla sierocińca w mieście, gdzie właśnie pomarli wszyscy rodzice.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie wydarzyło, ale czułeś na karku wiercące spojrzenie Capo. Tylko on potrafi się tak gapić. Normalnie można sobie wyobrazić jak wyciąga aparat.

Gdy dotarłeś do domu, zdążyłeś na moment, w którym Twilight wyrzucała resztki pluszaka Lily do kosza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały dalej chrapał spokojnie. Twilight przykryła go kołdrą, co o dziwo go nie obudziło. Lily już była przykryta. Dopiero po paru minutach wydał z siebie stłumiony przez miśka wrzask. Następnie wypluł pluszaka. Głowa ledwo trzymała się ciała. Maluch tradycyjnie się rozdarł. Że Twilight miała go w brzuchu przez kilka miesięcy i jej od środka nie zjadł...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...