KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 - Idę to zakończyć... Zniszczę portal do świata ludzi od ich strony - powiedziałem do Twilight, ciągle sprawdzając mój ekwipunek. Oby Ghostowi nic się nie stało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Był jeden problem. Ludzie wciąż byli w Equestrii i zabijali kogo się da. Nawet, jeśli w jakiś cudowny sposób zniszczysz portal, ludzie zniszczą tą krainę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 - Ale najpierw pozbędę się stąd ludzi... WSZYSTKICH. Żegnaj Twilight, znajomość z tobą była zaszczytem - powiedziałem po czym wybiegłem na zewnątrz. Muszę pozbyć się ludzi z tego świata... zemną łącznie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 W Canterlocie nie było już nikogo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Szukam jakiegoś transportu i jadę lub lecę zabijać każdego napotkanego człowieka... prócz Ghosta oczywiście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Rydwan bez pegazów był bezużyteczny. Pojazdy kucyków za małe. Z krańca miasta zobaczyłeś w oddali gigantyczne płomienie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Udaje się w ich kierunku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Okazało się, że to płomienie otaczające Ponyville. Miały być zapewne akcją defensywną kucyków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Biegnę tam czym prędzej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Ludzie przerzucali przez ścianę ognia granaty, a kucyki odpowiadały jakimiś dziwnymi kulami i burzowymi chmurami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Zakradam się do ludzi, przygotowując broń. Kiedy będę tuż za nimi, wychyle się by oddać w stronę ludzi paręnaście strzałów. By posłać ich tam, skąd przyszli. Zabije każdego człowieka, nawet rannego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Po kilku minutach połowa z nich leżała martwa, a druga połowa ranna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Podchodzę do rannych ludzi i mówię. - To za Equestrie - następnie strzelam im w głowy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Niedaleko biegła Fluttershy z bandażami i pomagała rannym z obu stron. Na martwych nawet nie patrzyła, czasem tylko rzucała ci spojrzenia pełne nienawiści. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Ignoruje to. Idę dalej zabijać ludzi, za zaatakowanie Equestri i mych przyjaciół jest tylko jedna kara... śmierć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Na drodze stanęły ci zwierzątka Fluttershy. Zasłaniały rannych ze wszystkich stron. Skrzeczały przy tym i piszczały. Kucyki powoli gasiły ognistą barierę. - Nie waż się ich zabijać! - żółta pegazica przewróciła cię i zmierzyła wzrokiem. - Nie musisz być jak oni! Prawie kurczyłeś się pod jej spojrzeniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 - Masz rację... To jak wygonimy tych co całe życię mordują? Z ludzmi się nie da dogadać, przykładem tego jest ranna celestia w Canterlocie. Masz plan? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 - Prosty. - zagwizdała. Z pobliskiego drzewa uniosła się chmara ptaków trzymających ogromną sieć. Na końcach były sporych rozmiarów odważniki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 14, 2013 Share Napisano Kwiecień 14, 2013 - Czy ty chcesz złapać ludzi w sieć? Sieć kontra karabiny maszynowe, działa przeciwpancerne i samoloty szturmowe... ciekawie to będzie wyglądało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 14, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 14, 2013 Fluttershy odeszła i zajęła się rannymi. Z lasu wyszedł ogromny, zielony smok. Miał głowę wielkości ciężarówki. - Tak załatwimy sprawę - powiedziała, pokazując na smoka, nie odwracając spojrzenia od opatrywanego człowieka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 14, 2013 Share Napisano Kwiecień 14, 2013 - Ja już tego pana znam - Powiedziałem cofając się. - Poznaliśmy się w nie najlepszych okolicznościach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 14, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 14, 2013 - Acha, to pewnie dlatego, że Śpioch bardzo lubi spać. - podeszła do smoka i pogłaskała go po łapie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 14, 2013 Share Napisano Kwiecień 14, 2013 Podszedłem do smoka powoli. - Wybacz że do ciebie strzelałem. Twój wzrok i szczęki, nie za dobrze do mnie mówiły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 14, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 14, 2013 Smok zaryczał na ciebie, a ty poczułeś się senny. Kiedy gad zamknął paszczę, zmęczenie odeszło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 14, 2013 Share Napisano Kwiecień 14, 2013 - Czyli się nie gniewasz? Chcieliśmy zrobić kawał koledze, i za to chciałem ci teraz podziękować. To co on ma takiego zrobić, bo jak otworzył paszczę to omal nie odpłynąłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts