Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 - Coś im odbija, gdy jesteś. Nie martw się, przejdzie im - powiedział i wspiął się po drabinie na rusztowanie. Ty nie mogłeś wejść, bo kuce i drabiny to nie przyjaciele. Chwieje rusztowania i poręcze zresztą też. Aż wyobraziłeś sobie Twilight gapiącą się, jak Lily gra w Dead Island. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 Miał bym wtedy przejebane gorzej niż żydzi podczas II wojny światowej... więc sprawdzam czy będzie słyszał moje słowa... - Słuchaj... przez ile jeszcze planujesz izolacje i anonimowość istnienia państwa? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 - Przynajmniej dopóki nie wybudujemy tu jakiegoś miasta - powiedział z góry. Na parter magazynu spadł trochę piachu, który wpadł ci do oczu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 KURWA! Jak boli, cofam się natychmiast i staram się zetrzeć te pozostałości z moich oczu... zachciało mu się piaskiem rzucać... a to menda jedna... w pozytywnym znaczeniu. - Nie boisz się że jakieś pobliskie państwo was wyśledzi i no nie wiem... zmotywuje świat do szturmu? Wiesz że wcześniej tu byli Amerykanie i FEAR, a na ich podstawie ocenili całą rasę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 - Coś o tym słyszałem - rzucił z góry i w twoje oczy poleciała kolejna porcja piachu. Przed chwilą udało ci się zetrzeć poprzednią... Piasek cię chyba nie lubi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 Kurwa, poprzednia reakcja... Cofam się trochę by znów nie oberwać... wiem że i tak dostanę bo jak to już przed chwilą się okazało... piasek mnie nienawidzi. - Aha... Jak relacje z lwami? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 - Jakoś. Mówią, że będą nam dostarczać jedzenie za trochę 'magicznego' sprzętu - powiedział z góry. Tym razem piach spadł na panele przed tobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 - CO konkretnie im dajecie że się spytam? - powiedziałem patrząc na brata i unikając ostrzału piachu z góry... trzeba przyznać że miło ze strony Lwów że tak pomagają... zwłaszcza co robiliśmy z ich pobratymcami na ziemi... ale cichutko... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 - Ktoś tam rzuci im łuskę od naboju, ktoś inny kawałek blachy. Wszystko, czego tutaj nie ma uważają za magiczny przedmiot - powiedział ze śmiechem. Z góry, prosto na twoją głowę spadła piaskowcowa cegła. Może nie tak ciężka, ale wciąż. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 Ale się trochę ugiąłem... kurwa może lżejsza ale kurwa boli... - UWAŻAJ GDZIE ZRZUCASZ TE CEGŁY! Dostałem w głowę - powiedziałem masując bolące miejsce szukając przy okazji guza, którego jak znam życie... posiadam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 Posiadasz. Piękna fioletowa plama na głowie, tuż nad rogiem. - Sory! - krzyknął z góry. Kolejna cegła. Tylko, że ta przywitała się z twoim grzbietem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 - AŁA!! - Teraz to już kurwa upadłem... Będzie po mnie jak wrócę do domu z tymi sińcami... kurwa jak boli... jeszcze raz mnie coś takiego spotka to nie wytrzymam i zrobię rewoltę. - Mam tam podlecieć? - spytałem się Faruka... sprawdzając jak duży jest siniec na grzbiecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 - Nie trzeba! - zawołał. Siniak nie był taki wielki, ukrywała go sierść. Przed tobą upadła deska. Za tobą też. Po chwili z lewej upadła cegła. Z prawej piasek. I centymetr przed twoją głową worek z piachem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 Widać że już wie gdzie się znajduje... i dobrze... nie chce dostać kolejny raz. No cóż czas wracać. - Dobra, bracie. Ja już idę, jak co wpadnę jeszcze kiedyś - powiedziałem, a raczej krzyknąłem do niego by tamci się skapnęli że nie muszą udawać że coś zapomnieli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 - Spoko! Do zobaczenia! - rzucił. Na pożegnanie obsypał cię piaskiem. Nie na oczy, ale na grzywę. Do tego kilka cegiełek uderzyło w panele po twoich bokach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 Strzepuje piach i teleportuje się do domu i przed wejściem oceniam swój stan, jak wyglądam i jak spodziewam się że coś się stanie, a konkretniej jak zareaguje Twi na mój stan... matko jak mnie boli... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 9, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 9, 2014 Piasek w grzywie, w sierści, w... No, praktycznie wszędzie. Nie da się ukryć, że byłeś na pustyni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 9, 2014 Share Napisano Styczeń 9, 2014 Zajebiście... ciekawe jak wszyscy zareagują na to że jestem cały w piasku... kurwa wkurwia mnie już to moje szczęście... muszę się wyczyścić zanim Twi zauważy mnie cały w piasku i sińcach... może sińców się nie pozbędę ale piasku już tak... tylko się do łazienki dostać muszę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 Na szczęście Twilight pichciła w kuchni. Skąd to wiesz? Z odgłosów garnków i zapachu ciastek rozchodzącym się po całym domu. Bez przeszkód dostałeś się o łazienki i umyłeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 Po drodze podziwiałem zapach ciastek... po umyciu wracam szybciutko do holu i następnie udaje się do kuchni... kiedy już do niej wejdę to mówię... mając nadzieje że nie zauważy sińców, choć wiem że to głupie. - Wróciłem kochanie - powiedziałem, podszedłem i pocałowałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 Twilight odwzajemniła pocałunek. Grzywa zasłaniała siniak na głowie, a sierść ten na grzbiecie. Jej kopytka były w cieście. Jedna blacha ciasteczek już się piekła, druga leżała na blacie. Uśmiechnięte buźki patrzyły się na ciebie z ciasteczek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Mmmm ładny zapach... widzę że pieczesz ciastka. Można wiedzieć z czym, czy to niespodzianka - spytałem się mojej żony. Wciąż staram się jakoś ukryć te siniaki które mój rodzony brat... kochający braciszek mi zrobił... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 Zrobił, ale raczej przez przypadek. - Zwykłe kruche ciastka - powiedziała spokojnie i z uśmiechem. - Ale w razie czego mam czekoladę i karmel w tubkach. Lukier też się znajdzie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - To dobrze... - powiedziałem z uśmiechem... mam nadzieje że szybko te siniaki zejdą... - Po powrocie ze szpitala wstąpiłem na chwilę do brata - powiedziałem... to mogę powiedzieć ale co tam dostałem to już nie za specjalnie... nie wiem jaka będzie reakcja. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 Twilight chyba nie zauważyła siniaków, bo wróciła do wałkowania ciasta. Tymczasem z salonu przyraczkowali w szalonym tempie Bolt i Lily. Ta druga wgapiła się w piekarnik. Ten pierwszy zaczął ślinić ścierkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts