Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Co jest, jeszcze przecież nie wieczór... - mruknął i obrócił się na drugi bok. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Mam dla ciebie ofertę pracy jeśli cię to interesuje - powiedziałem mu w prost. Początkowo będzie trudno, ale on będzie to robić dla jaj. Załatwię mu pracę taką gdzie nie nagrabi sobie u połowy miasta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - C-co? - mruknął i usiadł. Niekulturalnie ziewnął, pokazując całe swoje uzębienie i migdałki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Wiem że znasz się na szefostwie sali. Chcę ci zaoferować tą posadę - powiedziałem. Teraz argument który powinien go przekonać. - Rarity się zgodziła zostać Kelnerką - powiedziałem i patrzę na jego reakcje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Jaką posadę? - zainteresował się i zdjął szlafrok. Magią wziął kubek z gorącą czekoladą i się napił, nie zdejmując z ciebie spojrzenia. Szlafrok odłożył również magią na stolik. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 Westchnąłem. - Stoisz przy zajebistym postumencie gdzie przyjmujesz gości i wybierasz dla nich miejsce... ewentualnie zapisujesz rezerwacje na kiedy i o której ma być stolik wynajęty. Poza tym można się opierdalać w robocie. Coś w sam raz na ciebie, bo wiem że lubisz niekiedy szefować, a wtedy miałbyś poniekąd władzę w sali. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Ile na tydzień? - zapytał od razu. Łyknął jeszcze czekolady i walnął parasolkę. Biedny przedmiot aż się złożył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - 20 na Rarcię, 20 na capo, 20 dla ciebie, 20 na restauracje, 20 dla Twi, Bolta i Lily bo wiesz co moje dzieciaki potrafią, a Lily sobie upodobała na moim XBOXie który... mam... w... domu. Nie ważne. Bierzesz posadę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Jak dwadzieścia procent to wchodzę. Jak dwadzieścia bitów, to nie - postawił sprawę jasno. Następnie założył okulary przeciwsłoneczne i rozłożył się na leżaku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Oczywiście że procent. Nie jestem jak mój wujek który za "Prace w kopalni przez 24 godziny bez przerwy" daje tylko Batonik Roger i satysfakcje z dobrze wykonanej roboty. Czyli dobrze. Restauracje otwieram za dwa dni... teraz powiedz dlaczego się zgodziłeś, tak dla ciekawości i nikomu nie powiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Rarcia - rzucił i w ciągu jednej sekundy zasnął. Rozlał przy tym gorącą czekoladę na kafelki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 No to ja spadam bo jeszcze każe mi to zmywać. - To na razie. Idę przekazać wieści Rarity - powiedziałem i poszedłem do jej domu by poinformować ją. Kiedy już będę przy drzwiach to uprzejmie pukam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 Po paru sekundach odpowiedziało ci che "proszę". W środku Rarcia pracowała nad jakąś sukienką. Materiał był zielony z powszywanymi szmaragdami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Cześć, Rarity. Słuchaj, ja przychodzę w sprawę restauracji. Otwarcie jest za dwa dni o tej porze. Jako szef sali, zgłosił się Capo - powiedziałem patrząc na nią. Ciekawe jak na to zareaguje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Acha - rzuciła spokojnie, nawet na sekundę nie przerywając pracy. - To miło, że się zgodził - dodała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Prawda... Jest dobry w tej dziedzinie więc powinien sobie bez problemu dawać radę - powiedziałem po czym spojrzałem na suknie. - Piękna sukienka - powiedziałem z podziwem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Dziękuję - powiedziała. Zielona wstążka otoczyła kołnierzyk. Przyszyła ją złotą nitką. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Dobrze... jak co to o tej porze za dwa dni. To na razie - powiedziałem na do widzenia po czym idę do restauracji sprawdzić czy wszystko jest gotowe na otwarcie lokalu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 Prócz tego, że nie ma szyldu, pełnego menu i poustawianych stolików. Z zewnątrz nie wyglądał na restaurację. Raczej na czyjś dom. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 (edytowany) No to idę poustawiać stoliki, krzesła, piedestał itp. Allan Restaurante mogę namalować nad drzwiami... bo mnie nie stać na szyld. Nad menu to układam w głowie. Edytowano Styczeń 10, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 Ciemno już było, gdy skończyłeś pracować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 No to idę do domu, jutro mam cały dzień na stworzenie menu... Mam nadzieje że dzieciaki nie rozniosły domu pod moją obecność... i nie wpierdolił mi bolt laptopa, tableta i smartfona razem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 W domu zobaczyłeś, jak Twilight jednym kopytem trzymała Bolta i magią trzymała z dala od niego twojego tableta. Drugim kopytem trzymała Lilly i próbowała magią zabrać jej pada. Na ekranie telewizora widać było spauzowane Dead Island. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 10, 2014 Share Napisano Styczeń 10, 2014 Wiem jedno... jak mała zdecyduje się coś powiedzieć w tej chwili i powie "Tata dał mi zagrać" to mogę spieprzać z kraju... bo będę tutaj miał przejebane... - Dzień dobry? - powiedziałem zdziwiony tą sytuacją. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2014 - Możesz... Pomóc? - zapytała Twilight. Bolt chciał złapać tableta kopytkami i paszczą, Lily to samo w stosunku do pada. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts