KougatKnave3 Napisano Styczeń 13, 2014 Share Napisano Styczeń 13, 2014 - Lecimy do Canterlotu... musicie być... odizolowani... przykro mi, ale nie ma innego wyboru. Obiecuje ci że znajdę lekarstwo choć miałbym przekopać całą tą planetę... masz moje słowo - powiedziałem, odruchowo chcąc ją pogłaskać, lecz w ostatniej chwili cofnąłem kopyto, wiedząc co by się wtedy stało... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 13, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 13, 2014 Dotyk był równoznaczny ze spojrzeniem. Zobaczyłeś, jak jej łzy kapią na podłogę rydwanu. Włączył się u ciebie pesymizm. Czułeś już prawie, jak się nie udaje, lek nie istnieje, a Capo i Twi muszą zostać zabici... Dla dobra Equestrii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 13, 2014 Share Napisano Styczeń 13, 2014 Przestań tak myśleć... na sto procent się uda... wiem to... nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia, zawsze jest wyjście, tylko trzeba je znaleźć. Tak mój tata mawiał i ja w tą zasadę wierze... i będę wciąż wierzył... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 13, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 13, 2014 Jednak pesymistyczne myśli wciąż napływały ci do głowy. Do tego płacząca Twilight. Wy oboje zachowywaliście się tak, jakby wyrok był już wydany. Capo chrapał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 13, 2014 Share Napisano Styczeń 13, 2014 Proszę wszystkich by ta podróż szybko się skończyła... nigdy bym nie zrobił czegoś takiego... nie odebrałbym życia mej żonie... poważnie, mówię całkowitą prawdę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 13, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 13, 2014 Tymczasem obudził się Capo. Spojrzał na ciebie normalnym wzrokiem, ale gdy przeniósł wzrok na Twi, jego oczy zszarzały. Jednak Lily interweniowała. Po chwili Capo leżał ogłuszony przez nią. Niestety, padając dotknął Twilight. Widać, że walczy z chorobą. Widać, że cierpi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 Patrze na to ze strachem... ja nie chce ich tracić. Mojego najlepszego przyjaciela i moją żonę. Nie zniósłbym tego i znając życie wprowadziło by to do życia wielkie zmiany... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 Przed wami powoli zbliżał się Canterlot. Luna podała Twilight opaskę na oczy. Alicorn posłusznie ją założyła i zwróciła się w twoją stronę. Spod opaski wypłynęła łza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 - Będzie wszystko dobrze... daje ci moje słowo - powiedziałem uśmiechając się do niej. Ja w to wierze, ja w to kurwa wierze... nigdy jej nie opuszczę... nie zrobię tego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 Twilight pokiwała niepewnie. Wylądowaliście na dziedzińcu w zamku. Luna poprowadziła Twilight do podziemi. Capo niosła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 Więc niecierpliwie czekam aż wylądujemy w Canterlot a następnie czekam na to co nadejdzie. Nie mam ochoty widzieć Twilight i Capo wkładanych do grobu tylko dlatego że mieli zbyt mocną chcice... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 Trafiliście do długiego metalowego korytarza. Wzdłuż niego, w sporych odstępach stały drzwi. Luna weszła do pierwszych z Capo. Gdy wyszła, jego imię pojawiło się na drzwiach. Następnie poprowadziła Twilight do drugich drzwi. Twilight zdjęła opaskę. Wnętrze pomieszczenia przypominało jej własny dom, ale bez rzeczy Spike'a i twoich. Twilight stanęła w drzwiach i rozejrzała się. Następnie szybko się obróciła i cię przytuliła, płacząc. Szybko zmokła ci sierść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 (edytowany) Przez krótką chwilę też ją przytulam, z przyzwyczajenia, po czym wychodzę z jej objęć. Wycieram jej łzy z jej twarzy, dając jej szybkiego całusa na do wiedzenia. - To minie szybko... obiecuje... Będę cię odwiedzać - powiedziałem z uśmiechem i cofając się od drzwi by mogły się zamknąć. Edytowano Styczeń 14, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 Twilight jeszcze tylko raz spojrzała w twoją stronę. Jej oczy były pół normalne. Następnie drzwi się zamknęły, a na nich pokazało się jej imię. Luna jeszcze przez chwilę patrzyła na drzwi. - To... Chcesz się dowiedzieć o tej chorobie więcej? - zapytała w końcu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 Przez minutę patrze się na drzwi. Nie mogę uwierzyć że to się dzieje... ale... jednak się dzieje. W końcu dotarło do mnie że Luna zadała mi pytanie... patrze na nią ze smutkiem. - Wszystko... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 - Leczenie zależy od siły woli kucyka. Przynajmniej w ostatnim etapie. Skoro dzisiaj zachorowała, to jutro zacznie szaleć też na widok klaczy. Za trzy dni na widok wszelkich istot żywych. Za dziesięć dni... Zacznie szaleć od niczego. Wtedy należy modlić się o siłę woli dla niej. Dopiero, gdy wtedy przestanie szaleć możemy spróbować wstrzyknąć jej do ciała specjalne leki by wybić uśpioną chorobę. Przed ich podaniem będzie już wyglądała na zdrową, ale wciąż będzie mogła zarażać - powiedziała Luna jak z książki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 - Czyli minimum ile to potrwa dni? - spytałem się? TO bardzo ważne, muszę wiedzieć ile dni spędzę bez żony, nie mogąc jej pocałować, przytulić, itd... sami chyba rozumiecie... czemu gadam do swojego mózgu w liczbie mnogiej? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 Luna przez chwilę milczała. - Przynajmniej dwa tygodnie. Jednak możesz z nią jeszcze przez te kilka dni rozmawiać... Obawiam się tylko, czy się przez to bardziej nie załamie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 - Dlatego... może lepiej bym... z nią się... nie widywał? - powiedziałem z trudem. Poważnie, to będzie dla mnie trudne. Zawsze codziennie ją widywałem, i teraz może być troszeczkę trudne... - Dla jej dobra... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 Luna pokiwała głową ze zrozumieniem. - Może chociaż... Przynoś jej posiłki? Żeby pokazać, że... O niej nie zapomniałeś... - zaproponowała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 - I list... Poza tym będę też musiał wyjechać w "rodzinne strony" by pomóc mojej rodzinie w paru sprawach... mam nadzieje że to nie problem...? - spytałem się księżniczi... powiedziałem tak, bo są tutaj strażnicy, i nie wiem czy wiedzą o istnieniu Państwa Ludzi tutaj... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 - Nic się nie stanie - powiedziała i ruszyła w stronę wyjścia. - Nie martw się. We wszystkich pomieszczeniach są tajne okna widoczne tylko od strony strażników. Dowiedzą się o nadejściu ostatniego stadium. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 - Lustro Weneckie? Niezły patent... Capo raz coś takiego podmienił w damskiej ubikacji i widział rzeczy na które nie powinien spoglądać... - wzdrygnąłem się na samą myśl. - Dobrze... wezmę dzieciaki, i ruszę za niedługo informując Faruka że braciszek i jego słodkie "Niewinne" dzieciaki przyjeżdżają na parę dni... - jak mówię, tak wysyłam wiadomość... - Poza tym jest coś co powinienem powiedzieć tobie i Celestii... na osobności... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 14, 2014 Autor Share Napisano Styczeń 14, 2014 - Słucham? - zapytała, spoglądając w twoją stronę. Tak, jak przy Celestii wszystko zdaje się ciemniejsze, tak przy Lunie wszystko pojaśniało. Była taką ciemną plamą w świetle lamp korytarza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Styczeń 14, 2014 Share Napisano Styczeń 14, 2014 - W mojej nacji jest coś takiego jak "Skala gotowości bojowej", to informacja jeśli by Persja i Equestria kiedyś by doprowadziły się nawzajem do wojny jakimś sposobem. Mamy Sześć tak zwanych "Defconów". Defcon 6 mówi że jest spokój i ten teges. Defcon 5 mówi o zagrożeniu ze strony przestępców, gangów i Rebeliantów. Defcon 4 mówi o wybuchu Rebelii, i ten podobnych. Defcon 3 mówi o zagrożeniu atakiem innej nacji na nasze ziemie, i zaczyna się masowa mobilizacja. Defcon 2 to wypowiedzenie wojny i zaatakowanie wroga. Lecz Defcon 1... to ostateczna droga do zwycięstwa. Zakłada zrzucenie bomb atomowych na sporą ilość strategicznych celów... w tym stolice. Persja jest nieoficjalnie najmocniejsza bo ma spory zapas broni atomowej i znając mojego brata, zaraz po skończeniu budowy państwa, rozpocznie testy na produkcje owej broni. SGB jest naszą zasadą przetrwania, i jeśli wybije Defcon 1, a Equestria będzie wrogiem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts