[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)

[Nightmare]

Smok poleciałł dalej, a ty w jakimś pustym budynku znalazłeś mokrą szmatę i zakrwawiony obrus.

[KougatKnave3]

Biorę obrus, i zawijam ją wokół rany.

[Nightmare]

Materał jakoś zatamował krwawienie, ale nie na długo.

[KougatKnave3]

Muszę znaleźć coś co bardziej zatamuje krwawienie. Muszę... znaleść... szpital

[Nightmare]

Do ciebie podbiegła Lyra. Magią trzymała pegazkę.

[KougatKnave3]

- Trzeba znaleźć... szpital. Co z nią.

[Nightmare]

 - Nie znam za bardzo tego miasta. Jednak wiem, że szpital jest tam. Fluttershy ledwo żyje. - pokazała czerwony krzyż, który wystawał znad dachów budynków.

[KougatKnave3]

- Idziemy... - powiedziałem po czym wziąłem Fluttershy i biegiem pobiegłem w stronę szpitala.

[Nightmare]

Po chwili byliście przed szpitalem. Ściany były umazane krwią. Przed drzwiami leżało kilka ciał kucyków bez skóry.

[KougatKnave3]

- Doooobra, USA zeszło na psy. Musimy znaleźć coś co pomoże polepszyć stan Fluttershy.

[Nightmare]

 - Ja tymczasem zbiorę ciała, bo jeśli zaraz odszyska przytomność, to niemal natychmiast ją straci. - Lyra zebrała magią ciała bez skóry i powoli ruszyła w stronę pól za miastem.

[KougatKnave3]

Idę znaleść coś co pomoże mi w wyleczeniu Fluttershy.

[Nightmare]

Udało ci się znaleźć kilka zastrzyków usypiających, kilka znieczulających, dwie apteczki i parę butelek z Magicznym Uzdrowicielem.

[KougatKnave3]

Wykorzystuje je do wyleczenia Fluttershy.

[Nightmare]

Fluttershy jęknęła i otworzyła oczy.

- C-co się...?

[KougatKnave3]

- Zostałaś ranna, nie ruszaj się inaczej może ci się pogorszyć - powiedziałem dalej ją lecząc. Trzeba jeszcze kulę wyjąć.

[Nightmare]

FS syknęła z bólu, kiedy wyjąłeś kulę.

[KougatKnave3]

Odkładam kulę gdzieś, teraz trzeba zdezynfekować ranę i ją zaszyć.

[Nightmare]

Jedna kropla Magicznego Uzdrowiciela wystarczyła by zdezynfekować ranę. Chwilę potem zjawiła się Lyra i pomogła ci zaszyć ranę po kuli.

[KougatKnave3]

Po zaszyciu rany, zabieram się za siebie. Wyjmuję kulę, dezynfekuję ranę i zaszywam ją.

[Nightmare]

(nie było kuli, ramię bolało, bo walnąłeś nim o ziemię podczas wyskakiwania z pociągu przed granatami. ewentualnie szkło)

Lyra zabrała się za dokładne oględziny szpitala. W schowku sprzątacza znalazła grupę źrebaków zamkniętych na klucz. Drzwi nie mogła otworzyć, ale maluchy zobaczyła przez szybę. Zaprowadziła cię do nich, kiedy Fluttershy położyła się na łóżku lekarskim.

[KougatKnave3]

Odwracam się do klaczy. - Masz może spinkę?

[Nightmare]

- Niestety, nie. - rozejrzała się po pustym szpitalnym korytarzu.

[KougatKnave3]

Rozglądam się za wszystkim co może posłużyć w charakterze wytrycha.

[Nightmare]

Dookoła były tylko szpitalne krzesła, łóżka i apteczki.