Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 - To dobrze. Powodzenia - powiedział. Wydawał się jakiś zamyślony.j Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 - Coś się stało? - spytałem się spoglądając na Brata. Serio... dziewczyna od zaraz mu się przyda. Bo mam dziwne wrażenie że rozmyśla nad pierdołami... ale troska musi być... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 - Nie, nic, nic, nic - powiedział, wyrywając się z zamyślenia. Nie bardzo wyglądało to na "nic". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 - Nie bardzo wyglądało to na "nic". Co się stało, braciszku. Mi możesz to powiedzieć - spytałem się z troską. On wie że mi może ufać, więc czemu nie mówi to sam kurwa nie wiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 - Sam nie wiem - powiedział, posprzątał niezjedzoną kanapkę i poszedł do sypialni. Po drodze prawoe wywalił lampę. Po paru sekundach usłyszałeś skrzypienie łóżka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Włócznio wiesz co robić. Wejdź do mózgu Faruka i sprawdź co go tak dręczy... wiem że to trochę chamskie ale trzeba sprawdzić co go tak gnębi bo mam złe przeczucie że to może być coś poważnego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Można powiedzieć, że Faruk zachorował. Nazwachoroby zaczyna się na 'M'. Nie, nie malaria. Kończy się na 'Ć,)'. Nie, nie marskość. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Faruk się zakochał? Łał... myślałem sobie żeby znaleźć mu dziewczynę, i na zawołanie się zakochał. Zobaczmy kim jest ta szczęściara, już się nie mogę doczekać by poznać nową duszyczkę w mojej rodzinie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 W odpowiedzi dostałeś z mentalnego liścia. Śpi to niczego się nie dowiesz. Tylko to, że szczęściara nie jest człowiekiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 W przyszłosci ją poznam. Przenoszę się na wyspę i nadzoruje pracę budowlane nad miastem... tylko jak je nazwać. Może Paradise? Nie, dziwna nazwa... może Nowa Mekka? Nie, za bardzo religijne... Albo, nie, prawa auto... właściwie, Rockstar Games tu nie ma więc mogę nawet w 100% to miasto odtworzyć. Więc ustalone... BUDUJE LOS SANTOS, SUKI!! Wiem co sobie myślicie, ale prawa autorskie tutaj nie obowiązują. TO miasto trochę będzie budowane, bo wątpię by włócznia miała opcje natychmiastowej budowy wszystkiego z tamtego stanu w grze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Powoli się ściemniło i ludzie pochowali się do minidomków. Chyba też czas wrócić do domu. Twilight nie śpi, Bolt się drze, więc chyba trzeba wrócić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Wracam do domu jak jakiś koleś co wraca z roboty... ty dokładnie tak jest. Przed domem się pojawiam i wchodzę do środka z uśmiechem. - Czołem rodzinka już wróciłem - powiedziałem z uśmiechem. Ciekawe czy Ghost, Shy i Rarity są jeszcze czy już ich odesłali. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Rodzince nie było do śmiechu. Twi próbowała uspokoić ryczącego Bolta. Za to Lily biegała po domu jak zombiak. Uroki rodzicielstwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Uśmiecham i pomagam pozbyć się tego chaosu. Lily to sprawa obecnie drugorzędna, wpierw trzeba zając się Boltem, bo jego krzyki są gorsze od dźwięku samolotu oddalonego o jeden metr. Jak się pozbędę krzyków, biorę się za Lily... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Bolt się najadł i poszedł spać. Lily uspokoiła się dopiero, gdy znalazłeś figurkę Almy. Wreszcie nastała cisza. Twilight opadła wyczerpana na łóżko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Kładę się koło niej i się przytulam całując ją w policzek. Widać że się nieźle wymęczyła z dzieciakami. Samemu zapanować nad tym chaosem to nie lada wyzwanie, tak czy siak, jest już spokój. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Twi uśmiechnęła się i pocałowała cię w usta. Po pocałunku wtuliła się w ciebie i zasnęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 (edytowany) Też idę spać. Długa praca przedemną, gdyż jutro będzie trzeba znów nadzorować i ewentualnie pomagać przy budowie Los Santos... nie, nie przestane się wychwalać, że staram się odwzorować miasto z GTA V. ROCKSTAR MOŻE MI NASKOCZYĆ! Edytowano Luty 10, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Nigdy nie możecie się wyspać. Twilight obudziła cię szturchaniem. - Allan, może się tak obudź? - powiedziła z nutą paniki. Gdy otworzyłeś oczy, zobaczyłeś trzy swoje kopie idące w stronę łóżka. Nie mieli tęczówek. Twi kopnęła najbliższego gipsem w twarz. Klon zatoczył się, wypluł ząb i ruszył znowu. Każdy miał na szyi miniaturową fiolkę, taką, do której wlałeś swoją krew, tylko małe. Wypełniała je czarna ciecz. W powietrzu czuć buło zgniliznę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Wyciągam swoją broń z amunicją Dwymerytowom i strzelam w nie... kurwa czemu się wszystko nas czepia? Co my jakieś ważne VIPy... a no racja, Książę i Księżniczka... ważne osobistości w kraju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Strzeliłeś i... Nic. Klon nie zaniechał ataku. Zupełnie jak te zombiaki BlueBlooda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Używam włóczni i atakuje je. Włócznia zadziała bo została stworzona poniekąd do takich czynów... po cholerę komuś moje ciało? Co ja temu komuś zrobiłem że teraz chce mnie zabić... mną? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Klon na moment się zachwiał, ale po chwili znowu ruszył na ciebie. Zaklęcia Twilight też nie dzi.ałały Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Włócznia na nie działa... Więc nawalam w nią, zabijając te stwory tak by pożałowały że one tutaj trafiły... jestem naprawdę wkurzony bo te stwory nachodzą mnie w moim własnym domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Jeden strzał zbił fiolkę jednemu stworowi. Potwór ryknął i rozsypał się w pył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts