Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Nie jest na ciebie zła. Po prostu ta wiadomość ją przerosła. Czuje się smutna i pusta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Muszę się postarać ją jakoś pocieszyć... kurwa, gdyby ten badyl miał możliwość cofnięcia się w czasie... czekaj chwilę. PATYK, masz taką możliwość czy znów ograniczysz? Serio to by mi pomogło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Patyczek jako miły przyjaciel nie udostępnił ci tej funkcji. Musisz radzić sobie sam. Kupię ci siekierę na urodziny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 Siekiera pójdzie w diabli. Udowodniono że materiał tej włóczni jest twardszy od Legendarnej Nokii. RZYMSKA MYŚL TECHNOLOGICZNA! Tak czy owak sprawdzam jak mógłbym ja pocieszyć, pomyśleć trzeba... może kolacja pomoże... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Twilight była pusta jak aktualnie żołądek Bolta. Musisz sam coś wymyślić. A prpop siekiery, to ta z ciastkowego materiału bankowo pomoże. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 (edytowany) Więc idę do kuchni i robię najzajebistszą, najsmaczniejszą potrawę jaką potrafię... czyli Zapiekany Makaron Nadziewany Porem. Czas: ok. 45 minut Ilość porcji: 3-4 Składniki makaron muszle 1 por 2 łyżki masła 150 g śmietany gęstej kilka pieczarek pomidor 40 g sera parmezan 1 łyżeczka bazylii 1 ząbek czosnku sól i pieprz do smaku Pora kroję na plasterki i podsmażam na maśle, aż będzie szklisty. Wtedy dodaję śmietanę, ser, przyprawy i pokrojone pieczarki oraz obrane i pokrojone pomidory. Wszystko podgrzewam. Ugotowane muszle nadziewam farszem, układam w naczyniu żaroodpornym i wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika na ok. 15-20 minut. Z wierzchu polecam dodatkowo posypać żółtym serem. A wszystko powinno wyglądać tak Edytowano Luty 11, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 10, 2014 Autor Share Napisano Luty 10, 2014 Po krótkim czasie stanął przed tobą pyszny makaron. Nawet Bolt przylazł pożebrać. Mmmm... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 10, 2014 Share Napisano Luty 10, 2014 - Kochanie... posiłek gotowy - powiedziałem. Mam nadzieje że to poprawi nam humor. Mama nam to gotowała, i zawsze nam poprawiało humor, nazywała to "Makaronem Poprawy" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twilight weszła do kuchni. Starała się uśmiechnąć, ale nie barzo jej wuchodziło. Usiadła przy stole i spojrzała w twoją stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - TO powinno ci poprawić humor... mi zawsze pomaga - powiedziałem po czym jej nakładam, Boltowi też, i Lily jeśli będzie chciała. Potem biorę swoją i jem, podczas posiłku sprawdzam czy humor jej się jako tako poprawił. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twiilight zaczęła jeść. Bolt zaczął biegać po domu, Lily zjadła spokojnie. W miarę jedzenia Twi zaczynała zachowywać się jak ona. Po skończeniu mocno cię przytuliła. - Dziękuję - szepnęła z lekkim uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Od tego tu jestem. By powodować uśmiech na prześlicznej twarzyczce, Mojej Słodkiej Księżniczki - powiedziałem i pocałowałem ją czule. Jednak ten przepis działa i na kuce... FUCK YEA. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twilight uśmiechnęła się i zarumieniła. A następnie pocałowała. Wtedy dostałeś wizję. Była tam NMM i alicorn ze snu. - Chcesz ją żywą? To vhodź tu - powiedziała i się zaśmiała. Wtedy wróciłeś. Twi nie wiedziała o wizji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 Bardzo chętnie, ale NIE POWIEDZIAŁAŚ MI KURWA GDZIE MAM IŚĆ! Ja pierdole, ale mam szansę że dziecko moje żyje... jakoś. Ale nie mogę zignorować tej szansy jeśli to prawda... nie mogę zostawić dziecka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Przed oczami pojawiły ci się ruiny w Lesie Everfree. - Allan? Coś się stało? - zapytała Twilight, zaniepokojona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Nic... słuchaj, ja już lecę do pracy... mamy sporo spraw do załatwienia - całuje ją - jak by się coś działo to przybędę - powiedziałem podchodząc do drzwi i biorąc swoją broń. Twi nie powinna się dziwić, zwłaszcza po tych nocnych odwiedzinach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twilight pokiwała głową i poszła umyć Bolta. On ten makaron miał nawet tam, gdzie słońce nie dochodzi. Niemożliwy bachor. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 Po wyjściu z domu teleportuje się... nie do Los Santos, a do Everfree, tam gdzie mi ta jędza kazała... jeśli to prawda... i ma nasze dziecko... to muszę ją ratować, za wszelką cenę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 W głównej komnacie ruin stała kołyska. Spała w niej mała, fioletowa alicorn z lawendową grzywą. Obok niej lewitował kawałek granatowej mgły z turkusowymi oczami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 Wchodzę do środka, i spoglądam na kołyskę a potem na ten dym... - Jestem... Nie oddasz mi dziecka za darmo, znając życie - powiedziałem wpatrując się w dym spodziewając się pułapki, zasadzki, snajpera, wszystkiego czego ona mogła by zastawić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 - Masz w ciągu tygodnia wlać to do fontanny w Canterlot - powoedział dym. Na ziemi stała butelka z przeźroczystą cieczą. - Jeśli tego nie zrobisz, mała zginie w tunelach pod tymi ruinami. Warunki były proste. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Ale co to jest za ciecz? - Spytałem się lekko podejrzliwy. Jeśli to coś co pozwoli jej przejąć władzę... to będzie problem. Ale, będę musiał to zrobić by ocalić moje dziecko... które mi ta jędza ukradła... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 - Można powiedzieć, że oszałamiający szampon - powiedziała tajemniczo. Tymczasem mała przewróciła się na drugi bok. Według lekarza powinna być martwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Skąd pewność że nie kłamiesz i po zrobieniu tego co każesz dziecko nagle nie wyparuje albo będzie mi chciało zrobić krzywdę - spytałem się z podejrzliwością. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 - Z tąd, że w tej postaci mogę ledwie przesyłać sny, a co dopiero stworzyć iluzję lub sługę - powiedziała. Patyk potwierdził jej prawdomówność. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts