KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 (edytowany) Stoję chwile i się zastanawiam. Cholera mam dylemat... odzyskam dziecko, ale jest możliwość że udupię przy tym Equestrie. Z drugiej strony, jeśli odrzucę propozycje to ocalę Equestrię, ale co z tego jak stracę dziecko... kurwa... powinny mnie zrozumieć... - Dobra... ale obiecaj że po wykonaniu zadania, oddasz mi dziecko. A właściwie skąd ją masz? Myślałem... Widziałem jak ją Szef F.E.A.R zabijał kopiąc w brzuch... no chyba że już wtedy to byłaś ty. Edytowano Luty 11, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 - Wtedy mała przeżyła, ale ucierpiał jej umysł i ciało. Więc podczas porodu wstrzymałam akcję i malucha zabrałam. Nie trzeba dużo mocy by kontrolować Crystalianina. Malutka coś wymamrotała przez sen i ziewnęła. Jednak się nie obudziła. Znowu zasnęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 (edytowany) Biorę fiolkę... oby mi to Księżniczki i Twilight wybaczyły... robię to dla dziecka. - Nie ruszaj się, zaraz wracam - powiedziałem i w kamuflażu przenoszę się do Canterlot i wykonuje jej instrukcje... wlewam to do fontanny, mając nadzieje że nie będzie większego problemu. Potem wracam i informuje NMM Edytowano Luty 11, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Fontanna zabulgotała i się uspoiła. Tyle. Gdy wróciłeś, nie było już NMM. Była tylko malutka. Cicho pochrapywała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Mam nadzieje że nie będę tego żałował - powiedziałem i podchodzę do dziecka, po chwili ją biorę i się teleportuje przed wejście do mojego domu w Teheranie, Twi wciąż tam powinna być. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twilight spała. Nawet nie zauważyłeś, że minął ci prawie cały dzień. Dopiero teraz zdałeś sobie spraeę, że malutka nie ma imienia. Wydawała się taka krucha. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Oto nowy domek, Delicate Bird - powiedziałem. Delicate Bird, czyli Delikatny Ptak, gdyż taki kruchy. Wchodzę do środka i delikatnie budzę Twilight... muszę jej pokazać kogo mam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twi ziewnęła i otworzyła oczy. Gdy zauważyła źrebaka, zwróciła w twoją stronę pytające spojrzenie. Bird też się obudziła. Teraz to już dwa pytające spojrzenia na tobie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 Patrze na Bird z uśmiechem... potem na Twilight. Powinna mnie zrozumieć. Powoli jej tłumacze co się stało, i ewentualnie szykuje się na ochrzan. Całą prawdę, nawet to co musiałem zrobić... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twilight wzięła Delicate na kopytka i ją przytuliła. Następnie położyła na kołdrze. Mała siedziała jak dziecko z programu "wyślij SMS o treści POMAGAM". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Więc co robimy z tym że musiałem wlać coś do Fontanny? Może trzeba poinformować księżniczki? - spytałem się. Czuje się z tym winny, ale jako tako łagodzi tą wiadomość to że odzyskałem jedno z dzieci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 - Póki nie ma pewności, co to jest, lepiej zachować spokój. Może jej właśnie o chaos chodziło - powiedziała. Tymczasem Bird zaczęła cicho buczeć. Chybz czego chce... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Bolt, płacze. Lili zmusza. A Delicate buczy kiedy czegoś chce... może się tak nazywać? Delicate Bird? BO patrz, taka delikatna się wydaje - powiedziałem patrząc na nią słodko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 - To prawda - przyznała. Bird spróbowała wstać, za chwiała się i upadła. Zaczęła buczeć głośniej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 Sprawdzam czego może chcieć... skoro nie śmierdzi to może jest głodna. Aż zdziwiło mnie że Nightmare Moon zajęła się dzieckiem, ale i tak muszę mieć ją na oku... jeśli jest głodne to idę zrobić jej coś do jedzenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Po chwili Bird już jadła kaszkę. Twi musiała ją karmić, bo sama nie umiała. Po kilku łyżkach malutka podczołgała się do Twi i usnęła. Chyba to z uszkodzeniem ciała i umysłu to prawda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 - Nightmare Moon mówiła coś o uszkodzeniach... - powiedziałem... tak jak kiedyś powiedziałem. Będę kochał dziecko nawet jak będzie kaleką. Może kiedyś... Federacja, lub kuce wyleczą Delicate, ale do tego czasu... trzeba będzie sobie radzić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twilight milczała i sama wsunęła się pod kołdrę. Wkrótce lato. A po lecie Bolt, Lili i Bird, sru! do szkoły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 Kładę Delicate tam gdzie powinno być dla niej wygodnie i bezpiecznie, następnie kładę się koło Twi. Mam nadzieje że ludzie jakoś wytrzymali dzień beze mnie... ale tak na wszelki wypadek przygotuje się jak by na środku wyspy nagle pizdnęła atomówka. Tak na wszelki wypadek. Po położeniu wtulam się w Twi i zasypiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Rano obudziłeś się i zobaczyłeś ciemność. Okazało się, że to Bolt się położył. Lily na nim. Bird ssała twoje tylne kopyto przez sen. Strasznie łaskotało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 Powoli acz delikatnie zdejmuje dzieciaki z siebie... już kurwa myślałem że umarłem. Dzieciaki daje tak delikatnie by się nie obudziły jeżeli śpią. A Delicate po wstaniu delikatnym z łóżka, biorę na kopyta i uważnie ją oglądam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Malutka przyssała ci się do kopyt. Po chwili się obudziła. Wraz z nią obudził się cały zestaw. Lily i Bolt zwalili się z łóżka i spierdolili do kuchni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 No to trzeba im zrobić jedzonko. Spoglądam na Twilight czy jeszcze śpi. Potem robię śniadanie dla całej rodzinki, kanapki dla mnie i Twi, i kasza dla dzieci. Powinno im wystarczyć, oj już widzę nerwice nauczycieli... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 11, 2014 Autor Share Napisano Luty 11, 2014 Twilight miała flamastrem narysowaną buźkę na czole, ale spała. Bolt i Lily zjedli śniadanie i zaczeli łazić po domu bez celu. Zaczyna się... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 11, 2014 Share Napisano Luty 11, 2014 Nom zaczyna się... hehehe... wybaczcie ale Twilight śmiesznie tak wygląda. Ciekawi mnie tylko kto jej tą buźkę namalował... dla pewności idę do lustra sprawdzić czy nie mam czegoś podobnego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts