Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Twilight ufa ci bezgranicznie, więc ze strachem pokiwała głową. Rarcia się skrzywiła, ale perspektywa urodzenia mutanta chyba jej też nie przypadła do gustu. Zgodziła się iechętnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 Więc rozpoczynam kurację wpierw Twilight. Po załatwieniu jej, zabieram się za Rarity. Mówię "przepraszam" by wiedziała, że też mi to zbytnio nie pasuje (mam żonę i szperanie w intymnym miejscu innej jest trochę krępujące). Dokańczam... nie wiem czy w jaju są jakieś kwasy, i że jak się uszkodzą to mogą rozwalić. Więc lepiej kopytem wspomaganym magią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Z Rarcią pomogli ci jacyś dobroduszni ludzie. W końcu na stole stało osiem sporych, wilgotnych jaj. Twilight była wymęczona, a Rarity ci ludzie odnieśli do domu, gdy ich poprosiła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 Biorę Twi na grzbiet i niosę ją do domu by odpoczęła. Po drodze pytam jak zaplikować duszę do ciała. Było ciężko ale się udało, na całe szczęście. Jak się dowiem to przekazuje info Ghostowi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Zasnęła po drodze. Dotarłeś do Ghosta po pół godzinie. Miał ciało i duszę Capo. Dowiedziałeś się, że trzeba wlać mu ją do ust. Ghost podał ci butelkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 No to robię tak jak w instrukcji podano. Nalewam duszyczkę do jego ust i upewniam się że będzie opróżniona w całości. Potem czekam na efekt. Oby zadziałało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Przez pierwsze kilka chwil nic się nie działo. Potem zobaczyłeś jak klatka piersiowa Capo się uniosła. Następnie ogier uniósł głowę i powiedział to, czego wszyscy się spodziewali... - Kurna, ale mi łeb nawala... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 - Dobrze że wróciłeś do żywych... - salutuje mu - Bohaterze - powiedziałem z uśmiechem. Jak teraz będzie się czuł winny to go osobiście zastrzelę. Jak to mu nie pomoże, to kurwa jestem bezradny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 - Śniło mi się, że rozwaliłem kwiatek, umarłem i mnie ożywiliście... - powiedział skonfundowany. Raczej niezbyt szybko ogarnie co się stało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 - Bo to prawda. Ocaliłeś świat przed Epoką Lodowcową - powiedziałem do niego z uśmiechem... ciesze się, że się udało go uratować. Naprawdę. Nasz oddział byłby niczym bez niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 - Eeee... E? - walnął. Dalej nie ogarnia. Przynajmniej wrócił ten idiota. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 - Dobrze, że wróciłeś - powiedziałem po czym pomogłem mu wstać jeśli wciąż leży. Powoli do niego dojdzie co takiego zrobił że nazwałem go Bohaterem... zasłużył sobie na dobre traktowanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Nagle Capo padł na ziemię i zaczął się dusić. Gdy już mieliście zacząć go ratować, roześmiał się. Widać, że wrócił. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 Podniosłem kopyto jak bym chciał go jebnąć... lecz po chwili opuszczam. Debil którego kochamy wrócił. Oby było tak jak przed tymi aferami z zdjęciami i gwałceniem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Capo jeszcze raz odegrał scenę z duszeniem. Dawno się nie śmiał, to teraz wybuchł. Ten wredny półróg. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 - Dobra... dobra starczy. Idź odebrać od Faruka Nagrodę Bohaterską bo sobie na nią zasłużyłeś - powiedziałem z uśmiechem. Ta nagroda do dobry dom, i wysoka pozycja w hierarchii... choć jestem lekko nie pewny czy go do polityki dopuścić, więc ma tylko Lordowski tytuł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Chmura kurzu i już go nie ma. Capo wrócił w stu procentach. Chyba wypadałoby zobaczyć co w domciu u maluchów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 Więc tam idę sprawdzić co u dzieciaków i mam nadzieje że dom to nie burdel. W przenośni nie dosłownie. Tak czy siak idę sprawdzić czy dzieciaki się trzymają bo przy Lily i Bolcie nie wiadomo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Lily opowiadała chyba Deli o Tartarze, bo malutka się rozbuczała. Twilight jeszcze spała. Sam też poczułeś się zmęczony. W końcu dużo się zdarzyło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 Po uspokojeniu Delicate... kładę się spać koło Twilight. Dużo się zdarzyło i muszę odespać. Kurwa ten idiota wrócił... i się niewyobrażalnie cieszę z tego. Mam nadzieje że już zostanie taki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Wciąż jeszcze pozostawała sprawa jaj. I tych stworów na pustyni. Twilight mruknęła coś przez sen i obróciła się w twoją stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 Przesyłam do Faruka informacje by wzmocnił na wszelki wypadek obronę i żeby naukowcy przebadali te jaja co z klaczy je wyciągneliśmy. Po przekazaniu przytulam się do Twi i zasypiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Rano Twilight nie było obok. Z łazienki docierał do ciebie odgłos prysznica i stłumione wrzaski Bolta. Przed drzwiami przebiegła mokra Lily. Zaraz za nią pełzła mokra Deli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 14, 2014 Share Napisano Luty 14, 2014 Czas kompieli... ja pewnie będę ostatni. No cóż idę i robię śniadanie dla nas lub dla mnie jeśli Twilight i dzieciaki już jedli. Chyba pierwszy raz mam nadzieje że to będzie normalny dzień... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 14, 2014 Autor Share Napisano Luty 14, 2014 Gdy jadłeś, przybiegł do ciebie mokry Bolt. Za nim przyszła zdyszana i też mokra Twilight. Ich mycie musi być wyzwaniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts