[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)

[KougatKnave3]

- Faruk... to ja Allan. Już znam prawdę o Papilon - powiedziałem wchodząc do środka. Jak by nikt tu nie mieszkał, może się wyprowadził? Nie... nie zrobiłby tego. Za dobrze go znam.

[Nightmare]

W żadnym z pokoi go nie znalazłeś. Zaś w sypialni jedynie jego ślad. Zaschnięta plama krwi na łóżku. Nieduża, ale wyglądała na z wczoraj.

[KougatKnave3]

Cholera jasna. Sprawdzam gdzie może się znajdować. Kurwa, co się tutaj stało? Nie mogę sobie teraz wyobrażać, muszę się skupić na wyśledzeniu Faruka.

[Nightmare]

Coś tam miga w jednym z więzień w Canterlot. Coraz częściej znika. Chyba coś się z nim dzieje. Aktualnie jest pod wpływem zaklęcia usypiającego.

[KougatKnave3]

No to teleportuje się na jego ostatnią znaną lokalizacje. Kurwa co się dzieje. Przed teleportacja biorę po kryjomu swój sprzęt. Trzeba się przygotować więc na szybko ubieram pancerz i przypinam broń. Potem Teleportuje się.

[Nightmare]

Jakaś postać w płaszczu kończyła akurat wlewać zielony eliksir od ust śpiącego Faruka. Od razu cię zauważyła i teleportowała cię, zostawiając was w celi Canterlot.

[KougatKnave3]

Podbiegam do niego i zaczynam go badać sprawdzając czy ten eliksir to nie jest czasami ten o którym myślę... ten który mnie spowodował do tego stanu. Jeśli to ponyfikacyjny. Mogę odrazu kopać mu grób. Faruk jest jednym z takich ludzi którzy za cholerę nie oddadzą swojej rasy.

[Nightmare]

Nie, to nie ponyfikacyjny. Etykietka na butelce była ukryta za plamą farby. Możesz ją zdjąć patykiem. Faruk coś mruknął przez sen. Spod farby wystawała litera A.

[KougatKnave3]

Usuwam tą plamę... mam złe przeczucia że za kilka chwil jebnie mnie ogromny ciężar. Nie wiem czy fizyczny czy psychiczny... takie mam przeczucie po prostu. Więc do dzieła, usuwam tą nalepkę.

[Nightmare]

Faruk powoli podniósł rękę. Budzi się. Tymczasem spod farby wyszło coś gorszego od ponyfikacji. Coś, co jest horrorową grą u ludzi. Amnesia.

[KougatKnave3]

- Ja pierdole - powiedziałem po czym spoglądam na mojego brata. Kurwa znów będę musiał mu się tłumaczyć z tego wszystkiego. Ja nie wytrzymam, kto w ogóle amnesie wymyślił?

[Nightmare]

Pewnie naukowcy. Faruk powoli usiadła na łóżku i rozejrzał się z zaskoczeniem. Gdy zobaczył ciebie, cicho zachichotał.

 - Kim jesteś? - zadał pytanie, które nigdy nie spodziewałeś się od niego usłyszeć.

[KougatKnave3]

Westchnąłem ciężko. Opowiadam mu to co się działo... od czasu kiedy go spotkałem, gdyż co robił przez resztę lat, to nie mam kurwa pojęcia. Tutaj jakiś naukowiec musi mu wyjaśnić.

[Nightmare]

Gdy skończyłeś, zobaczyłeś, że Faruk gapi się na ciebie. Nie wyglądał, jakby wszystko zrozumiał. W zasadzie wyglądał, jakby nie zrozumiał nic. 

[KougatKnave3]

To nie amnesia... tylko ogłupiator. Używam włóćzni by jakoś go obudzić... uzdrowić... czy Luna wie co jeszcze. Martwie się o niego, nie podoba mi się że patrzy się na mnie jak jakieś dziecko przed egzekucją zabawki.

[Nightmare]

Patyczek w tej kwestii nie może nic zrobić. Faruk po prostu zapomniał wszystkiego i średnio wierzy w twoje słowa.

[KougatKnave3]

Więc tak jak ostatnio. Pokazuje mu moje wspomnienia z tego świata. To czy teraz uwierzy, zależy od jego poziomu inteligencji. Jak nie uwierzy... to go jebnę w ten głupi łeb. Musi uwierzyć.

[Nightmare]

 - To ja byłem kucem? - zapytał. W końcu wspomnienia były z kuczej formy. Chyba trzeba poczekać, aż minie efekt eliksiru.

[KougatKnave3]

- Wiesz co? Nie wychodź z domu... głowa mnie już boli - powiedziałem po czym sprawdzam ile coś takiego potrwa? I po co ktoś miał Faruka faszerować takim eliksirem? CO SIĘ NA MNIE PATRZYCIE!? PRAWDA, PODCZAS EPOKI LODOWCOWEJ WYLAŁEM NA NIEGO GORĄCĄ ZUPĘ PRZEZ PRZYPADEK ALE TO NIE ZMUSZA DO WYMAZANIA PAMIĘCI!

[Nightmare]

Patyczek powiedział ci, że dwa lata. Z pomocą Zecory, rok.

[KougatKnave3]

Więc Zecora... a rządzenie spadnie na kogo? Właśnie na mnie... Prawo Federacji mówi, że jak ktoś ma Amnesie to powinien się na razie odciąć od roboty na jakiś czas... na moją niekorzyść.

[Nightmare]

Zecora na szczęście była niedaleko, więc mogłeś zostawić Faruka. Robi się noc.

[KougatKnave3]

Więc prowadzę Faruka do Zecory by mu pomogła. Panie i panowie, do czasu aż on nie odzyska pamięci to ja rządzę Federacją... Mam ostro przejebane. Po poinformowaniu Zecory i zostawienia tam Młodego, wracam do domu.

[Nightmare]

W mieście jeszcze nikt nie zauważył zniknięcia Faruka. I czemu tu się dziwić? Ostatnio w ogóle nie wychodził z domu.

[KougatKnave3]

Idę do domu. Jutro przekaże krajowi, że Faruk jest przez najbliższy czas niedysponowany. Po wejściu do domu sprawdzam czy rodzina śpi. Matko, padnięty jestem.