Nightmare Napisano Marzec 8, 2014 Autor Share Napisano Marzec 8, 2014 Pewnie tak. Tymczasem musisz się zająć wygłodniałą rodzinką i Deli, która wraz z Twilight zaraz padną na zawał przez potwora Lily. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 Przechodzę koło Potwora... trzeba coś z tym zrobić. - Nasza córeczka, upodobała sobie ciekawe zwierzaki. Mamy na stacji sekcje dla takich gdzie mają dużo miejsca... może tak przekonamy Lily, by stworek się tam na czas naszego pobytu tutaj, tam przeniósł? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 8, 2014 Autor Share Napisano Marzec 8, 2014 - To znając życie przeniesie się tam razem z nim - powiedziała Twilight, cofając się. Raczej nie wszyscy polubili zwierzaka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 - Na pewno nie. Ona zna ludzi z Federacji i wie że nic nie zrobią temu stworkowi. Nie martw się, nie będzie komplikacji, jeśli Lily ich nie stworzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 8, 2014 Autor Share Napisano Marzec 8, 2014 Lily wszystko dobrze zrozumiała i wlazła na łeb olbrzyma. - Chodź, Pikuś! - powiedziała i ruszyła wraz z nim przez korytarz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 Uśmiecham się... Lily powinna wiedzieć że zwierzaki... strzelam że to jej zwierzak... nie powinny mieszkać w domu. Matka mi to wpajała przez dwa lata. Ah... wspomnienia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 Gdy wychodziła, zauważyłeś jeden szczegół... Mianowicie mały, znajomy, niebieski kształt, uczepiony ogona Pikusia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Holy Crap. Delikatnie i bez problemowo odciągam Bolta i daje mu coś do jedzenia... zanim ten potworek go zje. To by nie wyglądało najlepiej w mojej kartotece rodzica. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 Problem, gdy odczepiłeś niebieski kształt, to zauważyłeś uczepiony tylnej łapy fioletowy kształt. Po chwili grupka zniknęła za rogiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Lece za nimi po Deli, gdyż ona nie wie że robi źle... kurwa, kurwa, kurwa. Będzie źle jeśli ten stworek coś zrobi, nie chce wypaść na złego rodzica. To by źle wypadło w późniejszym czasie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 Deli chyba już się do Pikusia przyzwyczaiła, bo za nic nie chciała go puścić. Stwór był spokojny, nawet przystanął, byś mógł małą odkleić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Dziękuje stwor... znaczy pikusiowi i jakoś odklejam Deli mówiąc że później się będzie mogła pobawić (oczywiście jak Lily pozwoli). Jak się uda, Ją i Bolta biorę spowrotem do mieszkania i następnie szukam Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 Twilight siedziała na waszym łóżku. Uśmiechnęła się na twój widok. Bolt w czasie drogi zdążył wczepić ci się w kopyto. Deli za to wlazła ci na głowę. Trudno się chociaż nie uśmiechnąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Cicho się chichocze. Siadam koło Twi i ją całuje. Potem wpatruje się w okno gdzie jest piękny widok na kosmos. Pierwszy raz na księżycu... tak, mój pierwszy raz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 Twilight cię przytuliła. Nagle znikąd przed oczami pojawił ci się obraz torturowanego Ghosta. Do rzeczywistości przywróciło cię buczenie Deli, która sturlała ci się z głowy na podłogę i chyba zrobiła sobie kuku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Odwzajemniam uczucie i po chwili jestem zmuszony je przerwać przez sturlanie się mojej córki. Kurwa, mam nadzieje że nic się jej nie stało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 Miała miniaturowego guza na czole, pod rogiem. Właśnie, ona wcale nie używała tych swoich "dodatkowych mocy". Bardziej się zachowywała jak ziemski kucyk niż jak alicorn. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Za jakiś czas Łazarz powinien zadziałać i będzie po sprawie. Tak czy siak daje lodu trochę na jej guza. Kiedy skończone będzie, wracamy do Twi. - I jak ci się podoba na Księżycu? Szczerze... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 - Prawdę mówiąc, nie wyobrażam tu sobie imperium Nightmare Moon - powiedziała, wyglądając przez okienko. Deli po położeniu lodu zaczęła buczeć, że jej zimno. W końcu znalazła sobie nowe siedlisko - wlazła ci pod skrzydło. Jednocześnie wypadło na kołdrę małe urządzenie. Z migającą czerwoną lampką. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Teleportuje ten nadajnik jak najdalej by działał. Wysyłam do żołnierzy by wzmnożyli czujność... spodziewałem się tego. Życie mnie nienawidzi więc musi mnie udupić... to już klasyk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 Twiliht aż z zaskoczenia wstała i rozłożyła skrzydła. Na podłogę upadło kolejne urządzonko. Do środka wpadła Lily i wyjęła sobie z ogona nadajnik i po chwili go zdeptała. Patyczek podpowiedział ci, że wszyscy uratowani z więzienia mieli nadajniki przy sobie, tak ukryte, by ciężko było je odnaleźć. Bolt i Deli też mają pod skrzydłami. Na korytarzu rozległ się straszliwy ryk Pikusia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Wszystko takie oczywiste... nudne się robi. Idę zatem w stronę tego ryku spodziewając się tabumu amerykanów i gryfów którzy pojawili się z dupy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 Nie. Jakichś trzech amerykanów, którzy właśnie znikali w portalu. Pikuś się nie uspokoił. Zaczął węszyć dookoła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 9, 2014 Share Napisano Marzec 9, 2014 Tak czy siak amerykanie jak przewidziałem więc nie mów mi że nie. Odwracam się do Twilight i mówię z powagą w głosie. - Cza jednak rozpocząć operacje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 9, 2014 Autor Share Napisano Marzec 9, 2014 W końcu Pikuś nie wytrzymał i ruszył na portal. W tym momencie, gdyby nie jego pancerz, zostałby zabity. Portal wybuchł sam z siebie. Zostaliście odcięci od Equestrii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts