Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 - Przytulnie - powiedziała z uśmiechem i cię przytuliła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Uśmiecham się i odwzajemniam uścisk. Cieszę się że jej się podoba. Mam naprawdę nadzieje, że nic już groźniejszego nas nie spotka. Mam tylko nadzieje, że NMM nie przeskrobie czegoś. Szczerze to mi jej trochę szkoda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Twilight jeszcze ciebie pocałowała przed snem i odeszła w objęcia Morfeusza. Ładnie to brzmi. A patyk powiedział ci, że NMM na razie nie ma żadnych planów. Możesz spać spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 No to także się oddaje w objęcia snu. Trzeba będzie jutro dzieciaki... teraz kolej Twi, ja byłem ostatnio. Ale zrobię wyjątek i odprowadzę dzieciaki do szkoły, i przy okazji podam nauczycielce sposób na naukę Deli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Rano nie wstałeś na tą godzinę, Twi odprowadziła dzieciaki. Gdy się obudziłeś było po 9. Twi już siedziała w pracy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 A właśnie... ja za godzinę do swojej muszę lecieć. No więc trzeba się przygotować, jeszcze 3-4 miesiące i nareszcie będę mógł zając się mniejszymi sprawami niż rządzenie państwem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Jednak nie musisz lecieć do pracy. Patyk poinformował cię, że Faruk odzyskał pamięć. Nareszcie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 I tak lecę, przecież jestem Ministrem Spraw Zewnętrznych więc muszę pójść do roboty tak czy siak. Ale owa robota jest w domu, i wysyłają mnie do Teheranu na ważne spotkanie, albo do innego kraju jako dyplomata. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Super. Problem jest. Twilight w pracy, a do ciebie zadzwonili, że Deli się rozchorowała w szkole. Zwymiotowała na zeszyt. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 No to kurwa pięknie. Dobrze, że zalegałem z urlopem, więc mogę go sobie wziąść na czas choroby Deli. Tak więc idę do szkoły po Deli, aż mnie po drodze zaciekawiło od czego ona tak rzygnęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Nie wiadomo, od czego, wiadomo, że była zielona, gdy ją odbierałeś, a zeszyt i książka z polskiego były w śmietniku. - Ble? - cicho powiedziała mała, gdy ją wziąłeś na kopyta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Sprawdzam czy to jest tak poważne, żeby poszła do lekarza, jeśli nie to niosę ją do domu, a jeśli tak to do wiadomego budynku medycyny. Martwię się o Deli, a Lily i Bolt pewnie wkurwieni, że oni jeszcze parę godzin tu siedzieć muszą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Poważne nie było, ale patyczek zaproponował skan małej, by się dowiedzieć, o co chodzi. W domu Deli napiła się wody i polazła do łazienki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Kiedy ona jest w łazience, niech Lucek ją przeskanuje. Naprawdę się martwię o Deli, nie wiem co mogło jej zaszkodzić, i mam pewne przeczucia że wiem co to było. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Patyk poinformował cię, że ktoś wrzucił Deli środek na wymioty do kanapki. Stąd cały problem. Aktualnie klasa się z tego śmieje. Oprócz Lily i Bolta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Takie pazerne... moją córkę tak potraktować? Dobrze, że Lily i Bolt wciąż są po stronie Deli. Ale odpowiedź musi nadejść... Lucjan, jak myślisz, jak możemy się im odpłacić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 No i patyk uznał, że albo śmierdząca bomba, albo proszek na kichanie. Ostateczny wybór jest twój Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 HueHueHue. Hmmm ciekawy wybór mi zasugerowałeś, przyjacielu. Wybieram bombę, i nawet wiem do kogo pójdę po owe gazy. Tylko muszę kupić Budyń porzeczkowy i udać się do Ghosta... Strzelam, że większość z was stawiała na Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Ghosta możesz odwiedzić, więc po półgodzinie stałeś już przed jego salą w szpitalu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Sprawdźmy... Słoik na gazy... jest. Budyń Porzeczkowy... Jest. Maska Gazowa... jest. Ok, mam wszystko. Więc wchodzę do Ghosta, przy okazji załatwiając dwie pieczenie na jednym ogniu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Ghost leżał sobie tyłem do ciebie. Gapił się z lekkim uśmiechem na fotkę Storma. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Dobra... więc do dzieła. - Siema... - powiedziałem wchodząc do pokoju, mam nadzieje że nie fochnie się za to że przyszedłem tu też po jego Gazy na bombę wodo... znaczy Bombę Gazową. Kurwa, niewiem czemu ale mi się Oświęcim skojarzył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 - Cześć - powiedział, nie odrywając wzroku z fotki.nie wyglądał na zmartwionego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 20, 2014 Share Napisano Marzec 20, 2014 Zakładam maskę gazową i przez jej mikrofon mówię. - Mam do ciebie prośbę, prócz odwiedzin. Moim dzieciom dokuczają w szkole, ale dziś przegięli i sprawili że Deli się niemal rozchorowała. Potrzebuje twojego "Atutu" wzmocnionego przez Budyń Porzeczkowy. Mogę na ciebie liczyć? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 20, 2014 Autor Share Napisano Marzec 20, 2014 Ghost spojrzał na ciebie jak na idiotę. - Chyba sobie żartujesz - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts