KougatKnave3 Napisano Kwiecień 6, 2014 Share Napisano Kwiecień 6, 2014 - Przyszedłem cię odwiedzić. Mój duch nie tknięty, lecz ciało tak. Mogę wchodzić ciągle do czyiś snów nawet po śmierci... tak przynajmniej zrozumiałem po monologu Luciana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 6, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2014 Twi uśmiechnęła się i cię przytuliła. We śnie byłeś cały i zdrowy. Chyba właśnie taki miał być jej sen... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 6, 2014 Share Napisano Kwiecień 6, 2014 - Więc... mamy całą noc dla siebie. Możemy robić takie rzeczy, o jakim nam się nie śniło w prawdziwym życiu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 6, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2014 - To prawda - powiedziała i cię pocałowała. Nauki Capo działają na mózgownicę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 6, 2014 Share Napisano Kwiecień 6, 2014 Najwidoczniej... odwzajemniam i przechodzę do namiętnych pocałunków i obejmuję ją przy tym. Tutaj nam nikt nie przeszkodzi... nikt nas nie będzie podglądał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 6, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2014 [mniej więcej w połowie] - ZDĄŻYŁEM! - wrzasnął ktoś obok. Ktoś z głosem chorobliwie podobnym do Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 6, 2014 Share Napisano Kwiecień 6, 2014 Przerywam i patrzę na niego... - Malo ci było tego co się stało z moim ciałem? Chciałem byście przestali i załatwili to na spokojnie, a skończyłem w szpitalu. Capo... to już się robi wkurzające. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 6, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2014 - Doooobra, sorry... - powiedział, zdjął coś, co miał na kopycie i... Zniknął. Bez wybuchu, proszku, czegokolwiek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 6, 2014 Share Napisano Kwiecień 6, 2014 Spoglądam na Twilight z uśmiechem. - Tak to się robi - powiedziałem i wracam do naszych zajęć. Czyli okazywania sobie miłości przez całą noc... gdyż nasze ciała odpoczywają a my się bawimy w najlepsze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 6, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2014 Cała noc, czyli kilka razy... Gdy się obudziłeś, byłeś bardziej wkurzony niż szczęśliwy. Dlatego, że twój organizm przerwał wam w połowie. Dookoła nie ma nikogo. Jest dziesiąta rano. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 6, 2014 Share Napisano Kwiecień 6, 2014 Sprawdzam z Luckiem jak u Twi... potem się rozciągam i niechętnie biorę książkę i dalej ją czytam. Ciekawe kto dziś przyjdzie mnie odwiedzić. Nudzi mi się, i nie mam do kogo pyska otworzyć... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 6, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2014 Twi też się obudziła. Aktualnie robiła śniadanie dla maluchów. Ledwie przeczytałeś jedną stronę, na której klacz otrzymała od jednorożki zaklęcie i właśnie spada w dóóóóóół... Wtedy do sali przyszła Deli. Dzisiaj sobota, więc może przyjść tak wcześnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Zamykam książkę i uśmiecham się na widok córki. Odkładam ją na blat koło łóżka i spoglądam na nią. - Dzień dobry córeczko... jak ci minął dzień? - spytałem się. No, Deli, chyba uciekła bez śniadania, byle się zemną spotkać. No... jak co, Twi wie gdzie będzie ona się znajdować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 7, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2014 - Tata - powiedziała z uśmiechem, po czym cię przytuliła. Po prostu brakuje jej ciebie w domu. Reszcie pewnie też, ale Delicate najbardziej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 - Deli - powiedziałem odwzajemniając uścisk. No... ona najmocniej mnie kocha... co prawda, gdyż by ją odzyskać wywołałem na miesiąc epokę lodowcową. Ach... to były czasy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 7, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2014 To prawda. Ale patyk poinformował cię, że Deli nie wie nawet o tym kwiatku, co epokę lodowcową wywołał i zabił wtedy Capo. Bird uśmiechnęła się do ciebie promiennie i położyła ci na stoliku obok małe pudełeczko z przeźroczystym wieczkiem. To sałatka od Bolta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Uśmiecham się do niej... nie będę głodował tym żarciem tutaj. - Dzięki skarbie - powiedziałem i ją przytuliłem. Widać że bardzo jej zależy na odwiedzinach u mnie. Skoro nawet na przerwie przyszła tutaj, nawet jeśli się pochwalić to i tak coś znaczy nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 7, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2014 I wtedy patyk coś ci powiedział. Popaczał w mózg Deli i dowiedział się, że ona tak się stara z ocenami dla ciebie, byś się lepiej poczuł. Widziała, jak nauczycielka była zła, gdy dostała czerwoną minkę, więc chciała, byś ty nie był zły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Stara się... dla mnie. Uśmiecham się do niej jeszcze raz... miło że robi to dla mnie. Tulę ją i mówię... - Skarbie. Jak jutro przyniesiesz książkę to ci chętnie poczytam. Tak się starałaś z ocenami, więc poczytam ci parę książek - powiedziałem i pogłaskałem ją po głowie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 7, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Deli zrozumiała tylko "jutro" i "książka". Uśmiechnęła się, podskoczyła i jeszcze raz cię przytuliła. Potem podeszła do drzwi, pomachała i wyszła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Macham jej na do widzienia i biorę się powrotem do czytania swojej książki... do czasu aż ktoś nie przyjdzie. Więc, droga książko... zaczynamy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 7, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Klacz wylądowała znowu w domu swojej przyjaciółki. Jednak, gdy wyszła do miasta, okazało się, że jest opustoszałe, bez śladów życia. Dopiero po jakimś czasie zorientowała się, że nie jest sama... Dookoła niej wciąż czaiły się monstra z jej koszmarów... ZNOWU TE DURNE KORKI WYWALIŁO?! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 - Ja pierdole... niech zaczną wkońcu płacić, bo skończy się tyle dobrego - powiedziałem zdenerwowany. Następnym razem poproszę o Latarkę i zapas baterii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 7, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Patyk ziewnął. "No idź że wreszcie spać... W końcu po coś ten prąd wyłączają, nie?" - to były jego słowa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Aha... w takim razie odkładam tą książkę i idę spać... i tak jak wczoraj, wchodzę do snu Twilight, tak możemy się spotykać bez przeszkód w odległości itp. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts