Nightmare Napisano Kwiecień 16, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 16, 2014 No to decyzja... Z czym? Bolt raczej ci nie pomoże, bo się zajął wraz z resztą Alexandrem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Z mięsem? Chyba nie... mam. Zrobię pierogi z Grzybami i serem. Każdy dostanie takie i takie. Wszyscy będą happy... choć wiem, że będą się patrzeć na mnie jak na wariata jak pokaże im to danie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 16, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Twi jeszcze nie wróciła, ale maluchy zjadły z apetytem. Następnie wróciły do Alexandra. Wrzask zaczął się, gdy Deli próbowała wyjąć go z klatki. Mały ją ugryzł. Klaczka zaczęła płakać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 17, 2014 Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Biegnę tam... i staram się jakoś pomóc Deli. Po pomocy, mówię jej, że Koszatniczki to delikatne zwierzątka i mają swoje pory ustawione. Biorę koszatniczkę na kopyta, w taki sposób by mnie nie dziabnęła. Działało ostatnim razem. - Tak się powinno ją trzymać... zapamiętajcie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 17, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Nie ugryzła. Maluchy uśmiechnęły się, a Lily nałożyła plaster siostrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 17, 2014 Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Po chwili przekazuje najbliższemu dzieciakowi zwierzaka i mówię by go trzymali w takowy sposób jak im pokazałem. Zaczynam ich pilnować... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 17, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Najbliższy był Bolt. Po chwili już głaskał uspokojone zwierzątko. Chyba dzieciaki mają niezły zaciesz z tej koszatniczki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 17, 2014 Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Więc trzeba jedynie pokazać Twilight i modlić się żeby nie wywaliła tego zwierzaka. Tak więc idę do salonu i czekam aż Twilight wróci... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 17, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Wróciła po kilku minutach. Uśmiechnęła na widok dzieci bawiących się zwierzakiem. Następnie skierowała się do sypialni. Widać, że jest zmęczona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 17, 2014 Share Napisano Kwiecień 17, 2014 To nie będę jej przeszkadzał... otwieram gazetę i sprawdzam co nowego w Federacji i na świecie. Nom... trzeba się czegoś dowiedzieć, nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 17, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Nudy, nudy, nudy... Nic ciekawego. Tymczasem maluchy puściły Alexandra, by pobiegał po pokoju i zaczęły go ganiać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 17, 2014 Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Patrzę na to... koszatniczki lubią towarzystwo... lecz trzeba też mu dać niekiedy odpocząć. Bo mniejsze, ale potrzebuje też snu... a w nocy to jakoś nie śpi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 17, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 17, 2014 W końcu schował się pod kanapą i maluchy nie mogły tam wejść. Deli się rozpłakała, Lily spróbowała podnieść kanapę, a Bolt wcisnąć się pod nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 17, 2014 Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Uciszam szybko Deli. Po chwili biorę Koszatniczkę magią i idę z nią do jej klatki. Po chwili mówię, do nich. Wkładam go do klatki. - Dobra... Alex musi sobie odpocząć... - powiedziałem po czym spojrzałem na zegar. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 17, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Dzieciaki wydały zbiorowe "Oooooooo..." i poszły do swoich pokoi. Już prawie osiemnasta. Jak ten czas leci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 17, 2014 Share Napisano Kwiecień 17, 2014 Więc idę zrobić Kolacje. Twilight pewnie już śpi, ale dla pewności, przed zrobieniem, sprawdzam czy miałem racje. Potem robię Kolacje dla odpowiedniej liczby rodziny (Z/Bez Twilight) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 18, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Zrobiłeś bez niej. Wyszło, że możesz zrobić naleśniki, lasagne, sałatkę, albo ciastka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Ciacha... bo Lasagne nie zrobię, nie? Tak czy siak, robię ciacha i rozdaje je rodzince. Ciasteczka z truskawkowym nadzieniem powinny być dobre dla dzieciaków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 18, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Wszyscy się objedli i poszli spać. Chyba na ciebie też pora. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Sprawdzam czy szczurek ma jedzonko. Jeśli nie, to mu dosypuje, a jeśli tak, to zostawiam. Następnie idę spać, by mieć jutro siły... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 18, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Jedzenia miał aż nadto. Nic ci się nie śniło, rano obudziłeś się w objęciach śpiącej Twilight. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Aż tak mi się nigdzie nie śpieszy... poleżę sobie z nią. Powiem tyle... w szpitalu dostałem od Faruka list z tak zwaną "Armią Cudzoziemską", czyli odłam wojsk Federacji Nie-Ludzi. Ja nie mam nic przeciwko, tylko z powodu braku chętnych (Dzięki Capo, Dzięki Ghost, naprawdę ratujecie mi zad) mam się zająć pierwszą partią i istnieje szansa że będę nimi dowodził... wojsko jest jak rak... ni uciekniesz od niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 18, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Twi jeszcze śpi, a do pokoju dotarły głosy maluchów ganiających Alexandra. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 18, 2014 Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Matko... nie mogą go tak ganiać po pokoju. To niebezpieczne nie tylko dla maluchów, ale też dla stworzonka. Delikatnie wstaję z łóżka i idę sprawdzić jak jest poważnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Kwiecień 18, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 18, 2014 Alex biegał dookoła kanapy, a dzieciaki za nim. Chyba nieźle się bawią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts