Skocz do zawartości

[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)


Nightmare

Recommended Posts

- To chyba logiczne. Jest jedna możliwość... - powiedziałem i spojrzałem na Dusta - Zostanę i osobiście zdetonuje bombę. Lucy w tym czasie zniszczy kostury Destabilizujące, dzięki czemu po zdetonowaniu bomby, będę z Lucy mógł uciec. Wy musielibyście powiadomić dowództwo o naszym planie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- W sumie można to inaczej zrobić. Pamiętaj, że mamy Helikoptery, a ja z Lucy, ruszymy z bombą kiedy już będziecie w bezpiecznym miejscu. Wezwijcie Anihilatory, by was zabrały w Bezpieczne miejsce. Do czasu waszej ewakuacji, zostaniemy tu. Kiedy będziecie w Helikopterze niech wojska zaczną się wycofywać, a kiedy Lucy i ja Będziemy na tyle pewni, że udało wam się uciec, to wtedy ruszymy z bombą. Spotkalibyśmy się wtedy w punkcie HQ do którego siła rażenia bomby nie dojdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc za Pomocą PDA wzywam im Helikopter i sprawdzam czy wojska zaczynają się wycofywać. Gryfy wiedzą, że głowic użyjemy za minimum dwa dni oblężenia. Więc mamy przykrywkę. Po opuszczeniu, terenu, razem z Lucy transportujemy bombę do miejsca gdzie jak Bomba wybuchnie, to wymaże z powierzchni całe miasto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę na miejsce wybuchu... łezka mi się zakroiła w oku, wiec ją ścieram. - Nigdy nie widziałem piękniejszego widoku - powiedziałem z uśmiechem. Po chwili odwracam się do Lucy i ją przytulam i ukradkiem daje jej szybkiego cmoka, w nagrodę.

- Dzięki... gdyby nie ty, byłbym częścią tego grzyba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...