Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Uśmiechnęła się. No to ustalone. Idziecie za 3 godziny do tego baru. A Deli znowu płacze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 14, 2014 Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Idę i ją uspokajam... matko, niech nie płaczę bo się całkowicie odwodni. Uspokajam ją, i mówię, że mamusi nic nie będzie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Mamę boli... - szlochała. Pije soczek i płacze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 14, 2014 Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Spokojnie... wydobrzeje, mama jest silna - powiedziałem obejmując ją. Mam nadzieje, że Twi wydobrzeje... inaczej jej rodzice (ojciec) mnie zniszczą... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Ale mama nie daje rady... Mama smutna... Mama nie z nami... - trzymała swoje zdanie Deli. Raczej się łatwo nie uspokoi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 14, 2014 Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Więc idziemy do niej... jestem wice-władcą Federacji, więc mam prawo wejść do niej. Jeśli mnie nie wpuszczą... to powiem komu trzeba. Jeśli to cię uspokoi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Gapi się. Czyli chce iść. Bardzo. No to do szpitala. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 14, 2014 Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Więc pakujemy się do auta i jedziemy do szpitala. Następnie prosimy o odwiedzinu u Twilight. Jeśli nie wpuszczą nas, to przypominam przez kogo jest finansowany ten szpital, i pokazuje im moją córkę, która dosłownie nie chce przestać płakać, bo myśli, że mama umiera (tutaj proszę Deli by zagrała... przyda się jej taka lekcja) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Nawet nie grała. Wpuścili was niechętnie. Stanęliście przamed salą Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 14, 2014 Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Więc wchodzę do środka... od razu paczam jaki jest jej stan. Mam nadzieje, że się polepszył od ostatniego razu. MAM NADZIEJE! Tak czy siak, najważniejsze, że Córka widzi matkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Stan taki sam. Twi leży plecami do was, obok łóżka stoi samoopróżniająca się miska. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 14, 2014 Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Hey... - powiedziałem podchodząc i zamykając drzwi... szkoda mi jej. Mam nadzieje, że wyjdzie z tego szybko... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Hej... - wychrypiała. Deli podeszła do niej. - Mama... Zdrowa...? - spytała. Bral odpowiedzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 14, 2014 Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Podchodzę... - Twi? - rzekłem do niej. Mam coś wrażenie, że jakoś nie chce nas tutaj... jak by ten wstrząs mózgu... ją zmienił. Dziwnie się zachowywała ostatnio... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Hmmm? - mruknęła. Jest słaba. Deli gapi się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 14, 2014 Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Deli się spytała czy wszystko gra... - powiedziałem. Cholera, ona musi powiedzieć. Deli już praktycznie przestała mnie słuchać w tej sprawie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 14, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2014 - Nie wiem... - powiedziała cicho. Deli przytuliła jej kopyto. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 15, 2014 Share Napisano Wrzesień 15, 2014 Więc podchodzę do karty i sprawdzam jak się tam Twi miewa... coś mam dziwne przeczucie, że to początek czegoś większego. Jak tam jej zdrowie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 15, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 15, 2014 Nie może się wyspać przez ból głowy i wymioty. Jest słaba. Deli ją tuli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 15, 2014 Share Napisano Wrzesień 15, 2014 Siadam koło Twi i ją obejmuje... sprawdzam czy jest jakiś sposób bym mógł jej jakieś pomóc... jakikolwiek... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 15, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 15, 2014 Zaraz będą kolejne leki dla niej. Na razie nic nie można zrobić. Twi też cię tuli. I Deli Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 15, 2014 Share Napisano Wrzesień 15, 2014 - Mam nadzieje, że cię dobrze traktują... - powiedziałem patrząc na nią z uśmiechem. Widać, że Deli teraz chce trochę pobyć z matką... zwłaszcza, że Twi jest teraz w takim stanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 15, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 15, 2014 Kiwnęła głową. A Deli pyta, czy mamę boli. Twi się uśmiecha krzywo i mówi, że nie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 15, 2014 Share Napisano Wrzesień 15, 2014 - Szkoda, że ta wycieczka się nie powiodła... naprawdę chciałem spędzić trochę z tobą czasu, przy zwiedzaniu... - powiedziałem do niej z uśmiechem i ją całuje w policzek - Ale to się nadrobi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 15, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 15, 2014 Kiwnęła głową. No to jesteście umówieni na następne wakacje. Tym razem pociągiem. Be safe around trains. A message from Metro. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts