Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Uśmiechnęła się lekko. Zmiana tematu zadziałała. Mała cię przytuliła i usnęła. W końcu dla niej jest bardzo późno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Obejmuje córkę i żonę i zasypiam. Ach... jutro będzie wielki dzień... dzień w którym pokonamy te cosie, i polepszę stosunki... dyplomatyczne, nie seksualne... z Syrenami. Ale nie... muszę pokazać Fluttershy ich królową... Ghosta nie wezmę... bo po pierwsze, to robal, a po drugie... miałby mózg rozjebany. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Ghost jest zajęty wpierdalaniem ogródka Shy jako gąsienica, a shy musi pilnować, by żaden ptak go nie porwał. Obudziłeś się rano następnego dnia. Z wiadomością, że w nocy zatonęło pół Changei, które jeszcze wczoraj było suche. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Więc wstaję, szykuje się i żegnając się z rodzinką idę na spotkanie... wciąż mnie jednak gryzie sprawa z moja matką. Wybaczyć można... jednak zapomnieć... już nie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Chrysalis w furii łaziła po własnej sali tronowej, w której się spotkaliście. Papillon siedziała lekko znudzona, obserwując, jak Chrys łazi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Podchodzę do nich - Jestem... zaczynamy? - spytałem się... widocznie smutny. Nie obchodzi mnie teraz, czy byłem planowany, czy nie... ale teraz się trzeba zająć krajem Ciotki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Papillon kiwnęła głową. - Więc kto idzie na przynętę? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 - Wciąż jednak proponuje Chrysalis. Nie to, ze chce się jej pozbyć, ale dla tego, ze jest władczynią tego kraju. Będzie wręcz wymarzonym celem dla tych stworów, i jeśli nie pójdą po nią, to znaczy, że już za nikim nie pójdą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 - Jak dotąd miały setki okazji, by mnie dopaść i jakoś tego nie zrobiły - prychnęła Chrys. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 - Bo byłaś z ochroną... Syreny mówiły... samotny i łakomy kąsek. Jak masz lepszego kandydata, prócz mnie, bo już ustalone, że mam obserwować... to chętnie go poznam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Chrysalis westchnęła zirytowana. -To zobaczymy - warknęła. Czas na przejażdżkę rydwanem zaprzężonym w jaszczura... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Więc z PomocąLucy, teleportujemy się do miejsca akcji mówiąc - Tym razem... ja prowadzę - powiedziałem i przenoszę nas tam. Następnie omawiamy wszystko i bierzemy się do dzieła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Miejsce akcji jest w Metamorphii. Teraz tutaj jest granica wody. Po jakiś czasie usłyszałeś szepty. Zemsta. Woda. Żer. Głód. Ból. Takie cuś wyłowiłeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 - Dobra... do dzieła, zanim, znów zacznę się ciąć - powiedziałem i idziemy na swoje pozycje. Następnie czekam i informuje o tym co widzę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Chrysalis zirytowana łaziła w tę i z powrotem obok linii wody. Po jakimś czasie zauważyłeś pierwszego stwora wyłaniającego się z wody. Gdzieś dalej zauważyłeś głowy kolejnych wystające z wody. Łącznie było ich około dwudziestu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Kontaktuje się z Chrysalis. - Cele zauważone... dwadzieścia osobników, nieopodal ciebie... - powiedziałem. Zaraz aktywujemy pułapkę... jak wyjdą z wody na odpowiednią odległość. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Powoli zaczęły wyłazić, Chrys niby z rozdrażnienia podeszła do drzewa, które jest bardziej oddalone od wody i uderzyła w nie kopytem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 - Kolejne osobniki... Widzisz? Masz jednak jakiś adoratorów - zaśmiałem się - Dobra... jak przestaną już wyłazić, to znak, że wszystkie... wtedy uruchamiamy pułapkę - powiedziałem i kontaktuje się z Okrętem na orbicie. - Czy pułapka gotowa? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Najpierw poruszały się wolno. Wyszło dwadzieścia pięć. Niby były takie powolne... I nagle z pełną prędkością rzuciły się w stronę Chrysalis. Pułapka gotowa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 - TERAZ! OGNIA!!! - krzyknąłem i wskazując cel, czekam aż pułapka włączy się. Zrobiliśmy tarczę, która nie tylko odizoluje ich od wody, ale także zamknie do czasu aż zasną... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Prawie wszystkie zamknęło w pułapce. Jeden tylko zdążył uskoczyć. Rzucił się na Chrysalis. Obaj się wywalili i wturlali w głąb lasu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Odbezpieczam pistolet i biegnę za tym stworzeniem... jak będzie czysty strzał to zabijam to stworzenie. Uważam na ciotkę... bo jednak to rodzina... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Widziałeś, jak Chrys szarpie się ze stworem. Ten kopytami objął jej szyję, a zębami wgryzł w kopyto. Nie ma szans, byś trafił tego stwora ze 100% pewności. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Wrzesień 25, 2014 Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Więc robię tak by go trafić i zabić w 100% pewnością bez trafienia Chrysalis... jeśli nie będzie... to muszę zaryzykować i strzelam. Modlę się, by jej nie trafić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 25, 2014 Autor Share Napisano Wrzesień 25, 2014 Trafiłeś go w łeb. Trysnęła z niego zielonkawa ciecz przypominająca szlam z jeziora. Jednak na koniec jeszcze ;puścił Chrys i wgryzł się w jej róg. Klacz wrzasnęła, a stwór spadł z niej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts