KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 Westchnąłem i ją przytuliłem... - Wyleczalne to jest? Musieli już znaleźć lek - spytałem się. NIE WIERZE BY TO BYŁO NIE WYLECZALNE! Nie uwierzę w to. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 - To nie jest uważane za chorobę... To tylko nazwa... Po prostu gdy aura słabnie, ciało się rozpada... - powiedziała i wtuliła się w ciebie. Nie za dużo dla niej? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 - Dobrze... za daleko już ta rozmowa zaszła. Chodźmy spać... zmęczony jestem - powiedziałem tuląc ją i całując w policzek. Następnie zasypiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Zasnąłeś. Obudziłeś się, gdy Deliś weszła do środka ze śniadaniem. Kanapki z twarożkiem i szczypiorkiem. Dla ciebie i Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 Uśmiecham się... ciekawe jak ta zablokowana połówka się czuje. Miłość jest tak silna że można ją nazwać jedną z połówek. Jak się da to sprawdzam co teraz czuje, ale dyskretnie. - Dzięki skarbie... - powiedziałem i jem i ukradkiem sprawdzam co miałem sprawdzić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Zablokowana połówka chce stąd uciec, biec jak najdalej się da i pierdolić tą chorobę powskrzeszeniową. Tyle. Deliś dała i poszła. Nawet dobre. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 Jem... spędzam trochę czasu z Twi. W między czasie sprawdzam co ten chłopak teraz porabia. Jeśli naprawdę kocha Deli nawet do Teraz... to nie powinien mieć partnerki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Ano nie ma. Jest sam, mieszka w domu w LS. Aktualnie pracuje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 Sprawdzam gdzie... muszę z nim pomówić. W między czasie... - Kochanie... myślę by wpaść do Mamy - powiedziałem do Twi. Powinna wiedzieć, że wróciłem... jeśli w ogóle się przejęła moją śmiercią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 - Przejęła się... Allan, nie mów tak, jakby cię nie chciała... - powiedziała Twi. Ten pracuje przy biurku, w domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 - Kiedy mnie ukąszono, jak by nigdy nic poszła do domu. Miała wolne, nie przyszła mnie odwiedzić, a jak była chora nawet na mały kaszel to rwałem włosy z paniki pamiętasz? Jakoś nie uwierzę, ze jej na mnie zależy. Idę do tego chłopaka... pogadać z nim muszę. Będę do pół godziny - powiedziałem i się do niego Tepam... po ubraniu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Twi cię zatrzymała. - Allan... Widziałeś tamtą jej formę? To białą wściekłą część? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 - Pogadamy potem... muszę załatwić tą sprawę z tym chłopakiem... obiecuje, że wrócę - powiedziałem i się tepam z nią lub bez niej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Sorry, dom zamknięty i chroniony. Dom telepaty. Nie wejdziesz, chyba, że właściciel cię zna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 Mogę zapukać... inaczej już dawno by go zdegradowali. Więc nawalam w drzwi ile wlezie. Mój zwyczaj. Twi się tepnęła ze mną czy raczej nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Sorry, ona takiego powera nie ma, dla niej za daleko. Nawalasz. Ręce bolą. Ktoś mruknął ze środka, że jest zajęty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 - Chodzi o Delicate Al-Bashir - powiedziałem wciąż waląc... tym razem Mechaniczną dłonią... ale lekko, nie wiem jaką to ma siłę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Usłyszałeś otwieranie drzwi. - Coś się stało? - zapytał chłopak, który otworzył. Kasztanowe włosy, okulary w granatowych oprawkach - takie znaki szczególne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 - Jeśli mnie poznajesz... jestem Allan Al-Bashir. Wróciłem niedawno, i chciałbym pogadać z tobą o Deli. Mogę wejść? - spytałem się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Ten zszokowany kiwnął głową. - Dzień dobry - bąknął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 Wchodzę do pomieszczenia. - Doszły mnie słuchy, że byłeś z moją córką... i nawet TO zrobiliście. Nie przyszedłem cię tu zniszczyć, jak by to zrobił każdy Ojciec w Federacji... chcę cię poznać, a co z tego wyjdzie... to zobaczymy - powiedziałem i siadam z nim w Pokoju gościnnym. - Opowiedz mi teraz z szczegółami... o Deli i jak się wam było razem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Się zaczerwienił. - Tak... Jakoś wyszło... W każdym razie... Poznaliśmy się w szkole... [tu wklep prawie całą sesję Telepatyczne życie ze strony no3d.pun.pl ] Potem chciała uciec... I po tym... - Głos mu się załamał. Podszedł do małej zamrażarki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 - Więc widzę, że się kochacie... nawet bardzo. Powiedz mi. Chciałbyś znów z nią być teraz? - spytałem się spoglądając na niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 30, 2014 Autor Share Napisano Październik 30, 2014 Wyjął z zamrażarki pudełko. Podał ci je. Kiwnął głową. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 30, 2014 Share Napisano Październik 30, 2014 Otwieram to pudełko i spoglądam na to co jest w środku. Jeśli to będzie skóra Deli, to nawet tego nie chce oglądać... więc co to jest? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts