KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 Podchodzę do tego bardzo delikatnie. - Rozpoczynam podejście... podłączenie do Transportera, za 3, 2, 1, podłączam - naciskam przycisk za to odpowiedzialny, następnie bardzo delikatnie wracam do Lost Hills i podłączamy dział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 Wróciliście. Dobra, jest. Crystalianie też niedługo tu będą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Dobra... teraz sprawdzę jeszcze raz... jak znajdę błąd, to będę musiał go naprawić, jak nie to zdam się na was... tak czy siak, będą oni mi potrzebni - powiedziałem i robię co mam robić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 Pyk... Pyk... Pyk... Nie widać za bardzo nic... Może Crystalianie coś zauważą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 To oznacza, że jestem kretynem... wielkim kretynem... zbudowałem maszynę świadomie która robi uszczerbek na zdrowiu. - Teraz wiem, że to moja wina... i nawet wyleczenie Deli nie zmieni już mnie w Dawnego siebie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - Uspokój się... - powiedziała Papillon. Crystalianie zmienili się w motylki i zaczęły sprawdzać maszynę. Po paru minutach jeden coś zagwizdał. - Nie sprawdzałeś jej pod względem magicznym, tak sądzę - powiedziała Papillon i sama zmieniła się w motyla. Teraz specjaliści się tym zajmą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - SPRAWDZAŁEM! Mówię, że sprawdzałem wszystko to SPRAWDZAŁEM WSZYSTKO! - wrzasnąłem. Wyraźnie mówiłem, że SPRAWDZAM WSZYSTKO... to oznacza, że też magię. Wychodzi na to, że jestem niedorozwojem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - Nie niedorozwojem. Czekaj... - usłyszałeś w mózgu głos Papillon. Motylki swobodnie przelatywały przez mechanizm. - Silne skrycie, urok, nastawiony na jedną osobę... - słyszałeś ją w mózgu. - Niewykrywalność, klątwa, mrok... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Nie mów zagadkami... nic to nie pomaga - powiedziałem wyraźnie wkurzony, że okazałem się niedorozwojem. INACZEJ BYM KURWA WYKRYŁ TĄ USTERKĘ! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - Gdzieś w mechanizmie została umieszczona klątwa... Skierowana na jedną osobę... Delicate... Została okryta bardzo silnymi zaklęciami ukrywającymi. Wątpię, by Chrysalis, czy Luna, czy nawet Twilight, zdołały je zauważyć... - usłyszałeś. - Crystalianie są istotami z czystego światła. Dlatego to zauważyli. Wkrótce sobie z tym poradzimy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Tylko jedna rasa miała agresywną politykę do tego urządzenia... Podmieńce. Gdyby ktoś inny... to bm to wiedział, bo tu też są moje zaklęcia wykrywające. Tylko ta rasa weszła tu nieproszona... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - Ta klątwa i to zaklęcie są zbyt mocne na Podmieńce... A te zaklęcia wykrywające - chyba powiedziałam, że to, co zostało tu narzucone jest dla nich zbyt silne? Stawiałabym na Nightmare Moon... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Była tu wskrzyszić swoje ciało. Miałem ją pod kontrolą... Galax ją całą przerzedził, z informacji. Nic takowego nie zrobiła... mówię ci. Moc podobna do pewnej gdzie kiedyś widziałem... czekaj... kiedy widzicie tą moc... czujecie... lęk przed Ciemnością? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - Trochę... Czekaj... Teraz bardziej... - powiedziała. Maszyna lekko się świeci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Teraz już wiem co to jest... sługa Arachnii... albo - cofam się i dobywam broni - Ona sama... - powiedziałem odbezpieczając broń. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - Uspokój się... To było nałożone dawno temu... Jeszcze przed śmiercią Delicate... Czekaj... Już blisko... - powiedziała. Jeden motylek wyleciał ze środka i upadł na podłogę, zmęczony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Tak czy siak... to Ciemność. Nawet by pasowało. Delicate, byłaby niezłym "Okazem" dla Arachnii. Muszę się z nią spotkać - powiedziałem spoglądając na Matkę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - Nie. Najpierw trzeba będzie wyleczyć Delicate - powiedziała. - Tylko może ci się to nie spodobać... - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Cza ją zabić, tak? - Strzelam... tak czy siak pójdę do Arachnii. Muszę wiedzieć, czemu chciała Deli. Gdyby to był kto inny... to mógłbym go wykryć. A skoro nie... to jest tylko jeden trop. Arachnia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - No niestety, ale tak. Delicate musi zginąć, by się wyleczyć... - powiedziała Papillon. Kolejny wymęczony motylek wyleciał z maszyny i padł na ziemię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Wiem jedno... ja się tego nie podejmę. Poza tym... chyba wiem jak to rozwikłać. Zwołaj Twi, Chrysalis i tego Chłopaka Deli. Aliego. Wszyscy będą mi potrzebni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 - A kto inny by ją mógł zabić? - zapytała Papillon. Kolejne dwa motylki wyleciały i padły na ziemię. - Znalazłam! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 Więc skoro znalazły to usuwamy tą usterkę. - Wszystko omówimy jak zwołasz te osoby... szybko, dobrze? - powiedziałem. - Spotkanie w moim domu, gabinet... będę tam czekać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 31, 2014 Autor Share Napisano Październik 31, 2014 Raczej ona... Reszta motylków wraz z nią w końcu wylecieli z maszyny. - Może... Kiedy indziej... Okay? - zapytała. Jest zmordowana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Październik 31, 2014 Share Napisano Październik 31, 2014 - Najlepiej jutro... im prędzej tym szybciej się z tym uporamy. Z resztą... ja im przekaże - powiedziałem po czym teleportuje się do Aliego. Nastepnie biorę go i tepam się do Twilight i wołamy Chrysalis. Jeśli Deli będzie chciała iść do nas to prosimy by się pobawiła na zewnątrz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts