Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Motylek cały w wydzielinie pająka dyszy w twoich rękach. Raczej nie poleci. Daj jej ciepłej wody na spodku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Więc tak robię. Dla Arachnii nie był to tylko ogromny ból fizyczny, ale i ból Psychiczny. Pewnie nie sądziła, że coś takiego zrobię. Patrzę na mamę, jak się oczyszcza. - Przegięła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Motylek kichnął, myjąc skrzydełka w ciepłej wodzie. Teraz w ręcznik i na grzejnik. Ewentualnie suszarką albo na sznurze na pranie wywiesić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 To co by było dla mamy najwygodniejsze... Następnie myśle co zrobić ze "zwłokami" Arachnii. Może mówić. - Mam nadzieje, że będziesz już grzeczna... - powiedziałem kucając przy niej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Odmruknęła coś. Papillon zawinięta w ręcznik siedzi przy grzejniku. Chyba ślina Arachnii coś jej uszkodziła, bo Crystalianie nie czują temperatury. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Przybliżam ostrze do niej. Powinnam już wtedy czuć ból. - Nie słyszę... możesz głośniej? - powiedziałem do niej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Zaczęła skrzeczeć. Gapi się na ostrze i skrzeczy. Raczej niic nie powie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 - Znasz moją Historie. Wiesz, że nie zawacham cię zabić, jesli zagrozisz komukolwiek. Nie zaliczasz się do żon, bo tu jesteś tylko z powodu Deli. Z twoim charakterem NIKT by cie nie zechciał, nie znajdziesz swojej Prawdziwej Miłości, bo nikt nie jest na tyle chory by się z tobą zadawać. Jeszcze raz dotkniesz moją mamę, a zagwarantuje ci piekło, jakiego nie widziałaś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Spłonęła. Dosłownie, czarnym płomieniem. I tyle. Nie widać jej w tym pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Podchodzę do mamy. - Dostała nauczkę. Nie powinna cię teraz niepokoić - powiedziałem spoglądając na nią. - Wszystko dobrze? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Motylek Kiwnął maleńkim łebkiem. Już południe się robi. Może zostawisz ją w spokoju i coś porobisz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Zajmuje się sprawami państwa. Jak czegoś mama będzie chciała to przyniosę jej. Następnie spędzam czas z Żonami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 A jjak spędzasz czas? Zakupy, spacer, film, czy coś jeszcze innego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Zakupy... może spacer z Lucy potem. Mam nadzieje, ze niczego się tym razem Arachnia nie zepsuje. Ech... Jeśli Lucy chce to może iść ze mną na zakupy, i zalatwimy też ten spacer. - Wybacz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 - Nie chowam urazy - powiedziała. Zakupyyyy! Jedzonko najpierw, a potem do wieczora w sklepie z ciuchami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Więc idę z Lucy na zakupy. Wpierw do sklepu z ciuchami. Nie przewijać... chce pamiętać (Czyt, zobaczyć) ciuchy jakie przymierzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Czarna suknia wieczorowa, szary strój sportowy, różowy strój codzienny... I jeszcze masa różnych bluzek w wymyślnych kolorach. Wieczorem wróciliście się do domu z jedzeniem i zaledwie kilkoma bluzkami oraz jedną suknią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Więc robimy kolacje, i sprawdzam też czy jest mama. Jak tak to dla niej robię też porcje. Jak nie... to nie robię porcji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Jest przy grzejniku, ale śpi. Powoli skrzydła jej schną. Rano będzie mogła odlecieć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Tak czy siak... jemy posiłek. Potem sobie staram przypomnieć czy Lucy sobie kupiła piżamę czy wciąż będzie tak jak teraz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Nie kupiła. Dalej jest "naga" gdy śpi. Zjedliście. Czas spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Przykrywam mamę dodatkowym kocem i daje jej poduszkę. Następnie kładę się do łóżka, by oddać się we sen. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 A we śnie odegrała ci się chwila śmierci Deli. W zwolnionym tępie, po tak długiim czasie. Tak znikąd. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 4, 2014 Share Napisano Listopad 4, 2014 Matko... budzę się, a jeśli jest za wcześnie... to zasypiam ponownie. Jeśli nie to idę sprawdzić co z mamą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 4, 2014 Autor Share Napisano Listopad 4, 2014 Twoja mama śpi na grzejniku, sucha i rozgrzana. Wszystko ok. Jest bardzo wcześnie, ale nie możesz zasnąć Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts