Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 - U siebie - odpowiedziała i się odsunęła. Prawdę mówi. Zdecydowanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Ściągam na chwilę hełm - Dziękuje, przyjaciółko. Wybacz, że celowałem. Mnie tu nie było, on se tylko godzinkę pośpi - powiedziałem, założyłem hełm i ruszyłem do niej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Gapiła się na ciebie. Po jakimś czasie dotarłeś przed komnatę, w której powinna być Rarity. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Więc otwieram z kopa... zawsze tak otwieram. Prócz domu... w tym kombinezonie. BO by mnie Twi zabiła za zniszczenie drzwi i pół pokoju przy okazji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Zauważyłeś śpiącą na łóżku Rarity... Albo raczej czarną, wysoką klacz ze znaczkiem i grzywą rarci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Serio? Walę w najgłośniejszy przedmiot ówcześnie ściągając hełm. - Pobudka słonko... - nie ma litości, jeśli chodzi o dźwięk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Obudziła się. W jednej chwili już stała z łukiem i strzałą wycelowaną w ciebie. Po sekundzie ją opuściła. - Allan? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Tak... to ja. Królowa, co? Jak widzę, nie nudziłaś się podczas mojej... nieobecności - powiedziałem wpatrując się w nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Rzuciła łuk na łóżko, podbiegła do ciebie i cię przytuliła. - Allan... Allan... Allan... - powtarzała. Dziwna jest teraz, ciemna i wysoka... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Obejmuje ją. - No już... jestem tutaj - powiedziałem i tak stoimy. No... teraz nie wiem co będzie chciała zrobić, wrócić ze mną czy zostać tutaj. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 - Jakim cudem ty żyjesz? - zapytała. 100 lat robi swoje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Nigdy nie byłem martwy. Po prostu byłem w śpiączce w Ośrodku V8. Jak widać, 100 lat spowodowało, że substancja trująca zniknęła z mojego ciała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 - Wciąż tu jest cień - powiedziała. Wtuliła się w ciebie z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Po chwili ją puszczam. Westchnąłem. - Więc? Widzę, że czujesz to samo do Cienia.... - powiedziałem spoglądając na nią. Zupełnie jak z Luną. Do tej pory nie dała mi wiadomości, coś długo się zastanawia... albo po prostu wybrała tamtego ogiera. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Wlepiła wzrok w podłogę. Jest rozdarta między wami. Nie wie, kogo wybrać. Jak Luna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Westchnąłem. - Rozumiem. Nie musisz wybierać mnie... - powiedziałem wstając, następnie kieruje się do drzwi zakładając hełm. I teraz Rarity odejdzie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 I drzwi się otworzyły. Stanął w nich Dowódca wilków. Spojrzał na Rarcię, potem na ciebie i rzucił się na ciebie z kłami i pazurami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Cholera - powiedziałem robiąc unik jeśli zdążę. No to będzie Duel. Jeśli jest jak ja... nie odpuści za bardzo. Staram się nie używać broni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 W mgnieniu oka się obrócił i rzucił na ciebie. Upadliście na ziemię, szarpiąc się. Jeśli czegoś nie zrobisz, to ta bestia ci łeb odgryzie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Szarpię się. Nie zabiję bo wtedy Rarity nie wróci... choć i tak wiem, że nie wróci. Używam całej dostępnej siły by jakoś go powalić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 - STOP! - krzyknęła Rarity. Wilk zlazł z ciebie i podszedł do niej. To Cień. Ty to wiesz. O czymś rozmawiają. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Chwytam się za bolące miejsce jeśli jakieś zrobił. Następnie staram się po cichutku wyjść. Jeśli to prawda co do cieni... nie ważne co powie Rarity, znów się na mnie rzuci zaraz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Na szczęście nic. Rarity wyszła z pokoju i zamknęła za sobą drzwi. - Przepraszam za niego... Zwykle tak nie robi - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - TO Cień. Znając je, w nocy by mi poderżnął gardło. Wiem, bo ja bym tak zrobił - powiedziałem spoglądając na nią. Następnie westchnąłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Przytuliła cię. - Z chęcią poszłabym z tobą... Ale... Królestwo... - mówiła, tuląc cię. Głos jej się załamał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts