KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Całkowicie cię rozumiem. Też mam teraz państwo - powiedziałem wstając podchodzę do drzwi. - Nie będę już przeszkadzać. Spodziewaj się dyplomatów - powiedziałem na do widzenia i idę do Helikoptera. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Stała tak. Nie ruszyła się z miejsca. Po paru minutach byłeś już w helikopterze. Lucy i Twilight czekały na ciebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Lećmy stąd. Mam serdecznie dość tego miejsca - powiedziałem. Wsiadam na miejsce kierowcy i odlatujemy stąd jak najdalej się da. Do Los Santos. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Dotarliście w nocy do domu. Wszyscy śpiący ziewają. Ty też. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Biorę stymulant. Nie mam najmniejszej ochoty dzisiaj spać. Wsiadam przed komputer i całą noc pracuje by odreagować. Świetnie, za parę dni jeszcze mnie Twi albo Lucy zostawi, a jeszcze później druga. Jak widać... jestem zły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 W nocy... Około trzeciej... Coś ci zajrzało przez okno. Hę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Nie zwracam na to uwagi. Za bardzo wkurwiony jestem. To pewnie przez moje zachowanie... tak, przez nie. Inaczej co? Mój obecny wygląd? heh... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Coś zapukało w okno. Dosyć mocno. Otworzysz, czy nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Nie mam najmniejszej ochoty rozmawiać, kimkolwiek jesteś - powiedziałem. Jeśli to by była Luna, to by weszła przez cień. Na pewno nie Rarity, bo ma za daleko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 I okno się otworzyło. I po chwili już przewróciło cię duże czarne i przytuliło. Luna chciała chyba efektowne wejście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Patrzę na nią zainteresowany. - Dziwie się, że nie przyszłaś przez tamten cień - wskazałem jej cień w rogu. Następnie spoglądam na nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Tuli cię mocno. Nie odpowiedziała. - Prze... Przepraszam... - powiedziała za to. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Westchnąłem. - Nie masz za co. Nie gniewam się, że wolisz zostać z tamtym ogierem. Już przyzwyczajony do tego jestem - powiedziałem starając się zapomnieć o sytuacji z Rarity. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 - Nie zostanę z nim... - powiedziała, tuląc cię. - Wracam do ciebie... O ile pozwolisz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Jesteś pewna? Przemyślałaś wszystko co do tego? Rarity postanowiła nie wracać - spytałem się, spoglądając na nią. OD tej decyzji nie będzie odwrotu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 - Myślałam... Dużo... Proszę... - powiedziała. Zobaczyłeś łzy w jej oczach. Załamiesz ją, jeśli odmówisz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Jak mógłbym ci odmówić? - powiedziałem do niej z uśmiechem. - A co z tamtym? Jak się zachował? - spytałem się z zainteresowaniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 - W pierwszej chwili wpadł w szał... Potem powiedział, że i tak ma inną... i poszedł... - oznajmiła. Wtuliła się w ciebie z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Nie wie co stracił - powiedziałem z uśmiechem. - Słyszałaś już o tym co Rarity zrobiła pod moją nieobecność. Kurwa, kraj na całą DeadZone. Z tego nie wyniknie nic dobrego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Kiwnęła głową. Przytuliła cię mocno. Sporo jej nie było... Jest trzecia trzydzieści w nocy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Mój stymulant jeszcze podziała. Może opowiesz mi w skrócie co się działo jak mnie nie było? - spytałem się i spędzam z nią czas do rana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 - Najpierw odleciała Lucy... Potem Rarity... Twilight była załamana... Blackjack też zaczynała to wszystko odczuwać... Więc wróciłam z nią do Canterlot... Tam trochę pożyłyśmy... W szkole zaczęli się z niej śmiać... Że nie ma ojca... Więc nie było wyjścia... Sama też zaczęła się zmieniać... - mówiła cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Podniosłem ucho. - CO się stało z BlackJack? Nie widziałem jej od czasu powrotu - powiedziałem spoglądając na nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 10, 2014 Autor Share Napisano Listopad 10, 2014 Aktualnie są ferie... Jest w domu, wraz z córką Dash, Fluffy Wing. Poprosiłam ją, by się nią zajmowała - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 - Ciekawe. Wie o tym, że wróciłem do "życia"? - spytałem się jej. Jak tak... to raczej nie spodziewam się ciepłego powitania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts