[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)

[KougatKnave3]

Więc wołam dowódców i planujemy atak na stolice. Spoglądam na generała. - Czy wcześniej z Granic naszych znikały jakieś kobiety i klacze?

[Nightmare]

Kiwnął głową. Raczej nie jest rozmowny. No to wojsko macie gotowe. Do boju again.

[KougatKnave3]

Więc rozpoczynamy obleganie miasta. Wpierw ataki osłabiające morale. - Użyć Artylerii do osłabienia ich obrony. Jeśli mają bariery to użyć Pocisków Dwimerytowych.

[Nightmare]

Ale jednak wilki się bronią. I to ostro. Znowu wasza armia była na skraju wyczerpania. Jedna udało wam się jakimś cudem podbić miasto.

[KougatKnave3]

Więc idę do Księżniczki i sprawdzając jak się czuje. Przykro mi z powodu Rarity, ale sama się o to prosiła. Porywała kobiety i klacze z Federacji, a ona wie co ją wtedy czeka, do tego nasłała na mnie Cienia...

[Nightmare]

Infinity jest zadowolona. Cieszy się, że jej pomagasz. Jeszcze jedno miasto między wami a stolicą. Ale będzie problem, bo znowu posiłków potrzebujecie.

[KougatKnave3]

- TO nie ma sensu. Nie możemy ciągle posyłać żołnierzy taktyką Zerg Rush, nie ważne jaka to inna taktyka. Nie ma wyboru - powiedziałem i spojrzałem na Generała. - Przygotujcie Haubice z Kapsuami HeadCrabów.

[Nightmare]

Kiwnął głową. Pojechał z ekipą swoją. No to radzę wam się oddalić... Na stolicę też zrzucacie?

[KougatKnave3]

Później się zobaczy. Oddalamy się i spoglądamy jak na to miasto spuszczany jest Deszcz HeadCrabów. Szkoda, że nie ma Lamarra... czekaj... może się podkradł. Ostatnio lubi stalkować Twi.

[Nightmare]

A jakoś jest. Ładny deszcz... Po jakimś czasie było po mieście przeciwko wam.

[KougatKnave3]

Dobra... teraz nasyłamy kontrolowane wilki i syreny do stolicy. Następnie razem z żołnierzami spoglądamy na tą walkę.

[Nightmare]

Widać, że ich wojska powoli się zapadają pod tym ogromem. Ale walczą. To stolica, więc jest tam ich o wiele więcej. Jakoś udało im się je pokonać, ale teraz już są podatni na każdy atak.

[KougatKnave3]

- Do ataku. Królową Rarity i Shymin macie złapać żywe. Muszą zostać osadzone.

- Do ataku. Królową Rarity i Shymin macie złapać żywe. Muszą zostać osadzone.

[Nightmare]

Więc ruszyli na zamek. Walka znowu się zaczęła, bo Rarity i Shymin mają straż.

[KougatKnave3]

Więc daje im wsparcie VTOLi. Po jakimś czasie wkraczam na pole bitwy z Infinite, by wesprzeć naszych żołnierzy.

[Nightmare]

Udało wam się zagonić Rarity do jej sypialni. Shymin złapana.

[KougatKnave3]

Więc z obstawa wchodzę tam i mówię. - W imieniu rządu Federacji... Jesteś aresztowana.

[Nightmare]

Sorry. Ona w odpowiedzi skoczyła z balkonu. Teleportowała się na dół i zaczęła biec. W rozpędzie wpadła na jakieś rusztowanie, które się na nią zawaliło.

[KougatKnave3]

Idę tam. - Przygotować Elektro sieć i wezwać inżynierów wraz z medyka i. MACIE MI JĄ DOSTARCZYĆ ŻYWĄ!

[Nightmare]

Już tam za nią gonią. Ona znowu jakoś wylazła spod tego, ale się zachwiała i upad£a. Mają ją.

[KougatKnave3]

- Przygotować ją i Shymin do transportu i wysadzić do celi - przekazałrm i idę do Infinite. Przekazuje jej nowinę

[Nightmare]

Uśmiechnęła się. No to masz pełną pomoc u Ognistych zagwarantowaną. Teraz tylko sprawę Drago załatwić.

[KougatKnave3]

Ja... Został cień. Gdzieś się ukrył. - Został Cień. Musimy go znaleźć i zabić.

[Nightmare]

Nom... Wszyscy już szukają. Ale na chwilę obecną możesz chyba do Twi wrócić.

[KougatKnave3]

To sprawa między mną a nim. Muszę go znaleźć. Inaczej będzie więcej przez niego problemów.