Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 Mała wzdrygnęła się pod twoim dotykiem, ale nie zrobiła nic poza tym. Jakby ktoś robił coś podobnego wcześniej, ale z innym zakończeniem niż to, które planujesz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Proszę... nic ci nie zrobię - powiedziałem po czym zacząłem ją delikatnie głaskać by się uspokoiła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Idź sobie, Podmieńcu - powiedziała upartym, dziecięcym głosem klaczka, nawet nie poruszając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Nie jestem podmieńcem. Proszę, gdybym był jednym z nich to byś już dawno leżała pobita w klatce, ale tego nie zrobiłem. Bo nie jestem Podmieńcem. Proszę, zaufaj mi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Wszyscy tak mówicie - odparła, dalej nie ruszając się w twoją stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 Siadam na zadzie, i zaczynam płakać... gdyż mam o co. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 Klaczka się lekko poruszyła, po czym zaczęła powoli wysuwać z klatki. - Podmieńce nie płaczą - zauważyła, w połowie będąc na zewnątrz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Czyli... wierzysz mi? - spytałem się poprzez łzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Tak - powiedziała, gramoląc się na podłogę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Dziękuje... Jak masz na imię? Bo ja Allan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Laura - powiedziała, przeciągając głowę przez pręty. Gdy już nie była skulona, zdawała się wyższa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Są tutaj moi przyjaciele i księżniczka. Chcesz się do nas przyłączyć? - spytałem się klaczki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Pytanie mam jedno. Gdzie ja w ogóle jestem? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Lochy w Canterlot. Idziemy? - spytałem się Laury. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Ale... Co to jest te Canterlot? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Zaraz... gdzie ty się urodziłaś? - Coś mi mówi że albo amnezja albo... była człowiekiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - W Chicago, w Stanach zjednoczonych - powiedziała, jakby to była jakaś wstydliwa rzecz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Czyli pochodzimy z tego samego świata. Ja się urodziłem w Kanssas City jako syn bogatego Szejka Iranu Irmana Al-Bashira. Jestem Nalan Al-Bashir, ale wole jak namnie mówią Allan. Chodź za mną - powiedziałem po czym prowadzę ją do Twilight. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 Laura szła za tobą, patrząc na ciebie z zainteresowaniem. Dotarliście do Twi, która spojrzała na ciebie pytająco. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Znalazłem ją w Lochach. Nie mogłem jej tam zostawić na pastwę Podmieńców - powiedziałem do Twilight. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Teraz zostaje tylko Capo, a potem biegniemy do pociągu. Przynajmniej Ponyville nie jest patrolowane. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Dobrze. Laura, idziesz ze mną szukać mojego kolegi? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Mogę iść - powiedziała, wychodząc na przód i rozglądając się po klatkach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Dobra idziemy go szukać - powiedziałem... mówię jej po drodze jak ten idiota wygląda i sam zaczynam go szukać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 Nie było go w żadnej klatce. Usłyszałeś poruszenie w lochach i głos Twilight. - Strażnicy nadchodzą. Kryć się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts