Anathiela Napisano Marzec 11, 2013 Share Napisano Marzec 11, 2013 Pełno książek o aniołach mamy :Anioły Link do komentarza
Caduto Napisano Marzec 11, 2013 Share Napisano Marzec 11, 2013 Jeśli aniołowie stróżowie istnieją to ja już czterech załatwiłem , Powinienem już z cztery razy nie żyć . Po jednym spotkaniu mam bliznę po dziś dzień. Myślę że jest to kwestia wiary czy chcesz wierzyć że istnieje nad tobą siła wyższa która trzyma nad tobą piecze czy powierzasz swój los w ręce fortuny . Link do komentarza
Anathiela Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 Od kiedy to aniołowie są śmiertelni i są ludźmi. To są czyste duchy mający stały kontakt z Bogiem. Nie można ich uśmiercić, my zwyczajni śmiertelnicy i grzesznicy, oj ktoś tu się za dużo książek naczytał. Link do komentarza
Caduto Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 Ja to mówiłem w przenośni , rzecz jasna żaden duch , dusza , anioł - ten upadły czy też nie , jest nieśmiertelny . A w życiu już kilka razy otarłem się o kostuchę i cudem uniknąłem śmierci , raz prąd wypalił mi dziurę w palcu po dziś dzień mam bliznę i dołek w tym miejscu , a o reszcie to mógł bym opowiadać i opowiadać , osobny wątek na forum założyć . Podsumowując istotnie szczęcie szczęściem ale musi być coś więcej ... Link do komentarza
Turoń Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 I coś więcej jest^^ Jade dziś na spowiedź na drugi koniec województwa, nie znając w ogóle drogi etc. Po 2 godzinach jazdy pociągiem jestem w danej mieścinie, totalna wiocha, udało mi się dorwać jakąś żywą duszę i pytam o drogę, okazuje się,że dany klasztor jest oddalony troche kilometrów, a tu śnieżyca i mam tam dojsc pieszo z dużą wątpliwością,że w ogóle tam trafię...tylko wychodze na drogę i nagle coś mi trąbi, jakiś facet i się pyta czy zmierzam do Marianów, co potwierdzam. i facet mnie podrzucił^^ A i wracać też pieszo nie trzeba było, bo mnie ksiądz podrzucił na stacje^^ Alleluja Chwalmy Pana! Link do komentarza
Estherenn. Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 A czemu nie? Bo wyobraź sobie, ile wtedy musiałoby być aniołów. Jeden anioł przypadający na jednego człowieka? Już bardziej prawdopodobne byłoby, gdyby anioł wybierał sobie "ulubieńca" i tylko tacy "wybrańcy" mieliby anioła stróża. Więc ja obstawiam, że "formalnie" takiej posady w niebie (czy gdzie tam) nie ma. Link do komentarza
Flutt Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 Cóż za zbieg okoliczności. Na dzisiejszej mszy, ksiądz wspominał o Aniele Stróżu. Mówił, że każdy człowiek ma takiego Aniołą i jego obowiązkiem jest nam pomagać w różnych, najróżniejszych sytuacjach. Oczywiście musimy się do niego zwracać i o to prosić, np: przez modlitwę. Sam też mówił, że osobiście prosi go o pomoc kilka razy dziennie. Mówił też, że niektórzy nawet go widzą. Ale to osoby, które żyją blisko z Bogiem. Może sam spróbuję do niego o pomoc. Link do komentarza
Anathiela Napisano Marzec 13, 2013 Share Napisano Marzec 13, 2013 Bo wyobraź sobie, ile wtedy musiałoby być aniołów. Jeden anioł przypadający na jednego człowieka? Już bardziej prawdopodobne byłoby, gdyby anioł wybierał sobie "ulubieńca" i tylko tacy "wybrańcy" mieliby anioła stróża. Więc ja obstawiam, że "formalnie" takiej posady w niebie (czy gdzie tam) nie ma. lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. (1Kor 2:9) Dla Boga wszystko jest możliwe. Flutt i o tym kilka postów wcześniej mówiłam. Ja nie raz mojego anioła proszę o pomoc szczególnie w tych miesiącach mojej posuchy duchowej. On nigdy mi nie odmawia. Link do komentarza
Syrenka Katherine Napisano Marzec 15, 2013 Share Napisano Marzec 15, 2013 Bo wyobraź sobie, ile wtedy musiałoby być aniołów. Jeden anioł przypadający na jednego człowieka? Już bardziej prawdopodobne byłoby, gdyby anioł wybierał sobie "ulubieńca" i tylko tacy "wybrańcy" mieliby anioła stróża. Więc ja obstawiam, że "formalnie" takiej posady w niebie (czy gdzie tam) nie ma. A co to za problem? Czy naprawdę wyż demograficzny w Niebie musiałby wykluczać istnienie stróżów? Link do komentarza
Paladyn Zanderson Napisano Marzec 29, 2013 Autor Share Napisano Marzec 29, 2013 A co to za problem? Czy naprawdę wyż demograficzny w Niebie musiałby wykluczać istnienie stróżów? a po zatym takie sprawy jak rozmnażanie aniołów nie dotyczą v to nie ludzie a byty duchowe według Kabały z resztą każdy w chwili; narodzin dostaje swoją Anielską ze tak powiem ekhm Trójcę ( czyni znak krzyża tak dla bezpieczeństwa) ps Kath pozwoliłem, sobie zajrzeć w twój profil i odnaleźć twojego stróża a jest nim Rehael Anioł chóru potęg. Sprawuje władzę nad zdrowiem i długowiecznością, a także wzbudza w dzieciach szacunek dla rodziców. A tak twój Aniołek wygląda (przyznam że jest nawet całkiem ładny) Link do komentarza
Cipher 618 Napisano Marzec 30, 2013 Share Napisano Marzec 30, 2013 Jako ateista nie wierzę w anioła stróża. Skoro jest stróżem mógłbym mu zadać pytanie: "gdzie byłeś gdy...". Ale po co? Skoro i tak nie uzyskam odpowiedzi? A co do kalkulatora - fajnie, kolejny kalkulator i masa dziwnych imion. Jeśli chodzi o Anioły to podobała mi się jedynie koncepcja przedstawiona w filie Miasto Aniołów. Były wśród ludzi i czasami wystarczył dotyk aby coś w nas naprawić (scena na lotnisku). Nie chodzi o moje podejście do wiary, a raczej jej brak, ale o to co tam wypisują. Spodziewałem się czegoś konkretnego. Już w horoskopie z TeleTygodnia piszą ciekawsze rzeczy. EDIT 2. Wyniki "testu" dla ciekawskich 40. IHIAZEL Anioł Stróż urodzonych w dniach 9 — 13 października Ihiazel jest Aniołem księżycowym; sprawia, że energia Marsa przynależąca do jego Archanioła przenika do wnętrza energii księżycowych w celu uwolnienia więźniów tam się znajdujących. W rzeczywistości energia księżycowa stworzona jest z wielorakich energii kosmicznych; można więc powiedzieć, że więźniami są te niezliczone energie. Energie marsowe wkraczają razem z Ihiazelem, by według Tekstu Tradycyjnego uwolnić nas od wszystkiego, co powoduje niepokój, gnębi, uciska, tyranizuje, trwoży, absorbuje. Anioł ten jest oswobodzicielem. Będąc Aniołem księżycowym, ma władzę nad wydawaniem książek, płyt, prasy, nad telewizją i kinem; nad wszystkim, co związane jest z obrazem i wyobraźnią. Energia księżycowa tworzy również (poprzez tego Anioła) sól, więc jego podopieczni będą wiedli życie pełne wydarzeń, jeśli tylko pozostaną w kontakcie ze swym Aniołem Stróżem. Podsumujmy... moim Aniołem jest gość pracujący na Księżycowym odpowiedniku Wieliczki (Luna?) gdzie wydaje filmy, płyty i gry komputerowe? To dlatego każą za nie tak... słono płacić. A co to za problem? Czy naprawdę wyż demograficzny w Niebie musiałby wykluczać istnienie stróżów? Jakby co to pogadam z rogatym i załatwię większy kocioł tam na dole. Zmieścimy się w jednym. Tylko weź swój ręcznik i krem do opalania. Link do komentarza
Syrenka Katherine Napisano Marzec 30, 2013 Share Napisano Marzec 30, 2013 Nie, dzięki, wyglądam źle w bikini, poza tym nie lubię Lampki :twilight9: Nie lubię historii typu "Miasto Aniołów", na szczęście anioły nie mają płci i nie zakochują się Link do komentarza
Paladyn Zanderson Napisano Kwiecień 4, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 4, 2013 hm ja też dziękuje za to co planuje zrobić Triste nie lubię aż takiego żaru po za tym jestem trochę puszysty i źle się czuję gdy spora liczba ludzi się gapi na mój brzuch A co do historii Anioł zakochujący się w człowieku to ten wątek jest starszy niż się wydaje bowiem został poruszony już w apokryficznej księdze Henocha, Bóg nie był zadowolony za ten uczynek swoich Aniołów i ukarał ich bardzo dotkliwie Link do komentarza
Syrenka Katherine Napisano Kwiecień 4, 2013 Share Napisano Kwiecień 4, 2013 Nie wierzę w ten kalkulatorek No tak, był jeszcze taki incydent, ponoć Potop miał wybić jego skutki (incydentu, a nie potopu) ^^ Link do komentarza
DiscorsBass Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Coś mało się udzielacie ostatni w tym temacie... DJ, gratuluję tak bardzo lunarnego anioła xd I wiadomość z ostatniej chwili! Mój aniołek, o nr 22, okazuje się być patronem m.in. *dramatyczna pauza* PIRATÓW! Chyba lepiej trafić nie mogłem! Link do komentarza
Recommended Posts