Skocz do zawartości

Anioł stróż


Recommended Posts

Jeśli aniołowie stróżowie istnieją to ja już czterech załatwiłem , Powinienem już z cztery razy nie żyć . Po jednym spotkaniu mam bliznę po dziś dzień. Myślę że jest to kwestia wiary czy chcesz wierzyć że istnieje nad tobą siła wyższa która trzyma nad tobą piecze czy powierzasz swój los w ręce fortuny .

Link do komentarza

Ja to mówiłem w przenośni , rzecz jasna żaden duch , dusza , anioł - ten upadły czy też nie , jest nieśmiertelny . A w życiu już kilka razy otarłem się o kostuchę i cudem uniknąłem śmierci , raz prąd wypalił mi dziurę w palcu po dziś dzień mam bliznę i dołek w tym miejscu , a o reszcie to mógł bym opowiadać i opowiadać , osobny wątek na forum założyć . Podsumowując istotnie szczęcie szczęściem ale musi być coś więcej ...

Link do komentarza

I coś więcej jest^^ Jade dziś na spowiedź na drugi koniec województwa, nie znając w ogóle drogi etc. Po 2 godzinach jazdy pociągiem jestem w danej mieścinie, totalna wiocha, udało mi się dorwać jakąś żywą duszę i pytam o drogę, okazuje się,że dany klasztor jest oddalony troche kilometrów, a tu śnieżyca i mam tam dojsc pieszo z dużą wątpliwością,że w ogóle tam trafię...tylko wychodze na drogę i nagle coś mi trąbi, jakiś facet i się pyta czy zmierzam do Marianów, co potwierdzam. i facet mnie podrzucił^^ A i wracać też pieszo nie trzeba było, bo mnie ksiądz podrzucił na stacje^^ Alleluja Chwalmy Pana!

Link do komentarza
A czemu nie?

Bo wyobraź sobie, ile wtedy musiałoby być aniołów. Jeden anioł przypadający na jednego człowieka? Już bardziej prawdopodobne byłoby, gdyby anioł wybierał sobie "ulubieńca" i tylko tacy "wybrańcy" mieliby anioła stróża. Więc ja obstawiam, że "formalnie" takiej posady w niebie (czy gdzie tam) nie ma.

Link do komentarza

Cóż za zbieg okoliczności. Na dzisiejszej mszy, ksiądz wspominał o Aniele Stróżu. Mówił, że każdy człowiek ma takiego Aniołą i jego obowiązkiem jest nam pomagać w różnych, najróżniejszych sytuacjach. Oczywiście musimy się do niego zwracać i o to prosić, np: przez modlitwę. Sam też mówił, że osobiście prosi go o pomoc kilka razy dziennie. Mówił też, że niektórzy nawet go widzą. Ale to osoby, które żyją blisko z Bogiem. Może sam spróbuję do niego o pomoc.

Link do komentarza

Bo wyobraź sobie, ile wtedy musiałoby być aniołów. Jeden anioł przypadający na jednego człowieka? Już bardziej prawdopodobne byłoby, gdyby anioł wybierał sobie "ulubieńca" i tylko tacy "wybrańcy" mieliby anioła stróża. Więc ja obstawiam, że "formalnie" takiej posady w niebie (czy gdzie tam) nie ma.

lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. (1Kor 2:9)

Dla Boga wszystko jest możliwe.

Flutt i o tym kilka postów wcześniej mówiłam. Ja nie raz mojego anioła proszę o pomoc szczególnie w tych miesiącach mojej posuchy duchowej. On nigdy mi nie odmawia.

Link do komentarza

Bo wyobraź sobie, ile wtedy musiałoby być aniołów. Jeden anioł przypadający na jednego człowieka? Już bardziej prawdopodobne byłoby, gdyby anioł wybierał sobie "ulubieńca" i tylko tacy "wybrańcy" mieliby anioła stróża. Więc ja obstawiam, że "formalnie" takiej posady w niebie (czy gdzie tam) nie ma.

A co to za problem? :ming: Czy naprawdę wyż demograficzny w Niebie musiałby wykluczać istnienie stróżów? :ming:

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

A co to za problem? :ming: Czy naprawdę wyż demograficzny w Niebie musiałby wykluczać istnienie stróżów? :ming:

a po zatym takie sprawy jak rozmnażanie aniołów nie dotyczą v to nie ludzie a byty duchowe według Kabały z resztą każdy w chwili; narodzin dostaje swoją Anielską ze tak powiem ekhm Trójcę ( czyni znak krzyża tak dla bezpieczeństwa)

ps

Kath pozwoliłem, sobie zajrzeć w twój profil i odnaleźć twojego stróża a jest nim

Rehael

Anioł chóru potęg. Sprawuje władzę nad zdrowiem i długowiecznością, a także wzbudza w dzieciach szacunek dla rodziców.

A tak twój Aniołek wygląda (przyznam że jest nawet całkiem ładny)

rehael.jpg

Link do komentarza

Jako ateista nie wierzę w anioła stróża. Skoro jest stróżem mógłbym mu zadać pytanie: "gdzie byłeś gdy...". Ale po co? Skoro i tak nie uzyskam odpowiedzi? A co do kalkulatora - fajnie, kolejny kalkulator i masa dziwnych imion.

Jeśli chodzi o Anioły to podobała mi się jedynie koncepcja przedstawiona w filie Miasto Aniołów. Były wśród ludzi i czasami wystarczył dotyk aby coś w nas naprawić (scena na lotnisku).

Nie chodzi o moje podejście do wiary, a raczej jej brak, ale o to co tam wypisują. Spodziewałem się czegoś konkretnego. Już w horoskopie z TeleTygodnia piszą ciekawsze rzeczy.

EDIT 2. Wyniki "testu" dla ciekawskich

40. IHIAZEL

Anioł Stróż urodzonych w dniach 9 — 13 października

Ihiazel jest Aniołem księżycowym; sprawia, że energia Marsa przynależąca do jego Archanioła przenika do wnętrza energii księżycowych w celu uwolnienia więźniów tam się znajdujących. W rzeczywistości energia księżycowa stworzona jest z wielorakich energii kosmicznych; można więc powiedzieć, że więźniami są te niezliczone energie. Energie marsowe wkraczają razem z Ihiazelem, by według Tekstu Tradycyjnego uwolnić nas od wszystkiego, co powoduje niepokój, gnębi, uciska, tyranizuje, trwoży, absorbuje. Anioł ten jest oswobodzicielem.

Będąc Aniołem księżycowym, ma władzę nad wydawaniem książek, płyt, prasy, nad telewizją i kinem; nad wszystkim, co związane jest z obrazem i wyobraźnią. Energia księżycowa tworzy również (poprzez tego Anioła) sól, więc jego podopieczni będą wiedli życie pełne wydarzeń, jeśli tylko pozostaną w kontakcie ze swym Aniołem Stróżem.

Podsumujmy... moim Aniołem jest gość pracujący na Księżycowym odpowiedniku Wieliczki (Luna?) gdzie wydaje filmy, płyty i gry komputerowe? To dlatego każą za nie tak... słono płacić.

A co to za problem? :ming: Czy naprawdę wyż demograficzny w Niebie musiałby wykluczać istnienie stróżów? :ming:

Jakby co to pogadam z rogatym i załatwię większy kocioł tam na dole. Zmieścimy się w jednym. Tylko weź swój ręcznik i krem do opalania. :rd6:

Link do komentarza

hm ja też dziękuje za to co planuje zrobić Triste nie lubię aż takiego żaru po za tym jestem trochę puszysty i źle się czuję gdy spora liczba ludzi się gapi na mój brzuch :flutterblush:

A co do historii Anioł zakochujący się w człowieku to ten wątek jest starszy niż się wydaje bowiem został poruszony już w apokryficznej księdze Henocha, Bóg nie był zadowolony za ten uczynek swoich Aniołów i ukarał ich bardzo dotkliwie

Link do komentarza
  • 3 weeks later...
×
×
  • Utwórz nowe...