Draco Brae Napisano Lipiec 17, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 17, 2012 Moon westchnęła i znów spojrzała na ogiera za biurkiem. - Nie słuchałaś? Dał nam przepustkę tylko dla jednego kucyka... - odpowiedziała nieco zdenerwowanym głosem. - Przejdzie tylko jedna z nas... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 17, 2012 Share Napisano Lipiec 17, 2012 Odejdźmy nieco dalej i pomyślmy.... - mruknełam cicho. - I pomyślmy co dalej. - dodałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 17, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 17, 2012 Moon odeszła razem z Tobą mały kawałek od recepcji. - Nad czym chcesz myśleć? Jest jedna przejściówka... Tego nie przewidziałam... nie przewidziałam, że mogą być tacy... Albo teraz zawrócisz, albo sama pójdziesz się starać o powrót Dark... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 17, 2012 Share Napisano Lipiec 17, 2012 - Mam kurw.... zawrócić? przeszliśmy w cholere drogi mam uraz na psychice przez tą rzeź i jestem "zmeczona" tą podróżą, i ty mówisz że mam zawrócić? - spytałam podirytowana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 17, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 17, 2012 Moon od razu na Twoje pierwsze słowa zdzieliła Cię kopytem przez głowę. - Miało być bez przekleństw! - warknęła. - Możesz próbować przekonać tego bibliotekarza o jeszcze jedną przepustkę, albo rozważymy wspólnie, która z nas pójdzie przed najwyższych prosić o powrót Dark... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 17, 2012 Share Napisano Lipiec 17, 2012 - Nie powiedziałam pełnego słowa, wiec zdzieliłaś mnie za nic. - biblotekarz nieda... ty nic pewnie niewskórasz... ja musze iść... jak najwyżej... bede starała sie jak najszybciej opuscic ponyville. np... zamieszkam z morning. tylko musze miec też praktyki. ale to da sie załatwić nie? - spytalam z usmieszkiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 18, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 18, 2012 Moon zmrużyła oczy i przysiadła na podłodze. - Obie wiemy co tak naprawdę chciałaś powiedzieć, więc dostałaś słusznie... Jeśli chodzi o bibliotekarza, fakt, on nie da drugiej przepustki. Co do wskórania, to obie mamy takie same szanse, ale jeśli Ty pójdziesz, może uda Ci się zagrać na emocjach... ALE TYM RAZEM NIE KŁAM! - warknęła na Ciebie Moon. - Oni będą wiedzieć... Jeśliś pewna, bierz przepustkę i idź do tych dwóch alicornów. Z tymi słowami Moon podsunęła Ci papierek z bazgrołami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 18, 2012 Share Napisano Lipiec 18, 2012 -... jasne przecież trzeba było coś zmysleć, albo podkoloryzować nie? - spytałam cicho. - Ale... ale... ja prędzej spapram tą naszą szanse... nie jestem pewną czy dam rade... na pewno nie... - wymruczałam pełna obaw i ze smutkiem. - Przepraszam... - mruknełam opuszczając łeb. "Czułam że coś spapram nie umiem tych cholernych manier, coś źle powiem i już dupa..." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 18, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 18, 2012 Moon znów w zaświatach poczuła się w roli i Cię przytuliła. Znów mogłaś poczuć jej doskonałość przy sobie. Uścisk anioła nie różnił się niczym od matczynego... - Możesz albo zrezygnować i żałować, że nie spróbowałaś, albo mieć świadomość, że spróbowałaś i zrobiłaś wszystko co mogłaś. W ostateczności coś się jeszcze wymyśli - dodała troskliwie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 18, 2012 Share Napisano Lipiec 18, 2012 - Ale jeśli coś sknoce to nie zobaczymy Dark na ziemi... ja niechce... niechce żeby ochodziła... - ostanie słowa wypowiedziałam już jak oczy mi sie szkliły. Po chwili "wybuchłam" chociaż cicho bo to bibloteka, ale rozpłakałam sie jak mały źrebak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 18, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 18, 2012 Moon przycisnęła Cię tylko mocniej do siebie i pozwoliła szlochać w swoje futro. Anioł wreszcie spełnił swoją rolę. I stało się coś na co nie miałaś już wpływu. To było takie... niesamowite uczucie. Przez zaszklone oczy, pomimo tego, że byłaś wtulona w Moon widziałaś jak bije od niej światło. To rozgrzewało Twoje serce, napawało Cię jakby nadzieją. - Posłuchaj tego co powiem. O ile męska część bogów będzie sceptyczna, to żeńska część na pewno wpłynie na werdykt... A teraz o nic się nie martw, Dark na pewno wróci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 18, 2012 Share Napisano Lipiec 18, 2012 Przez chwile nawet udało mi sie nie płakać... potem znowu sie zaczeło... poprostu niemoglam sie uspokoić... na myśl że moge ją stracic... Nic już nie powiedziałam milczałam, i płakałam cicho dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 18, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 18, 2012 Futro Moon wciąż lśniło. To musiał być pewien rodzaj magii dostępny tylko dla aniołów. Pomimo więzi, która Cię łączyła z Dark i świadomości, że możesz ją stracić czułaś się coraz pełniejsza nadziei. Im dłużej byłaś pod wpływem tejże magii, tym bardziej, ból w sercu zamieniał się w wole walki. - Już lepiej? - spytała Moon. - Jeśli tak, walcz o to co kochasz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 18, 2012 Share Napisano Lipiec 18, 2012 Otarłam łzy kopytkiem - yhm... lepiej... aczkolwiek... nadal mam wątpliwosci do tego czy dam rade... - mruknełam cicho. " Racja mam te wole walki i nadzieje jakąś, ale nadal meczyły mnie wątpliwości... pójść i spróbować? co za czym idzie moge tez zjebać i tyle bedzie... albo zostawic to komuś doświadczonemu..." - pomyślałam. - Ja... nie wiem... na serio nie wiem... - dodałam po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 18, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 18, 2012 Moon uwolniła Cię ze swojego anielskiego uścisku i przeczesała Ci grzywę. - Któż lepiej uargumentuje, czemu Dark ma wrócić, jeśli nie Ty? - spytała z uśmiechem. - Jestem służbistką Lightie i może trochę się wypaczyłam z emocji, które są tak ważne tutaj. Dasz radę, a jeśli nie to zrobię awanturę, mam do tego prawo - dodała i się zaśmiała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 18, 2012 Share Napisano Lipiec 18, 2012 - Nooo... dobra... - mruknełam cicho. Wstając, popatrzyłam sie na dwa alikorny... Po czym podeszłam do nich. - Dzień dobry... czy mogłabym przejść? - spytałam spokojnie pokazując ten świstek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 18, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 18, 2012 Jeden z nich zmierzył Cię wzrokiem, drugi zaś, za pomocą magii odebrał Ci papier. Chwilę go studiował, a potem pchnął drzwi. - Droga wolna - odpowiedział Ci grubym, ale spokojnym, przyjacielskim głosem. Z tymi słowami podarł dokument. Za drzwiami czekała Cię iście niebiańska sala. Tu przebiegała cała gama kucyków. Jedne o czymś rozmawiały, inne czekały na coś przy filarach, a jeszcze inne medytowały. Na końcu tej sali czekały Cię drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 19, 2012 Share Napisano Lipiec 19, 2012 " Pewnie są tu bardzo ważne osobistości i anioły... musze sie zachowywać z manierami..." - pomyślałam idąc do tamtych dzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 19, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 19, 2012 Przepuszczałaś kucyki, gdy przechodziły obok Ciebie. Przepraszałaś, gdy jakiemuś stanęłaś na drodze. To wszystko wydawało się bezsensu. Na nic Ci to było, nikt tu nawet nie był chyba odpowiedzialny za drzwi. Słowo chyba rozwiało się, gdy tylko zbliżyłaś się na odległość sześciu może siedmiu metrów od drzwi. Było obok nich krzesło, a na nim drzemał sobie podstarzały umundurowany strażnik. Był granatowego umaszczenia, podobnie jak jego mundur. Siwizna już dawno spowiła jego zarost, nic nie mówiąc już o ogonie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 19, 2012 Share Napisano Lipiec 19, 2012 - To raczej takie nie grzeczne... budzić tego pana... - mruknełam pod nosem. - Ale... potrzebuje jakoś przejść... - dodałam i podeszłam do niego. - Emm... Przepraszam pana... - zaczęłam spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 19, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 19, 2012 Ogier chrychnął lekko i otworzył jedno czerwone oko. Wlepiał w Ciebie swoje spojrzenie. - Hmm? - westchnął znacząco. - Panienka, życzy sobie czegoś? Ogier leniwie przeciągnął się na siedzisku, ziewnął i podrapał się w głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 19, 2012 Share Napisano Lipiec 19, 2012 - Owszem prosze pana... - zaczełam. - Czy mogłabym przejść? - spytałam spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 19, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 19, 2012 Ogier znów się leniwie przeciągnął i mlasnął parę razy. - A po cóż? Tam są tylko same kłopoty i inne duperele... Dziecino... pamiętasz może swoje hasło? - spytał strażnik i po raz kolejny ziewnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 19, 2012 Share Napisano Lipiec 19, 2012 - Moje hasło to dusis. A po co... cóż... jestem tu w sprawie mojego drugiego stróża Dark Star i chce "wywalczyć" jej powrót na ziemie... proszę pana. - odpowiedziałam spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 19, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 19, 2012 - Ale to upierdliwe... te wszystkie procedury - bąknął starzec. - Powiedz mi po co... złociutka, a ja w między czasie zadzwonię gdzie trzeba i dowiem się o tym czy hasło jest prawidłowe, i czy bibliotekarze przepuścili Cię... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts