Draco Brae Napisano Lipiec 20, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 20, 2012 - Boli? - spytała Moon. - Ma boleć. Masz się nauczyć czegoś. Może w końcu zrozumiesz... A teraz przygotujcie się... Wszystko zaczęło wirować i ciemnieć. Nie wiedząc do końca co dokładnie się dzieje, zaczęłaś spadać. Uderzyłaś jakby mocno o ziemię, a potem byłaś tam gdzie wszystko się zaczęło... W pokoju Moon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 20, 2012 Share Napisano Lipiec 20, 2012 - Ugh... moja głowa... jaki mamy dzień tygodnia tak w ogóle? - spytałam. - I ide chyba odwiedzić morning... stęskniłam się.. - dodałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 20, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 20, 2012 - Czwartek - odparła spokojnie Moon. - I czas do szkoły. Stawiam, że Archera i jego kumpli tam nie zobaczymy. Masz torbę z książkami? - spytała Moon. - Plus mam nadzieję, że matce nic nie mówiłaś o wczorajszym dniu, bo problemów sobie mogłaś narobić... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 20, 2012 Share Napisano Lipiec 20, 2012 - Niestety... z matka jestem szczera... takie wychowanie... ale nie przyznałam sie ze to ja go namówiłam ehh... - mruknełam cicho. - Torba? szlag... zostawiłam ją w domu...- dodałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 20, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 20, 2012 - Pfff, Ty to chyba kochasz problemy - odparła Moon. - Jak sądzisz, Fire będzie miała coś przeciwko jeśli zjesz śniadanie tutaj, a do domu wpadniesz tylko po torbę? Jest w końcu wcześnie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 20, 2012 Share Napisano Lipiec 20, 2012 - Raczej nie... dobra zaraz bede, - odrzekłam spokojnie. I wyleciałam z domku Fluttershy kierowałam sie do mojego domku Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 20, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 20, 2012 Powrót do domu był szybki. Jednak przy drzwiach wejściowych z jakiegoś powodu zachowałaś ostrożność. Zupełnie jakbyś chciała uniknąć pogadanki. Otworzyłaś drzwi i weszłaś. Na Twoje szczęście Fire żywo rozmawiała przez telefon. - Dark się wybudziła? Rozumiem... Tak, tak... Oczywiście Taki dialog mógł trwać chwilę, więc skorzystałaś z okazji i pobiegłaś po torbę. Gdy tylko ją zdobyłaś, tak samo szybko ulotniłaś się z domu. Fire chyba Cię nie zauważyła. Nie minęła krótka chwila i znów byłaś w domku Fluttershy. - Uhm witaj - rzuciła wesoło żółta pegazica. - Zjesz z nami śniadanie? - spytała. I w tej chwili zeszła Moon z piętra. Jej wzrok mówił jakby "udało Ci się? Jestem pod wrażeniem." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 21, 2012 Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Tak proszę pani. - odpowiedziałam wesoło. Poszłam do Moon, - Ostanio udaje mi się być jak ninja... - mruknełam do niej. - I wiesz co? Idę do Dark do szpitala, walić lekcje haha - dodałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 21, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Nawet na to nie licz - odparła spokojnie Moon i złapała Cię za ogon. - Będziesz grzeczna i pójdziesz razem ze mną do szkoły. Fluttershy zachichotała i wyszła do kuchni. - Kiepski z Ciebie ninja, skoro mogę Cię złapać... a co do Dark, posiedzi w szpitalu, to przemyśli, czy narażać się jeszcze na takie bójki - dodała Moon i puściła Cię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 21, 2012 Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Kij ze szkołąąąąąąą... chce iść do Dark... < I want it nooow referece xd> - Nic sie nie stanie jak sie raz nie pojawie... - mruknełam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 21, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 21, 2012 Moon przyciągnęła Cię do siebie, tak byś była na przeciwko niej. Byłaś naprawdę blisko, pyszczek w pyszczek. - Nic się nie stanie? - spytała przeszywająco. Jej oddech spłynął po Twojej skórze. - Matka raczej nie będzie zadowolona z tego, że zamieniasz się w łobuza... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 21, 2012 Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Ugh... Nic sie nie stanie... niemamy dzisiaj żadnych sprawdzianów i o dziwno żadnej pracy domowej... - wymruczałam cicho... chociaż... jak sie tak patrzyła na mnie było troche straszne... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 21, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Seks, opuszczanie lekcji, co zrobisz dalej? Pomyśl tak jakby pomyślała Twoja matka - odparła spokojnie Moon. Jej oddech znów łagodnie przeleciał po Twojej sierści. - Po za tym, Dark wcale lekko nie było w zaświatach. Oberwało jej się za takie rozpuszczanie Ciebie... możesz wierzyć lub nie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 21, 2012 Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Jezu dobra... pójdę do tej szkoły... już nawet trochę seksu niemożna zażyć... chociaż... zbyt często to robiłam... - mruknełam. Wzruszyłam ramionami chociaż zobaczę się z moją ukochaną Morning. - I przestań sie tak na mnie patrzeć... to przerażajace - dodałam z nutką strachu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 21, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 21, 2012 Moon wreszcie Cię wypuściła i zakończyła całą ceremonię uśmiechem. - Ale działa - odparła. Dalszą konwersacje przerwało wam wołanie Fluttershy - Dziewczynki, chodźcie do kuchni. Owsianka z jabłkiem już jest gotowa. - Nic nie kombinuj... mam Cię dziś cały dzień na oku... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 21, 2012 Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Na celestie spokojnie... - mruknełam cicho. - Po szkole ide pochodzić z Morning... pozatym... chce być z nią... nie chce sie rozdzielać... na pewno jest jakaś metoda na to żeby sie nie rozdzielać Moon! - tutaj mnie poniosło i troche głośniej to powiedzialam... I szłam za Moon... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 21, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Jest sposób - kontynuowała rozmowę Moon. - Bierzesz się do roboty u Twilight. Jeśli u niej się sprawdzisz, masz szansę na najlepsze szkoły magii w całej Equestrii. Z tymi słowami byłyście już w kuchni. Obie zasiadłyście przy stole gdzie czekała na was owsianka. Słodki aromat i identyczny smak... Mimo to, gdzieś głęboko czułaś, że czeka Cię jeszcze dziś parę chwil goryczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 21, 2012 Share Napisano Lipiec 21, 2012 - Jezu... a niema innej drogi niż magia?... - mruknełam. - Zresztą... zrobię wszystko żeby być razem z Morning... - dodałam zabierajac sie za owsianke Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 21, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 21, 2012 Moon westchnęła i na chwilę zatkała się owsianką. - Jest, ale za późno się obudziłaś co chcesz w życiu robić. Jakbyś w dzieciństwie na zwróciła uwagę co sprawia Ci przyjemność, a mogłabyś to wykorzystać w swojej karierze to byłoby strzałem w dziesiątkę. Nauka magii pod okiem uczennicy samej Celestii, to Twoja jedyna szansa - odparła spokojnie i dalej zajadała się owsianką. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 22, 2012 Share Napisano Lipiec 22, 2012 - Ehh... no dobra... - mruknełam znudzona tą wiadomoscia. ale musialam ja przyjać do swojego rozumku. " Jesli magia jest jedynym sposobem na nierozdzielanie sie z moją morning... zrobie to, przyłoże sie..." - pomyślałam i zatkałam się owsianka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 22, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 22, 2012 Śniadanie znikło swoim tempem, a wy ruszyłyście powoli do szkoły. Spacer mijał na śmiechu, nawet luźnych rozmowach z Moon. Zrobiło się jeszcze przyjemniej, gdy spotkałyście Morning. Twoja dziewczyna przywitała Cię mocnym przytuleniem i dobrą nowiną... Wkrótce miała wyjechać do Canterlotu. Smutny fakt, ale też miły. Twojej dziewczynie udało się. Teraz szło się jeszcze przyjemniej do szkoły. Do czasu, gdy spotkałaś tam Exi i Deth'a. - Hej! - krzyknęła już do was z daleka smocza klacz. - Co z Dark? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 22, 2012 Share Napisano Lipiec 22, 2012 Podeszliśmy bliżej. - Ponoć sie obudziła, ide do niej z Moon po szkole jeśli jescze tam bedzie... - wymruczałam. I skierowałam wzrok w ziemie... po prostu nie mogłam sie pogodzić z faktem że ujawniliśmy sie... i już musimy sie rozdzielać... albo... wogóle rozdzielać... ehh... czemu? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 22, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 22, 2012 - Rozumiem... - odparła. - Deth mi o niej powiedział. Mogę się zabrać z wami? - spytała Exi z nadzieją. Jej brat tylko skwasił minę, odwrócił łeb w inną stronę i cofnął się lekko. - Nie widzę problemu - dodała od siebie Morning. - Prawda? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Lipiec 23, 2012 Share Napisano Lipiec 23, 2012 " Nie powiem przy wszystkich za co on sie "focha" jezu... przecież nie bede w ciąży z nim... bede musiała pogadac z nim na osobnosci... " - pomyślałam. - Jak chcesz Exi... a ty... jak sie czujesz? - spytałam cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Lipiec 23, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2012 - Miałam to szczęście, że Dark była delikatna - odparła z rozbawieniem smocza pegazica. Chwilę później wykonała drobne salto i wylądowała między Tobą, a Moon, po czym objęła Cię swoim kopytem. - Niech to będzie początek prawdziwej dobrej przyjaźni, ale najpierw do szkoły! Razem ze słowami Exii zadzwonił dzwonek szkolny. Choć atmosfera wydawała się przyjazna, czułaś, że Deth i Morning dziwnie znoszą swoje towarzystwo. - Pierwsza matma tak? - spytała Moon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts