Skocz do zawartości

MewTwo

Recommended Posts

Normalny dzień w Konohagakure. Słońce świeciło, ptaki śpiewały, ludzie leniwie wychodzili ze swoich domów. Zapowiadał się piękny dzień.

 

Obudzony przez promienie wpadające przez okno twojego pokoju padły na twarz, chcąc cię obudzić co, po dłuższym czasie, im się udało. Kiedy już byłeś obudzony, świeży i gotowy na wyzwania dnia dzisiejszego, zaburczało ci w brzuchu. No tak. Wypadałoby zjeść śniadanie. Tylko co by tu zrobić ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiro

 

Jasność. no tak, znowu nie zasłonił okna. No nic, jak wstawać to wstawać. Usiadł na rogu łóżka i poczuł jak jego żołądek domaga się ofiary.

- Uh, spokojnie, zaraz coś wrzucimy na ruszt. Tylko najpierw się ubiorę, bo matka mnie ukatrupi.

Wstał i podszedł do szafy. Przyjrzał się jej zawartości i wybrał odpowiedni zestaw.

Dzisiaj były to proste klapki, zielone spodnie będące mieszanką mody konohańskiej i Kumohańskiej. Taki styl dawał sporo swobody. Na to dobrał koszulę z długimi rękawami o podobnym kolorze. Przepasał się szarfą która służyła też za pas zaciskający luźne końce spodni i tak przygotowany, ruszył po schodach na dół, do kuchni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dole mieszkania znajdowały się dwa pokoje. Jeden, przeznaczony na kuchnię, znajdował się praktycznie przy wyjściu z domu. Stał tam niewielki stół z dwoma krzesłami, ściany były zadbane, utrzymane w białej barwie, podobnie jak cały dolny poziom. W drugim pokoju, który pełnił rolę sypialni twojej matki oraz salonu, znajdowały się różnego rodzaju rośliny doniczkowe, w tym zioła przydatne w kuchni.

 

Matka stała przy kuchence nad garnkiem z którego unosił się przyjemny zapach dobrze doprawionego ramen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
×
×
  • Utwórz nowe...