Bester

Dobra, powiem wam, że piszę już z Windows 8.1 Instalacja chwilę trwała, chyba nieco ponad godzinę, łącznie z konfigurowaniem i przywróceniem NetLimitera do życia. I muszę przyznać... jestem zaskoczony System zapierdziela jak dzik w kartoflisku Odpala się chyba szybciej niż W8, ale dłużej weryfikuje hasło. Raz na dłużej komputer zamyślił się podczas startu i przejściu ekranu BIOSa, mam nadzieje, że mu tak nie zostanie. Póki co jestem pozytywnie zaskoczony

Zatem czekam aż poleci kopia systemu na dysk. 67% i "Tworzenie obrazu systemu ( C )" Obawiam się, że kopia nie stworzy się przed aktualizacją xD

Zapewniam was, że mam legalną wersję W8

W internetach Aktualizacja chyba już się pobrała i jest gdzieś na dysku i tylko czeka by móc się zainstalować. Właśnie robię sobie kopię bezpieczeństwa systemu, może jak coś pójdzie nie tak to przywrócę sobie system. Jeśli aktualizacja nie rozpierniczy mi niczego i wszystko będzie działać tak jak działa teraz, to mi to nawet pasuje, będzie w końcu z tym spokój, ale jeśli mam mi wszystko posypać, to dziękuje bardzo.

Witam, Od kilku dni w Windows 8, codziennie pojawiał mi się monit o wymogu instalacji Windows 8.1. Zawsze klikałem "Przypomnij później", ponieważ naczytałem się, że aktualizacja do Win 8.1 przynosi sporo problemów. Dzisiaj, znów pojawił się monit o instalację tego cholerstwa, ale już bez opcji "Przypomnij później". Najdalszą opcją było "Zainstaluj i zrestartuj za 4 godziny". I teraz tak: Jak mam to zatrzymać? Nie chcę aktualizować systemu do 8.1. Nie mam za bardzo opcji, żeby ściągnąć obraz Win 8.1 i instalować na czysto a wiem, że aktualizacja rozpirzy mi wszystko co mam. A mam kilka rzeczy które są mi potrzebne.

Dziękuję wszystkim którzy zagłosowali na tag [EPIC], jak i wszystkim którzy skomentowali ten fic. Dla mnie to duże wyróżnienie i niejako ukoronowanie wysiłku włożonego w napisanie tego opowiadania. Naprawdę, pisząc pierwszy rozdział nie spodziewałem się, że opowiadanie odniesie taki sukces - największy wśród moich pozostałych tekstów. Cieszy mnie to niezmiernie Jak już wspominałem, ja raczej za to się nie zabiorę. Dla mnie ta historia jest w pełni zamknięta. Ne wydaje mi się też, by druga część, niezależnie czym by była, odniosła taki sukces. Zatem, Cieszę się, że się podobało i że spędziliście miło kilka chwil z moim tekstem

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

A przejrzałem sobie wątek. Najbardziej podoba mi się pierwsza praca, Pinkamena, ma w sobie to coś, skojarzyła mi się z innym artem, z podobną tematyką, ale tam była Octavia oparta o ścianę. Art ładny Kolejne też są niczego sobie, FS wygląda uroczo, Derpy z rozwianymi włosami i muffinką na głowie rządzi, Dashie jest Dashie, ze swoim niezadowoleniem wypisanym na twarzy, Nightmare Rarity wzbudza niepokój swoim przenikliwym spojrzeniem, zupełnie jak Nightmare Moon z ostatniego arta. Można wysnuć wniosek, że te mroczniejsze strony postaci wychodzą Ci naprawdę dobrze, zwłaszcza oczy, one wyróżniają się na tle całego arta. Mi się podobają Ogólnie skill rośnie z każdym artem, jest fajnie, będę musiał tu zaglądać od czasu do czasu

Jestem po przeczytaniu "Medalika". I jestem pod wrażeniem, tak pomysłu, stylu jak i samego fika. Pomysł jest naprawdę rewelacyjny i chociaż spodziewałem się kolejnego SoL dostałem w nim małą dawkę przygody, wplecioną doskonale w realia świata. Dało to naprawdę ładny efekt, aż żałuję że zabrałem się za ten tekst tak późno. Mieli rację Ci którzy mi go polecali Zakładam również, że w oczach Dolara, wygrałaś, Made, w kreowaniu nieznośnej dzieciarni Do tej pory to mnie obwiniał to takie możliwości. Sam chętnie pozbyłbym się tych dwóch na samym początku tekstu... ale zaraz... wtedy nie było by dalszej części przygody. Hmm... ot może jednak ich nie ruszać. Zapewne nie napiszę już nic więcej ponad to co już zostało skrobnięte, czy to tutaj, czy na FGE, ale napiszę, że czytając ten tekst z każdym kolejnym akapitem uświadamiałem sobie, że ja za cholerę nigdy nie będę miał takiego skilla. O ile jeszcze czytając inne fiki, widzę elementy które sam bym poprawił, widzę, że mogę być od nich lepszy, tak tutaj, no nie ma takiej opcji. Gratuluję umiejętności, naprawdę. Będę zmuszony zapewne zweryfikować moją opinię o tym kto jest najlepszym pisarzem w fandomie. Reasumując, czytało się przednio, początek jest po prostu genialny, kolejne przygody wciągające i dynamiczne, postacie przyjemne (no, większość ). Naprawdę świetny ficzur. Pozostaje poprosić o więcej tej jakości tekstów

Dziękuję Ci dobry człowieku! Niby wyczytałem, że to problem z DNS, ale uparcie szukałem opcji ich zmiany w routerze Wpisałem też DNSy podane przez Orange, ale to nie pomogło, nie wpadłem na to, by użyć openDNS. Problem rozwiązany, jeszcze raz dziękuję

W Chrome tryb ten jest wyłączony, ale problem dalej występuje. W FF nie wiem jak to sprawdzić a blog twórców, jak się okazuje, również nie działa.

Tak chrome jak i Firefox.

Kwestia, że problem występuje od wczoraj. Liczyłem, że sam się rozwiąże, ale jak widać, nie zanosi się na to...

Witam, Mam dziwny problem z domowym internetem. Otóż, nie działają mi takie strony jak: wkipedia, joemonster i puush. Puush nie jest w stanie wysłać żadnego zrzutu ekranu, po kilku informacjach o błędach wyświetla informację o nieudanej autoryzacji. Natomiast przy próbie wejścia na wiki albo monstera pojawia się komunikat przeglądarki o nieodnalezieniu serwera. Internet mam z neostrady, router to 8level AWRT 150. Restartowałem go do ustawień fabrycznych, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu. Dodam, że sprawdzając działanie powyższych stron na Aero2, nie było z nimi problemu, zakładam zatem, że w ustawieniach PC nic nie jest pomieszane. Problem wystąpił nagle. Niemal z godziny na godzinę przestały działać wspomniane strony. Być może jest ich więcej, te rzuciły mi się w oczy. Spytałem inną osobę, również mającą neostradę - nie ma tego problemu. Wszystko działa. Zatem moje pytanie: Czy jest możliwym, że to lokalnie, w mojej okolicy, neostrada coś sknociła, czy wina leży gdzieś po mojej stronie? P.S Jutro wracam sztudiować dalej, więc do ewentualnych rad będę mógł się zastosować tylko dziś. Jeśli problem się utrzyma przez dłuższy czas, planuję skontaktować się z pomocą TP. A być może rozwiązanie jest bardziej prozaiczne, dlatego pytam tutaj.

Można poprosić o Terrarię?

Tego już nie wiem. Na Steamie nie ma ilości dostępnych dni przy tytule. Trzeba by już szukać na stronach Turtle Rock Studio.

Warto o tym wspomnieć, ale jeśli ktoś ma na steamie Xcom Enemy Unknown, to ma też dostęp do alfy Evolve. Sprawdźcie swoją bibliotekę, może Evolve sobie tam czeka Do pobrania 13,8GB.

Póki co jestem po lekturze "Rocznicy". Za pozostałe fiki zabiorę się w przyszłości, bliższej, dalszej, przyszłości. Natomiast co do samego opowiadania. Bardzo fajny SoL, napisany przystępnym stylem. Czytało się go szybko i przyjemnie a kolejne wyjaśnienia, bądź myśli pana Cake tylko uprzyjemniały lekturę i powodowały pojawianie się uśmiechu na twarzy. Uśmiech ten, stawał się coraz to większy z kolejnymi zdaniami i opisami charakterów dzieci państwa Cake, które są, jak zostało to nakierowane w tekście, dość "specyficzne". Na swój sposób naprawdę szalone, ale przez to ciekawe i nie nudzące. Natomiast sama obchodzona rocznica, to już swego rodzaju wisienka na torcie tego opowiadania I tak jak nie lubię SoL i spokojnych tekstów, tak ten naprawdę przypadł mi do gustu, może właśnie przez tę nutkę szaleństwa pociech i ich pomysłów?

Jeden temat już jest: http://mlppolska.pl/watek/6166-flash-sentry/ Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Można poprosić o stalkiera?

Ło kuhwa! Poulsen! Nie budź mordu u Dolara! Nie przypominaj mu o tym, bo jeszcze nogi z d... powyrywa i zje!

Pierwsze i ostatnie ostrzeżenie: Bez offtopu, postarajcie się o sensowną i kulturalną dyskusje, bez wycieczek osobistych, bez planowania odbierania Lwowa czy innych miast. Autorce tematu proponuję wprowadzenie jakiegoś małego regulaminu w pierwszym poście, ponieważ temat wydaje się generować pewne napięcia, a po co komu kolejne ostrzeżenia?

Muszę przyznać, że to dość nietypowe opowiadanie, przez co dość ciekawe i nawet wciągające, jak na swoją niepozorną objętość jedenastu stron. Wprawdzie nie jestem fizykiem, ani astronomem, więc nie wiem czy wszystkie aspekty tych dziedzin są przedstawione prawidłowo, czy nie ma tam przekłamań, ale jeśli nie, to spory plus za ich zastosowanie i wplecenie do tekstu. To mi się podobało. Podobał mi się jeszcze pomysł. Ulokowanie niektórych miejsc we wszechświecie fajnie wyszło i nawet pasuje do ogólnie przyjętej konwencji postrzegania otoczenia przez ludzi, a przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie. Za to też spory plus, naprawdę idea bardzo mi się spodobała i ma swój potencjał na inne opowiadania, które można by stworzyć w przyszłości i które wniosły by powiew świeżości do pewnego zgrzybiałego gatunku/typu opowiadań. Może warto to rozważyć? Ale, żeby nie było za dobrze, ponarzekać muszę na sztywne według mnie dialogi. Rozumiem, że tekst jest krótki, ale nic nie stało na przeszkodzie by go wydłużyć, rozbudować interakcje i charaktery postaci. Gdyby tak się stało, gdyby tekst był dłuższy, gdyby czytelnik bardziej zżył się z załogą, wtedy samo opowiadanie miało by większą moc, było by nieco bardziej... zaskakujące? Poruszające? Jedno z tych dwóch. Jak wspomniałem wcześniej, pomysł ma potencjał, którego ten tekst nie wykorzystuje, a tylko z grubsza prezentuje, zamysł autora i możliwości opisanego świata. Reasumując: Dobrze: + Pomysł, + Wplecenie fizyki i astronomii, + Duży, nawet bardzo duży potencjał, + Możliwość wniesienia czegoś zupełnie nowego do zastałego gatunku fików, czegoś naprawdę nowego. Źle: - Za krótkie, tu potrzeba więcej treści, emocji, charaktery muszą mieć gdzie się rozwinąć, musimy poznać załogę, ich zwyczaje, nawyki, kurde, nawet ulubione piosenki. Brakuje tego tak znienawidzonego przeze mnie SoL w tym fiku, brakuje mu życia, - Sztywne jak moderacja dialogi. I to by było tyle. Początkowo tytuł nasunął mi skojarzenia z innym fikiem w dziale, dokładnie o tym samym tytule, lecz oba opowiadania poruszają zupełnie inne zagadnienia i są z całkowicie odmiennych gatunków.

Ja kiedy forum mi świruje czyszczę pamięć przeglądarki i wywalam historię. Z powiadomieniami nie mam żadnych problemów, lecz czasem nie zapamiętuje ustawień, które działy są zwinięte a które nie. Sprawdzaliście na kilku przeglądarkach? Warto zrobić taki myk. Może to wina tej konkretnej. Jeśli to nie pomoże, to tylko Skysplit tu pomoże... Albo zepsuje.

Jeno moderacja nic do takich wyborów nie ma. O tym decydowali WA i opiekunowie danego działu, kogo sobie dobierają.