-
Zawartość
976 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
23
Wszystko napisane przez Bester
-
Witam. Oto mój najnowszy fan fic. Jest to kolejne opowiadane z "tych dłuższych". Dziś, pragnę przedstawić historię młodej klaczy imieniem Vioatori, która wyrusza w podróż, śladem swojego zaginionego ojca. W wyprawie towarzyszy jej przyjaciel z lat dzieciństwa, którego nic już nie trzyma w rodzimym mieście. Kiedy klacz zaczyna zdobywać nowe informacje o podróży swojego rodziciela, pojawia się coraz więcej rozbieżności między tym, co otrzymywała w listach, a tym, czego dowiadywała się od przyjaciół ojca. Gdzie ta wyprawa zaprowadzi zdeterminowaną klacz i nie mającego nic do stracenia Skyle`a? Czy wszyscy których spotkają na swojej drodze będą warci zaufania? Gdzie zakończy się ta podróż? Na te pytania odpowie wam ten FF. Podziękowania i wyrazy uznania: Alberich - Wstępna korekta, kilka rad i mała opinia Plothorse - Gruntowna korekta i krytyczna opinia Foley- Pre-reading i opinia Niklas Drurrp - Batalia z nadaniem całości odpowiedniego, akceptowalnego wyglądu. (Zapis dialogów itp.) Zapraszam. Za Horyzont Prolog Rozdział I - Pierwszy Krok Rozdział II - Szalony Żniwiarz Rozdział III - Błękit jej oczu
-
Cieszę się, że podobało Ci się moje opowiadanie. Od siebie, jako autor, mogę polecić kontynuację tego opowiadania: Widmo Przeszłości
-
Oooo tak zdecydowanie najlepsza opcja do soboty.
-
Się porobiło.... Moment...
-
HA! I mam teraz zajefajną tapetę Podziwiajcie kunszt naszego grafika: KLIK Czyż nie pięknie się prezentuje?
-
Zegary [EPIC][OSKAR][Z][Adventure][Light violence]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Po kilku dniach zakończyłem lekturę tego genialnego tekstu. Fabuła: - Bardzo wciągająca, intrygująca i dobrze przemyślana. Czytało mi się jak książkę. Nowe postacie zostały ciekawie wymieszane z mane6. Charaktery głównych bohaterek zostały oddanie bardzo dobrze. Strach Fluttershy, pewność siebie AJ, niezłamany nastrój Pinkie, no, może RD wg. mnie została trochę ominięta i wydawała się pozostawać na uboczu. Ale jest świetnie. Twilight, no co tu dużo pisać. Jak wyjęta z serialu. - Ponadto, w tekście znalazło się kilka pomysłów które chętnie ujrzałbym w serialu. Nie będę pisał które, bo byłby to spoiler, ale kilka ich jest. Szczególnie jeden z nich bardzo przypadł mi do gustu. Taki niespodziewany, ciekawy i nadajacy smaku całemu opowiadaniu. - Ładnie nakreślona została granica między "dobrymi" a "złymi", która to czasem wydaje się rozmywać, i zaskakiwać. Ciekawy zabieg, bardzo uprzyjemniający odbiór całości. - Sama historia jest bardzo ciekawa, jak już napisałem na wstępie. Przemyślana od początku do końca, nic nie jest dziełem przypadku, nic nie wydaje się być wrzucone w ostatniej chwili, wszystko jest tam gdzie trzeba. Naprawdę, genialna historia ubrana w świetny styl. Styl: O stylu Albericha wypowiadałem się już wcześniej, teraz będzie krótko. Styl autora bardzo mi się podoba. Jest ułożony, dynamiczny gdzie trzeba, statyczny tam gdzie wymaga tego fabuła. Wszystko ładnie się ze sobą przenika, daje to znakomity efekt kiedy czytamy spokojną akcję, która nagle przeradza się w dynamiczną walkę/ucieczkę. Opowiadanie czyta się bardzo dobrze. Nie ma co tutaj się rozwodzić. Jest świetnie. Ogólne wrażenia: Powtórzę się. Opowiadanie bardzo mi się podobało. Jest to z pewnością jedno z najlepszych opowiadań w rodzimym fandomie. Warte uwagi, warte poświęconego czasu na przeczytanie. Warte każdej minuty spędzonej przy nim. Szczerze polecam. Tekst trafia na listę moich ulubionych opowiadań, a autor staje się obiektem mojego maniakalnego uwielbienia. W przyszłości zabiorę się za kolejne opowiadanie, niemniej jednak, czekam na kolejne teksty. Pozdrawiam. -
Przyznaję zostałem, zaskoczony. Świetny art Dzięki Pozwolisz, że wstawię go do pierwszego posta.
-
Kazał uwzględniać co ma być, to uwzględniam
-
A można poprosić o tapetę z moim avatarem: link podobną do tej: link ale bez tych "rozświetleń? Chodzi mi o coś coś w ciemnej konwencji z podkreślonymi oczyma tego kucyka. (Jeśli kogoś to interesuje: imię tej klaczy to Midnight Blossom)
-
Dobra, to jest nas dwóch. Foleyyyy chyba nie zawiedziesz swoich wiernych czytelników, coooo?
-
Do piątku nowy rozdział YAY Ja jestem za kontynuacją wątku
-
Die Hard, Spotkanie z Pancerną Bestią [Oneshot][Comedy][Random][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Padłem Jak poniemieckie ogórki kiszone . Jako student potwierdzam. Co tu dużo pisać: genialna komedia -
Biała Pani Złych Czasów [Oneshot][Shipping][Violence]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Kontynuując moją wyprawę po FF Alberich`a trafiłem tutaj. I się nie zawiodłem. Opowiadanie, w istocie, krótkie, dłuższa jego wersja była by zdecydowanie jednym z najlepszych opowiadań w fandomie. Spodobał mi się opis Rarity, oddaje całe jej piękno i styl. Sam w sobie opis jest bardzo stylowy i ma w sobie "to coś", bardzo ładnie, duży plus za to. Genialnie są też opisane emocje które odczuwa bohater. Jeśli ktoś, tak jak ja, wczuwa się w to co czyta, to będzie ukontentowany. Ja byłem, czułem niemal to samo co ten nieszczęśnik. Zakończenie to klasa sama w sobie. Ucz mnie mistrzu Całość jest ładnie napisana, bardzo przyjemnie się czyta. Tekst jest ułożony i wszystko wynika ze wszystkiego. Ogólnie, muszę przyznać, że styl Albreich`a jest bardzo ułozony. Wcześniej czytałem pewien FF i... pogubiłem się. Zapanował tam taki chaos, że zbaraniałem. Potem zabrałem się za "Zegary" (które nadal czytam) i zaskoczenie. Wszystko ładnie poukładane, każda scena jest następstwem poprzedniej. Bardzo ładnie. I na koniec: gratuluję świetnego pomysłu na ten FF (jak i na zegary, ale do tego będzie osobny komentarz). Oby tak dalej. Pozdrawiam -
Z google docs i telefonem to i ja mam problem, ale niestety nie umiem go obejść. Muszę zapytać Foleya jak on wrzucał wcześniej, bo jego FF mogłem czytać na telefonie.
-
Sprawdziłem na kilku przeglądarkach. Na innym koncie google, na wylogowanym i działa. W jaki sposób nie masz dostępu? Prosi o udostępnienie, przekierowuje gdzieś?
-
Witam, Jednak zdecydowałem się na publikację tego FF. Miał wylądować w koszu, najwyżej poproszę Dolara o usunięcie tematu. Tak więc, jest to rozszerzona wersja mojego opowiadania na III edycję konkursu literackiego. Zajął III miejsce. FF traktuje o wspomnieniach pewnego skazańca, czekającego na wyrok śmierci. (Wiem, sztampowe i nie wiadomo jeszcze jakie... taki miałem pomysł. Deal with it.) Wspomnienia Skazańca Link alternatywny: KLIK
-
I tak: Ale będzie kontynuacja urwanego wątku w nowym rozdziale?
-
Skupię się na samym opisie, traktując go jak FF. Mamy historię pewnego kucyka. Całkiem ładnie i składnie ułożoną. Coś wynika z czegoś. Poznajemy młodego źrebaka i obserwujemy jak dorasta i jak się zmienia. Postać sama w sobie przypadła mi do gustu. Jest ciekawie opisana, dowiadujemy się o niej sporo. Przynajmniej dla mnie, w mojej wyobraźni taka postać nabiera życia, co przekłada się na przyjemniejsze czytanie i czekanie na kolejne jej przygody. Czyli jest świetnie. Wracając do opinii o tekście. Podobają mi się opisy. Szczególnie opis tańca tej wykreowanej istotki przypadł mi do gustu. Odpowiednio pobudza wyobraźnię do wygenerowania odpowiedniej wizji. Całość czyta się lekko i przyjemnie. Z tego mógłby być cały FF. Ciekawy OC. Jako, że autor zaznaczył, że ukatrupi tego kto napisze "10/10" a ja bym sobie jeszcze pożył, więc ocenię na 9/10.
-
Opowiadanie warte przeczytania, od siebie polecam i gratuluję wygranej. Oby tak dalej
- 11 odpowiedzi
-
- fanfic
- slice of life
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Przerwałem pisanie swojego FF, żeby przeczytać kolejny rozdział. Warto było Raz że FF jest genialny, dwa, że genialnie przetłumaczony. Chwała Ci Dolarze za zacne tłumaczenia. I WANT MOAR
-
Jak na laptopa, to całkiem nieźle. Chociaż przyznam, że takiej różnicy w temperaturze między CPU a GPU to nigdy nie miałem. Najwyżej kilka stopni. Jeśli stosowałeś pastę, to zależnie od firmy potrzebuje ona trochę czasu na wygrzanie się i wypełnienie mikroszczelin. Jedna potrzebuje 200 godzin, inna mniej. Rożnie.
-
Karta sieciowa w laptopach, zazwyczaj, jest zintegrowana na płycie głównej. Nie zobaczysz jej od tak, głównym jej elementem jest wejście RJ-45, potem może być umiejscowiona gdziekolwiek. Jeśli nie upuściłeś płyty głównej, lub nie kładłeś jej na jakichś nierównych powierzchniach, powodując napięcia materiału, nie powinno jej się nic stać. Inna sprawa, że pewnie nie pracowałeś z systemem zapobiegającym przejściu ładunku elektrostatycznego na układ, tak jak robią to w serwisach. Ryzyko uszkodzenia w ten sposób istnieje. Ikony tray`a: Kiedyś miałem podobny problem z Vistą. Pomógł mi plik który naprawiał w rejestrze jakieś klucze. Nie wiem niestety które. Do sevena powinno zadziałać to: klik. Internet, jakkolwiek działa na tym laptopie?
-
Ja tych u siebie nie ruszałem, ale jeśli Ci przeszkadzają to raczej możesz je zdjąć. Nie wiem tylko czy to nie są jakieś numery seryjne czy coś,
-
Powiem na przykładzie mojego acera. Najpierw wymieniłem pastę na silikonową, i temperatury spadły o jakieś 5 - 10 stopni. Pół roku później zmieniłem pastę na arctic mx-1 i temp. spadła jeszcze niżej. I teraz w laptopie który zwyczajowo zwie się "grzanką" w idlu schodzi nawet do 45*C na CPU i 48*C na GPU, pod obciążeniem, np. kilka godzin w GTA IV nie przekracza 85 na CPU i GPU. Więc od siebie polecałbym pastę. Z tego co widziałem w bebechach swojego lapka, to taśma jest na mniej znaczących elementach i mniej grzejących się, wynika z tego, że najodpowiedniejsza będzie pasta i na CPU i na GPU.