-
Zawartość
392 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Darkbloodpony
-
60,85 zł
-
Ja też się chętnie znajdę na tej liście.
-
- Co to są podziemia? Wiesz jak się stąd wydostać? I to w miarę możliwości jak najszybciej bo muszę... - lecz nastolatek ugryzł się w język. - ...odwiedzić Alicję. Obiecałem je, że dzisiaj ją odwiedzę. Właściwie dlaczego chciałem powiedzieć to temu "piesełowi" - po czym dodał na głos - A tak właściwie jak się wabisz? - jednocześnie głośno głośno zaburczało mu w brzuchu.
-
- Ja potworem? W takim razie kim ty jesteś? - pomyślał nastolatek, po czym spojrzał na swoje poniszczone ubranie, przejechał ręką po swojej krótkiej czuprynie - No tak, po tym co się stało można uznać mnie za potwora. - Następnie uzmysłowiwszy sobie, że nie dostanie żadnych odpowiedzi do puki sam ich nie udzieli przymknął oczy siląc się na wyrozumiałość. - Chcę się wydostać z tej jaskini. Jestem człowiekiem, a ludzie nie są potworami. Skąd się tu znalazłem... sam dokładnie tego nie pamiętam. Po prostu spadem i jakimś cudem się nie zabiłem. - po chwili dodał - To chyba dzięki tym kwiatom. A teraz ty odpowiesz mi na kilka pytań?
-
Jaki mniej więcej musiałby być nakład aby cena była taka jaką podałeś?
-
Nastolatek, spojrzał w oczy stwora. Widząc w nich strach poczuł się dziwnie. W życiu zwykle szybko potrafił oceniać czy dana osoba jest warta uwagi. Także nie był pewny czy to co się przednim znajduję jest realne. Dlatego też, nie wiedząc co zrobić odruchowo wyciągnął prawą rękę w kierunku tego czegoś, ale człekokształtny pieseł - bo tak nadał mu roboczo w swej głowie na imię - jeszcze bardziej rozszerzył swe źrenice. Nathan stał tak z wyciągniętą ręką kilka sekund, nim dotarło do niego, że trzyma w niej kamień. Wypuścił skalny okruch z ręki. - Nazywam się Nathan... eee... chyba zabłądziłem. Wiesz jak można się stąd wydostać?
-
Nathan przysiadł. Kości jego strzeliły nieprzyjemnie. Czuł się jak po jednej z alkoholowych libacji, w których uczestniczył wraz ze swymi "kumplami". Mrużąc oczy powiódł rękami wzdłuż swoich nóg i klatki piersiowej, krzywiąc się jednocześnie z powodu odczuwanego bólu. - Na szczęście niczego sobie nie połamałem. - pomyślał, zbierając się nogi. Otrzepał swe spodnie z kurzu, po czym nachylił się i wybrał jeden z pobliskich kamieni. - Lepiej się ubezpieczyć. Może ten pies ma wściekliznę... Mam nadzieje, że nie. - zakończył swoją myśl idąc ostrożnie w kierunku z którego widział potencjalnego psa.
-
Szczerze dla mnie to obojętne... Ale jak zauważyłem tą zmianę to specjalnie sobie awatara z tej okazji zmieniłem na zakapturzoną Downvote.
-
53,50 zł
-
52,80 zł
-
Słuchaj no jak tak dalej będziesz mnie traktował to z nami koniec.
- 9146 odpowiedzi
-
- 1
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Osiemnasty stracił zęby z powodu próchnicy.
-
Sałatka z nieba.... jej jaka frajda...
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Drugi stracił prawą szóstkę, podczas walki z pierwszym.
-
Ehhh... Wstawanie o szóstej trzydzieści mnie wykończy...
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
[Dyskusja] A co jeśli Minuette nie jest dentystą ?!
temat napisał nowy post w Gabinet Dentystyczny Minuette
A czemu studia magiczne przeszkadzają? Może studiowała magię, aby móc robić magiczne pląby itp. No i, żeby lepiej się posługiwać telekinezą, dla bezpieczeństwa pacjentów. -
Można by zrobić wspólnie pisanego fika o dniu z pracy Minuette. np. Z wizyty Celestii. Można by także zrobić zabawę Jak stracił ząb kucyk A. np. Pierwszy kucyk stracił ząb bo wpadł na drzewo.
-
Tylko cię chapsnę ok?
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Ładne ząbki co?
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Teraz to można poczuć wiatr we włosach.
- 9146 odpowiedzi
-
- 1
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
No widzisz nie trzeba było się wymądrzać.
- 9146 odpowiedzi
-
- 1
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Teraz szefie nie powiesz mi że zabrakło czerwonej farby.
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi: