Skocz do zawartości

Wilk11

Brony
  • Zawartość

    570
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wilk11

  1. Wilk11

    (posealor) Wojna o honor

    - K***! - zaśmiał się nerwowo gdy ciepło płomieni muskało jego, już i tak gorącą i spoconą twarz. Wbiegł, walające się płonące truchła przewracały się tarasując mu powoli drogę, Uran jednak zgrabnie je przeskakiwał, będąc coraz bliżej celu. Dobiegł, zaczął podkładać, szybko jednak zakryły go palące się ciała, część z nich zginęła od pocisków Maksa, część się po prostu spaliła, jeden jednak dobiegł do Urana, kładąc się na nim, przewracając ich tym samym - Pomocy! - krzyknął. W tym czasie Stefek znów przeładował kuszę, strzelił, celował w stwora leżącego na Uranie. Bełt przeszył głowę potwora, wraz z ulatniającym się życiem "włochacza" spod niego wygramolił się Uran, który podniósł kciuk dziękując za pomoc. Jeden nabój poleciał nie tam gdzie trzeba, trafił w ładunek, a dokładniej w układ odpowiedzialny za wybuch, ładunek zabrzęczał, po czym wybuch sprawiając, że kolumna runęła. Uran odepchnięty siłą wybuchu wyleciał w powietrze, lądując tuż przed nogami Stefka. - P*** kombinezon jest mocniejszy niż myślałem! - powiedział Uran przyglądając się ziemi.
  2. - Pinkie Pie? Nie przejmuj się, ona tak czasami ma... - Twilight szybko wróciła z lewitującymi wokoło niej kanapkami - Proszę! To dla ciebie! - położyła na talerzu prze Shadowem trzy kanapki w równym rzędzie - Kanapki z koniczyną i świeżym ogórkiem, mam nadzieje że ci będą smakować. - uśmiechnęła się po czym usiadła na przeciwko ogiera. Szybko dołączył Spike, który położył wiaderko wypełnione klejnotami między nogi i zaczął jeść. - Smacznego! - odparł smok. - Smacznego. - dodała Twilight.
  3. "To żałuj że nie dołączyłeś wcześniej!" powiedziałem w duchu, wspominając niedawną "akcję" z niedźwiedziem. - Rozumiem, wypatruj śladów na ziemi i w powietrzu. - zniżyłem głowę, próbując wyczuć jakiś zapach - Czuje coś niewyraźnie ale to daleko stąd, idziemy?
  4. Wilk11

    Koszykówka

    Koszykówka to moja ulubiona gra, niestety rzadko gram (wszyscy wolą "nogę"), ale gdy dostaje piłkę i kosz to umiem rzucić z połowy odwrócony plecami do kosza i trafić ;D
  5. Wilk11

    Dyskusje

    Wiecie... ostatnio myślałem nad czym takim jak "wojny mistrzów" wyglądało by to podobnie jak multisesja ale było prowadzone przez dwóch mistrzów. Zapisy były by powiedzmy na miesiąc po czym jeden i drugi mistrz walczyli by ze sobą. (Gildia A chce pokonać gildie B) Trzeba by było spisać zasady np.: 1. Gracz A nie może zabić gracza B 2. Kolejność ruchów [drużyna A, drużyna B, A,B,A...] itp... Co o tym myślicie?
  6. - Dobra Ice Wind polujemy na coś konkretnego czy na to co się nawinie? - odwróciłem się do towarzysza.
  7. - I ty myślisz że to wszystko co mam? - zaśmiałem się pełną piersią - No juuż wyypij za wujka Dorina!
  8. Ten ją złapał i pociągnął do góry. - Stary! Wyglądasz jak g***o choć mam dla ciebie bardzo dobry, duży kawał mięsa!
  9. Wilk11

    (posealor) Wojna o honor

    - Dobra... - odparł Stefek, po czym stanął w przejściu, zamontował ładunek zapalający, przykucnął i strzelił, powtórzył to kilka razy, smażąc tym samym wszystkich przeciwników. - Twój ruch Maks.
  10. - Jeśli chcesz możesz nalać herbaty, muszę wziąć tylko kilka rzeczy z kuchni i zaraz będę. - po czym jednorożec przeszedł do innego pomieszczenia. Nagle do biblioteki ktoś zapukał, po czym wszedł do pomieszczenia różowy ziemski kucyk. - Hej Twi... - urwała w pół zdania, po czym podskoczyła, głośno nabierając w płuca powietrze i wybiegła. - Kto to był? - spytała się Twilight.
  11. - Nikt? No nic... Damy sobie rade we dwóch. Chodź! - po czym wszedłem w las.
  12. - No to fajnie! Ktoś jeszcze chętny?
  13. Głośno zaburczało mi w brzuchu. - Dobra, muszę coś zjeść, idę na coś zapolować... Ktoś idzie ze mną? - spytałem się stada.
  14. - To się okaże! -uśmiechnąłem się figlarnie, po czym zajrzałem do plecaka i wyciągnąłem trzy sztabki czystego złota, po czym położyłem je na blat przed barmanem - Kolejka dla wszystkich! - puściłem barmanowi figlarne spojrzenie - Jest tu jakiś bard?
  15. Strażnik opuścił broń po czym podszedł. - Wstawaj! - wyciągnął do Nathana rękę - Miałeś być wczoraj! Już myśleliśmy że cie coś zjadło... albo zgniotło. Jesteś głodny?
  16. Wilk11

    (Silver Shield) Mamo...

    Pociąg rzeczywiście nadjeżdżał, zostały mu jeszcze ze 3-4 minuty drogi, ale wszyscy już podchodzili bliżej torów by zająć miejsca. Twilight zaczęła się przyglądać urządzeniu. - Co to jest? - spytała.
  17. Wilk11

    (posealor) Wojna o honor

    Źrenice Urana rozszerzyły, a usta otworzyły. - Po wszystkim... Stawiasz mi kolejkę! - powiedział, po czym wzdychnął ciężko i przygotował się do biegu. - Na twój rozkaz...
  18. - Nie zaspałeś! - powiedziała, jakby z nowym entuzjazmem do ogiera - Właśnie rozkładaliśmy ze Spikem talerze. - wskazała kopytkiem smoka który na widok kuca zgarbił się lekko - Wolisz herbatę czy kawę z rana?
  19. Wilk11

    (Silver Shield) Mamo...

    Twilight zarumieniła się lekko, jednak odwróciła głowę starając się ukryć rumieńce. - Yyy... pociąg powinien za chwilę przyjechać, muzyki nie gwarantuję, ale zawsze można samemu zaśmiewać... - zaśmiała się nerwowo, jeszcze raz przemyślawszy to co mówiła - To znaczy..! Nie! Ohh... nie słuchaj mnie... - powiedziała zażenowana.
  20. Przed drzwiami piwnicy Shadow usłyszał pewną rozmowę. - Twilight, myślisz że to bezpieczne trzymać tu go? - To nie jego wina Spike, nie stał się taki z wyboru. Poza tym pamiętasz co było z Discordem? Dzięki dobroci Fluttershy teraz pomaga kucykom! - No tak, ale Discord nie zajmował się nekri... nekre... nekro... A zresztą sama wiesz czym! - Marudzisz Spike, może go nie znam, ale ufam że nie doleje mi czegoś po kryjomu do herbaty.
  21. Wilk11

    (posealor) Wojna o honor

    - Czekaj, stop! - powiedział Uran na wpół szeptem by nie zwrócić uwagi przeciwników - Czy ty właśnie powiedziałeś bym wszedł w płomienie, z ładunkiem który pod wpływem temperatury może mi w każdej chwili wybuchnąć w łapie przy okazji odrywając mi ją i mnie zabijając?
  22. - Ok. - zaśmiałem się - Dobra! - dźwignąłem ciało z siedzenia - Komu postawić kolejkę!? - krzyknąłem w głąb lokalu.
  23. Wilk11

    (Silver Shield) Mamo...

    - No nic... zbliżamy się do stacji. Wolisz siedzieć przy oknie czy nie? - Twilight zaczęła przeszukiwać plecak szukając pieniędzy.
  24. Wilk11

    (posealor) Wojna o honor

    Stefek wyjął broń którą miał przymocowaną do pleców. - Może użyjesz tego! - wręczył Maksowi kuszę - Wiem że to staromodne, ale skuteczne i ciche, poza tym do bełta możesz przymocować niewielki ładunek zapalający, zrobimy wtedy taki mały "deszcz ognia". - No tak brawo geniuszu, a jak później przejdziemy? - spytał Uran. Stefek zamilkł onieśmielony.
  25. - Dobranoc. - odpowiedział duch, po czym zniknął gdzieś za ścianą. Noc przepłynęła spokojnie, koszmary tym razem nie dokuczały Shadowowi. Jednak na górze dało się słyszeć dziwne obijanie się czegoś i zamykanie drzwi. Na wstał nowy poranek, a wraz z nim nowe zadania. Kogut z pobliskiej farmy zapiał głośno, oznajmiając i tym samym budząc wszystkie kucyki. - Shadow! Wstawaj! - krzyknął duch - Ten twój eliksir jest już gotowy. - duch wskazał na wpół przytomnemu kucykowi fiolkę, płyn w niej zawarty przybrał kolor podobny do koloru mocnej herbaty.
×
×
  • Utwórz nowe...