Skocz do zawartości

Wilk11

Brony
  • Zawartość

    570
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wilk11

  1. Wilk11

    (Silver Shield) Mamo...

    - No ale każdy alicorny nigdy się nie ukrywały! Każdy z dumą prezentował swoje pochodzenie. Dlaczego się ukrywałeś? - spytała dociekliwie Twilight.
  2. Źrenice białego jednorożca rozszerzyły się, a jej twarz ozdobił delikatny, pokrzepiający uśmiech. Twilight obserwowała jak biały jednorożec wyciąga kopytko w stronę Shadowa, nie będąc do końca pewna co Rarity zamierza. Ta jednak zaprzestała czekając na reakcje czarnego jednorożna.
  3. - Mimo wszystko chciałam przeprosić, moje zachowanie było... takie... prostackie. Nie zachowywałam się tak jak należy, oceniałam cię nie wiedząc o tobie nic. Wybaczysz mi? - spojrzała błagalnie Rarity.
  4. - Hej kolego! - zawołał głos zza pleców - Nie wymienił byś kapsla na paczkę amunicji. Nathan spostrzegł że pod kapslem była gwiazdka.
  5. Wilk11

    (posealor) Wojna o honor

    Nagle ostrzał z drzwi przesunął się do małego okienka, sprawiając że przejście jest możliwe. Wciąż istniało zagrożenie że pociski powrócą i sprawią że każda żywa istota zostanie poszatkowana.
  6. Wilk11

    (Silver Shield) Mamo...

    - Ale były i są tylko trzy alicorny w historii! To nie powinno być możliwe że ty też jesteś alicornem.
  7. Wilk11

    Zapisy do Soczka

    To może ja spróbuję... Imię: Eagle Eye Ksywa\przydomek: Rodzina: Ojciec - Ciemnoniebieski kuc ziemny i fioletowych oczach. Matka - Jednorożec o szarym umaszczeniu, fiołkowej grzywie oraz złotych oczach. Wiek: Około 20 lat. Rodzaj: Jednorożec. Charakter: Stanowczy, małomówny, czasami wpada w melancholie bez powodu, panicznie boi się ognia większego niż 5 cm, wydaje się bezuczuciowy, odważny, rozsądny, realista ale lubi pomarzyć, pała wielkim szacunkiem dla prawa oraz porządku, zawsze woli coś zrobić po swojemu. Wygląd: Zielony jednorożec z czerwonym pasem na grzywie oraz ogonie, nigdy nie rozstaje się ze swoim kapeluszem oraz kurtką, mimo iż są one mocno zużyte, miejscami poszarpane, lekko naderwane oraz nadpalone. CM: Biały celownik z niebieską obwódką oraz czerwonym środkiem. Specjalny talent: Czar sprawiający że doskonale widzi na bardzo duże odległości. Historia: Eagle Eye urodził się i wychował na niewielkiej farmie blisko granicy z państwem smoków. Zawsze pomagał ojcu w trudnej pracy, np. podczas zbierania żniw, nie przepadał za lekką pracą i lenistwem. Mimo że jego matka była jednorożcem, to nie nauczyła go magii, Eagle Eye nie uczęszczał też do żadnej szkoły, więc wszystko co teraz potrafi, nauczył się od matki. W wieku 10 lat dostał CM, gdy to wypatrzył królika wyjadającego marchewki na krańcu ogródka, samemu siedząc kilometr dalej, w tedy też nauczył się swojego jedynego czaru. 10 lat później, pięć miesięcy przed swoimi urodzinami na dom spadła wielka kula ognia, pochłaniając go doszczętnie. Eagle Eye ruszył po wiadra, próbując ugasić pożar, zmartwiło go to że nikt mu nie pomagał, spodziewał się najgorszego. Po ugaszeniu konstrukcji Eagle Eye wparował do domu szukając kucyków, na jego szczęście nikogo nie było. Czekał tydzień na ujrzenie rodziców, niestety nie przyszli. Po tygodniu doszło do niego że oni już się nie zjawią. Postanowił zabrać z domu ubranie oraz kapelusz ojca, który zachował się mimo pożaru i garść oszczędności. Wziął także coś do jedzenia. Przed porzuceniem, drewnianej, spalonej konstrukcji tego co wcześniej nazwał domem, napisał list pożegnalny do rodziców, na wszelki wypadek. Cel: Znaleźć jakieś zaciszne miejsce do zamieszkania.
  8. Wilk11

    (Silver Shield) Mamo...

    - Ale Blueblood nie jest alicornem! - drążyła temat Twilight - Więc i TY nie powinieneś nim być! To nie ma sensu...
  9. Po pewnym czasie kucyk wracał do normy, rozejrzała się po pomieszczeniu i spojrzała na Shadowa, którego wspomnienia przed chwilą ujrzała. Do jej oczu napłynęły łzy, spowodowane głównie ostatnimi, oraz pierwszymi wspomnieniami, opuściła głowę, po jej policzku przeleciała łza. Twilight szybko podbiegła by pocieszyć kucyka, Rarity wyszlochała w odpowiedzi na dotyk ciche. - Przepraszam. - Nie masz za co przepraszać. - odparła Twilight. - Nie ciebie kochanie, przepraszam. - powtórzyła spoglądając Shadowowi w oczy.
  10. Ostatnio chyba z kimś rozmawiałem... Jakby kto spotkał chłopaka z 183 cm, brązowe oczy i mordę na której jest pełno pryszczy i ma bliznę na lewej brwi to pisać. ;P
  11. Wilk11

    Świadome sny - porady

    Co do dziennika to ja zawszę nagrywam sobie to co mi się śniło na dyktafon, później przepisuję do zeszytu. Co do świadomych snów to ja mam taką małą, łatwą i średnio skuteczną metodę: Chodzi o to by się położyć, próbować usnąć ale co 10 sekund otwierać oczy i szukać (tylko patrząc) jakiś dziwnych, rzeczy.
  12. Ruszyłem się niespokojnie, tak jakby startując by podejść do elfki. Po chwili stwierdziłem jednak że nie mam po co do niej podchodzić, więc poprawiłem się tylko siedząc.
  13. Nathan znalazł starą nienaruszoną Nuke-Cole i 10 kapsli na dnie torby.
  14. Wilk11

    (posealor) Wojna o honor

    Owa broń leżała na drugim końcu pokładu. Aby się jednak do niej dostać trzeba było przejść przez wejście z którego wlatywały miliony pocisków pulsacyjnych wystrzeliwanych jakby z potężnego karabinu.
  15. Odczekali moment. - Długo to jeszcze potrawa? W międzyczasie różowy kucyk wyniósł się z pomieszczenia tak samo szybko jak wszedł.
  16. Wilk11

    (Silver Shield) Mamo...

    - Ty jesteś alicornem!? - powtórzyła pytanie, wciąż niedowierzająca w to co widzi.
  17. Mijały minuty, a krasnal nie wracał, rozejrzałem się po pomieszczeniu czy ta elfka wciąż tam siedzi.
  18. W pewnej chwili do pomieszczenia weszła różowa klacz, w tym samym czasie Rarity zdążyła się wybudzić, a wraz z tym krzyczeć. Pinkie zaczęła razem z nią. - Uciszcie się! On wam nic nie zrobi! Rarity zdziwiona się uciszyła. Natomiast różowy kucyk wciąż wrzeszczał. - Pinkie! - Co? - Czemu krzyczysz? - Nie wiem tak jakoś mnie naszło. - powiedziała beztrosko Pinkie Pie. - Ależ Twilight, kochanie! To jest nekromanta! - I co z tego on wam nic nie zrobi! Nagle Pinkie zaczęła biec po pomieszczeniu, zauważając błyszczące coś, na końcu pomieszczenia, potrąciła tym samym stół na którym stał eliksir. Twilight podniosła fiolkę magią, by płyn się nie wylał, jednak szybki ruch sprawił że trochę cieczy wyleciało, to na podłogę, to na meble, ale jedna kropla wylądowała w ustach Rarity. Po chwili to co się przed chwilą działo z Twilight, działo się teraz z Rarity. - NIC JEJ NIE JEST!? - spytała się zaniepokojona Shadowa, Twilight.
  19. Dzień mijał, a Nathanowi powoli zaczęło doskwierać pragnienie.
  20. Wilk11

    (posealor) Wojna o honor

    Nagle z radość przerwał potężny wstrząs. - Bobi! Co się tam dzieje?! - krzyknął Serek. - Trafiła w nas rakieta! - Jaka k***a rakieta?! - Mówię tylko co się stało! Musieli nas zauważyć gdy przelatywaliśmy! - Bobi. - Co? - Powiedz że jesteśmy już na naszym terenie. - Wiesz że bym chciał. Przy okazji, zaraz spadniemy na planetę 161-O. Na ziemi niczyjej. - Bobi. - Co? - Mamy prze**** wiesz o tym. - Jeśli uszkodzenia nie są duże i nikt nas nie goni to damy rade. - Chyba jednak mamy prze**** - Powiedział Skalpel, wyglądając przez okienko, gonili was. Nagle kolejna rakieta uderzyła w statek, wstrząs był tak duży że Maks i kilku innych stracili przytomność. Maks obudził się w statku, który był polem bitwy. - Nie śpisz już? - spytał Skalpel - Dobrze bierz karabin i ruszaj!
  21. Wilk11

    (Silver Shield) Mamo...

    Twilight cofnęła się niepewnie, z lekka nie dowierzając co się przed chwilą stało. - Ty jesteś alicorn... - przerwała potykając się o korzeń i spadając w głąb przepaści, szczęśliwie w ostatniej chwili złapała się liany, która jednak zaczęła powoli pękać.
  22. Po dokładniejszym obejrzeniu broni okazuję się że jest ona prawie bezużyteczna, jedyną pewną rzeczą w tej broni była lufa, chociaż i ona wydawała się pęknięta.
  23. Twilight przechyliła delikatnie fiolkę, kropla substancji upadła na jej język, rozszerzając okropnie gorzki smak. Jednorożec wzdrygnął się, ale tym samym uspokoił, nie poczuła charakterystycznego dla trucizn pieczenia. Nie wypiła całej zawartości fiolki, zaledwie malutki ułamek całości, nagle zaczęło ją ogarniać zmęczenie, widziała ciemniejący świat i tym samym blaknące kolory, w końcu nie wiedziała nic. Jej oczy były całkowicie białe. Stała tylko i ze wstrząśniętą miną wpatrywała się w Shadowa, swoimi białymi ślepiami. Po chwili efekt zniknął, Twilight opuściła głowę i z lekkim speszeniem powiedziała. - T... Teraz rozumiem.
  24. Chętnie zagram. Nick taki sam jak na forum.
  25. Zespół "Of Monsters And Men". Brzmi trochę jak rock\metal co? Jednakże zespół ten tworzy muzykę alternatywną. Oto jeden z ich bardziej znanych utworów. A to ta sama piosenka, trochę bardziej związana z tematyką forum.
×
×
  • Utwórz nowe...