Skocz do zawartości

Ever3Tree

Brony
  • Zawartość

    410
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Ever3Tree

  1. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Dzień Programisty – święto programistów obchodzone w 256. dniu roku. Tradycyjnie, programiści starają się uczcić ten dzień w niekonwencjonalny sposób. Dzień Programisty wypada 13 września. Już wiadomo co było powodem spięcia na forum Dobrą tam macie imprezę, Siprah?
  2. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Air skończył się w plejstocenie, bo to syrena :|
  3. Własne pędy, własne liście zapuszczamy każdy sobie
    I korzenie, oczywiście, na wygnaniu, w kraju, w grobie.

  4. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Nadal piszesz lepiej niż większość ludzkości (chociażby ze względu na to, że przestrzegasz zasad ortografii i potrafisz używać przecinków), więc nie ma co od razu dramować i zarzucać tak radosnego procederu, który wpędził w grób raptem kilka tysięcy osób. Pisz do szuflady. I tak nie wytrzymasz i opublikujesz.
  5. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    No, między wierszami to faktycznie siema. Ale ja tu zazwyczaj wpadam na góra pięć postów i znikam, więc się nie przyzwyczajajcie do witania ze mną. To tylko spala mój entuzjazm do pisania tutaj
  6. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Tym lepiej, że nie obnoszę się na forum z niczym moim, łatwiej mi udawać kompetencję
  7. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Mój post był zbyt piękny, żeby internet mógł go pomieścić
  8. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Mój post był zbyt piękny, żeby internet mógł go pomieścić
  9. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Umiesz, ale nie po ludzku. Dogadałabyś się z pomnikiem Mickiewicza.
  10. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Umiesz, ale nie po ludzku. Dogadałabyś się z pomnikiem Mickiewicza.
  11. Słowem wyjaśnienia - zamierzam w pierwszym rzędzie okazać moją całkowitą ignorancję wobec praw, którymi rządzą się tutejsze konkursy literackie oraz pucykowe fanfiki*. Względem stwierdzenia autorki brzmiącego "BP" nikt nie pamięta... nie wykażę się nawet najsłabszą chęcią polemiki z powodu prozaicznego i wygodnego: nie mogę pamiętać czegoś, z czym nie miałem nigdy do czynienia. Nie mam zielonego pojęcia, czy to dobrze, czy źle, czy wzbogaciłoby to mój odbiór przeczytanego przed chwilą tekstu, czy raczej sprowadziło na manowce i przeciągnęło przez pole pełne rzepaku i drutów kolczastych. No, ale, że w spoilerze zostało to obficie poruszone, to czuję się w obowiązku wyjść na środek i na pytanie "czy ktoś wie, o co chodzi" dumnie krzyknąć "ja nie wiem". Zgodnie z najlepszymi nawykami nabytymi jeszcze za czasów szkoły podstawowej. A teraz, skoro już udowodniłem, że jestem ostatnią osobą, która ma prawo cokolwiek tutaj pisać i udawać kompetentną, wytłumaczę, co ja tutaj w ogóle robię. Otóż od niepamiętnych czasów ćmy lgną do światła. Kończy się to zazwyczaj tym, że albo rozbijają się o szkło żarówki, albo wlatują wprost w ognisko i odkrywają, że są naprawdę podjarane tym, co przed chwilą zrobiły**. W ten sam sposób zadziałał na mnie tytuł i krótki opis tego fica. Mam taką (wrodzoną prawdopodobnie) wadę, która będzie mnie prawdopodobnie prześladować przez całe życie, a która sprawiła, że uważam poruszoną przez autorkę tematykę za zabawną. No i lubię Szekspira i miałem nadzieję, że w odwołaniu do Staffa będzie więcej Nietzschego (to właściwie tylko potwierdziło moją tezę, że Leśmian jedynym wielkim poetą Młodej Polski jest!). No, ale przejdźmy do rzeczy. Pierwsze pytanie - znasz może Przypadek Harolda Cricka? Pomijając miliardy nikomu niepotrzebnych rozpraw naukowych to jedyne, w miarę przyswajalne źródło rozważań nad poruszonym w ficu problemem. Źródło dobre, przyjemnie łaskoczące mózg i dające naprawdę dużo przyjemności w czasie oglądania i materiału dla wyobraźni już po skonsumowaniu seansu. Daje mnóstwo inspiracji, bo nie wyczerpuje wszystkich wątków i pozwala na samodzielne gdybania i eksperymenty. Kwestia wolnej woli postaci literackich jest naprawdę fajnym, otwartym terenem do działania i zawiązanie akcji całego fanfika wokół tego zagadnienia zdecydowanie zyskało moją aprobatę i zachęciło do czytania. Osadzenie pisarza/pisarki w roli machiawelicznego antagonisty dążącego otwarcie do zagłady świata, obcego bożka, który nie dając nic i nie obiecując żadnego zbawienia sprowadza zagładę - to jest dobry motyw, wart dłuższego rozpisania. Jednak jeśli chodzi o formę, będę wybredny. Napisałaś: stek bzdur podlany sosem z przeintelektualizowanego bełkotu i pseudo-elokwencji i właściwie mógłbym się pod tym jakiś czas temu podpisać, jednak zbyt wiele razy piłem piwo w filologiczno-filologicznym towarzystwie i doskonale wiem, dokąd zmierzają dyskusje, kiedy zbyt długo kisimy się we własnym sosie***. Dobrze też wiem jak cholernie ciężko jest rozmawiać o teorii literatury, gdyż, jak lubił podkreślać pewien wykładowca - czymże jest literatura? Nie zmienia to jednak faktu, że choć dla mnie jest to zrozumiałe i ma nawet w kilku miejscach sens, to całość jest na tyle poszatkowana i niejasna, że właściwie nie wiadomo, czy to już rozprawa, czy jeszcze fanfik. Przerost treści nad formą. Ot co. *Mój jedyny popełniony w życiu fanfik, stworzony zresztą na drugą (bodajże) edycję tutejszego konkursu literackiego zdarzył się dawno temu i jest nieprawdą, złośliwym pomówieniem. Niech na zawsze przepadnie w czeluściach archiwum. **Mam jakoś humor na żenujące żarty. Wiem, powinny być za to bany. +30% za głupotę, czy coś. ***Obawiam się, że po tym, jak brałem udział w niosącym się na pół pubu, głośnym odczytywaniu III części Dziadów, nie mam prawa do jakiejkolwiek krytyki.
  12. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    1:50 - Mówi się, że w końcu znajdzie się na pana bat, że w końcu wywalą tego czerwonego pająka... - Airlick mistrz maskowania informacji
  13. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Długi nos w sumie chyba przejdzie, kocich uszek chyba nie potrafię. W sumie się cieszę z tego faktu. Moja psychika mogłaby uznać, że stawia mnie to w niekorzystnym świetle. EDIT: Husarskie skrzydła? o_O Mam spędzić przy Micku całą noc? ;__;
  14. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Ktoś wie, co jeszcze powinien mieć ten Mickiewicz? Szukam inspiracji.
  15. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Ylth, dla pewności na twoim miejscu bym się napił, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo bycia pijanym, a nie zaziębionym :|
  16. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    To na pewno klątwa, Cahir
  17. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Wielkie umysły myślą tak samo
  18. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    > Arjen > Pracuje GFG nie wiedziałem, że masz takie poczucie humoru
  19. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Serio nope? Serio? :| Mam smutek, czekam już pierdyliard lat na to, żeby odblokować działy -___-
  20. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Hej BiP Gratuluję awansu ^^
  21. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Hej, mam pytanie wymagające prawdomówności, odpowiedzialności i braku jakichkolwiek ości. Przyszedłem z nim na sb Czy ktoś, kto nie miał dostępu do działów NLR/SE już posiada je prawidłowo wyświetlone?
  22. Jesteś może fanem postapo? IDŹ SZYBKO OBEJRZEĆ "9" JAK JA ŻAŁUJĘ ŻE NIKT WCZEŚNIEJ MI TEGO NIE POKAZAŁ BORZE GAŁĘZIASTY JAKIE TO BYŁO DOBRE ;___;

    1. Ever3Tree

      Ever3Tree

      Byli naziści i Moloch, 8/8

  23. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Niklas A policja zadzwoni na fejsbuka.
  24. Ever3Tree

    Tymczasowe /sb/

    Nie podoba mi się tempo postowania tutaj, mój mózg nie nadąża bo wychodzi z założenia, że posty powinno się pisać przynajmniej dwie minuty ;__;
  25. Może będę monotematyczny, ale...
×
×
  • Utwórz nowe...