Włączyłam sobie radio, żeby zobaczyć co tam ciekawego leci. Nigdy nie słucham wiadomości, ale tym razem zostawiłam włączone. Aż mnie skręciło wewnętrznie, bo tylu kłamstw i pierdół już dawno nie słyszałam. Teraz źle się czuję, bo większość osób w to wierzy i ma mnie za wariatkę. To takie smutne.