Zmieniły moje patrzenie na świat. Dzięki nim stanąłem na nogi, znalazłem dziewczynę i stałem się bogaty.
A na poważnie? Poprostu lubię je oglądać, bo mi się to podoba. Nic w moim życiu nie zmieniły (oprócz tego, że siedzę na tym forum). Wcześnie miałem dużo seriali, w które się "wtopiłem" i nie widzę jakiegoś wyjątku w tym przypadku. Jak tu często się pojawiało "ucieczka od rzeczywistości"... Może i racja, ale jest rownież tysiąc innych rzeczy, które mi w tym pomagają (zresztą moje życie nie jest takie tragiczne, by od niego odrazu uciekać)