- Nieee... - Krzyknęły wszystkie razem, po czym Starlight dodała wyraźnie zadowolona — Uff dobrze, że jednak jakaś próba padła, ponieważ już się bałam, że porzucili naszą zagadkę. - Jest taka możliwość. Grzegorz nam gdzieś znikł... - Merry rozejrzała się po sali. - Jest u mnie w gabinecie. Pewnie coś kombinuje, ale sprawdzę to później. - Starlight zawiesiła kolejny fragment obrazka — Teraz czas na element, który rzuci nieco światła na zagadkę... mam nadzieję.